Bugera 333 212 parę pytań

[muzycom]

Z takim podejściem to najlepiej idź po nową do sklepu...

[Zenon]

Pomysł niegłupi

Chcę się po prostu w 100% dowiedzieć na co warto patrzeć.

[Mother Puncher]

Chcę się po prostu w 100% dowiedzieć na co warto patrzeć.

Na pewno nie na Twarz @Johnny 'ego.

Prawo Murphy'ego: jak coś ma się spierdolić, to się spierdoli. Niezależnie, czy to Mesa za 10k czy Bugera za 1,5k. @Razor89 ze @Stivo2005 bardzo ładnie Ci to wszystko wyjaśnili. Ja od siebie mogę Ci polecić 6505 112+ combo. Ma IMO lepszej jakości głośnik niż te z Bugery (co nie znaczy, że rewelacyjny). Ma też mniej lamp (mniejsze koszta eksploatacji, a Tobie widzę bardzo na tym zależy , mniej mocy, co pod pewnymi względami jest na plus. Chyba, że się uparłeś na 333 no to kij mi w oko

Strasznie się boisz. Ja wyznaję pewną zasadę przy kupowaniu czegokolwiek: wahasz się - nie bierz.

[Zenon]

Więc pojawia mi się ostatnie pytanie do tych którzy Bugerę mieli.

Czy jeśli piec chodził ponad 2 lata bez problemu, to może mi się teraz to zjebać co padało w każdej bugerze?

Tzn. Dużo czytałem że bugerę szlag trafiał po dniu, godzinie czy miesiącu, ale czy są przypadki żę to co jebało się nagminnie, zjebało się po 2-3 latach?

[Mother Puncher]

Wynajmuję mieszkanie. Wcześniej mieszkał w nim właściciel z rodzinką. Zaraz jak wprowadziliśmy się, to spierdolił się zamek i trzeba było ślusarza wzywać. Chociaż przez te parę lat śmigały jak ta lala! Widzisz aluzję? Wybacz, moim zdaniem zadajesz bardzo pokręcone pytania. Jeśli masz takie sranie to kup Poda, Alto i będziesz miał z głowy.

[Zenon]

Powie mi ktoś w jaki sposób rozpoznać datę produkcji wzmacniacza?

[Mother Puncher]

Ok mnie już sił brakło.

[Zenon]

Ale z czym? Już nie pytam o awarie itp. Pytam po prostu jak rozpoznać date produkcji i tyle

[muzycom]

Panie to nie whysky tylko wyrób z ChRL. Z palety od 25 do 60% nadaje się na złom co chińczyk ma wliczone w koszta. Nic Ci nie pomoże data produkcji.

[Zenon]

Wpadł mi przed chwilą jeszcze w oko Peavey VAlveking. Ale opinie w necie są podzielone, może ktoś wyrazić swoją opinię o tym piecu ?

[Stivo2005]

Valveking jest słaby, nie warto.

Nie wiem jak rozpoznać po numerze seryjnym datę produkcji.

Man, po prostu kup. Póki nie kupisz to się nie przekonasz, każdy ze wzmaków może się zepsuć. Jak chcesz coś ciut pewniejszego to Peavey 6505+ 112 Combo lub Engl Thunder, w sumie w tej cenie tylko Engl zapewni Ci wrażenie solidności, bo zawsze Made In Germany lepiej brzmi jak Made In China, ale spierdzielić może się zawsze, każdy wzmak.

[Zenon]

Ok więc pewnie zdecyduje się na to :

http://olx.pl/oferta/wzmacniacz-gitarowy-lampowy-bugera-333-xl-212-120w-CID751-IDaxaVw.html#05c8996ba7
Dostałem takie info :

ak jak napisalem combo zostalo kupione nowe 2 lata temu. Z tego co mi wiadomo poprzedni wlasciciel kupil go w salonie Riff gdzies w Czestochowie bylo uzywane rok czasu w studiu pozniej u mnie w domu. Combo nie miało gwarancji jak go juz kupilem, nie dostałem poprostu żadnej karty gwarancyjnej. Co do lamp to są jeszcze oryginalne bugera. Jedną wadą tego wzmaka są te gniazda, ktore są na zdjęciu
 ...
Raczej tak bo nie wplywaja one na gre, ale najlepiej dla pewnosci wymienic je na stalowe drugi plastik prawie odpadl przy ostatnim graniu, trzeba będzie go ewentualnie podkleić, a co do awaryjnosci to w serii infinium tez sie psuly dopiero modele 212 są lepsze, ten model wlaśnie taki jest. Najlepiej jakby Pan zobaczyl wzmacniacz na żywo i go przetestował, oczywiście zapraszam na ewentualne testy to nic nie kosztuje a może sie spodoba (tutaj coś chyba jakby nie do końca się zgadza... )

I tutaj przy date product czy coś takiego jest : 0711 więc licze żę to lipiec 2011 roku, ale to by leżał 2 lata na magazynie?
W sumie drogo nie jest. Jak działa 2 lata to raczej tego całego TRAFO szlag nie powinien trafić. Ewentualnie może mi ktoś polecić jakiegoś forumowicza czy kogoś kto mógłby zając się naprawą solidnie i w dobrej cenie?

Opcja druga :

olx.pl/oferta/bugera-333-212-combo-lampowe-CID751-ID78eRN.html#05c8996ba7

zaskakuje mnie cena, i szum na drive. Warto się tym interesować? Czekam na info dot. ile to może miec lat.

Poczekam jeszcze do przyszłej środy, może się coś fajnego pojawi, jak nie to któreś z ww. wezmę.

[5iatka]

Znajomy chciał kupić valvekinga - "zerknęliśmy" na niego w rnr i po tym krótkim kontakcie stwierdzam, że warto się nim zainteresować. Zaznaczam, że mówię o wersji II

[Mother Puncher]

Znajomy chciał kupić valvekinga - "zerknęliśmy" na niego w rnr i po tym krótkim kontakcie stwierdzam, że warto się nim zainteresować. Zaznaczam, że mówię o wersji II

Powiem Ci tak. Bawiłem się swojego czasu headem version 2.0. Nie był zły, trochę miał tego piwejowskiego charakteru...ale nadal to VK aczkolwiek podkreślam, to nie jest zły head.

@Zenon - mam dla Ciebie dobrą radę, bo chyba nie mnie jedynego zaczynasz wkurwiać. Graj, a nie pierdol. Ujebałeś sobie jakieś daty, przedziały czasowe, że akurat te 2-3 lata pociągnie, "oo kurwa ile to na magazynie siedziało" "yyyy a jak wyciągnę z pudełka, to spierdoli się od razu, czy za te 2-3 lata" "jaki mam gwarant, że podziała 2-3 lata, a potem będę musiał wymieniać trafo, lampy?". Mój kumpel miał starego heada 6260 i nic z nim nie było. A podobno taki awaryjny w chuj! I Ty również takiego gwarantu nie masz. To jest tzw random. Niestety. Albo deal with it, albo idź kupić jak Ci Stivo poradził Engla. Może będzie bardziej legit. Ja rozumiem, pierwsza lampa, no ale ja pierdolę - jak mi ojciec robił heada, to dostałem tylko polecenie "najpierw stendbaj, potem pałer", nie myślałem o tym, kiedy się lampy spierdolą, tylko miałem radochę, że "o ja chuj, pierfsza lampa!!!!!111". Moja rada - zrób tak samo. Albo jak się cykasz, patrz punkt 2: POD i Alto. Potem jeszcze będzie, że Ci się faktycznie ta Burgera spierdoli i będziesz do nas płakał, że Ci źle doradziliśmy i jesteśmy chujami. (no ja akurat jestem)

[Orange]

Kumpel ma 6260 od 5 lat. Kupił używkę. Jak przyszłą to poszedł bezpiecznik, przy wymianie bezpiecznika połamał się cały plasticzek który trzymał go na płytce. Wymieniłem za grosze, od tej pory nic się ze wzmakiem nie dzieje, a gra cały czas. Drugi kumpel ma mese Roadstera. Kupił używkę - widzisz rozrzut cenowy? W mwsie poszło trafo zasilające. Poszło bardzo, bo zaczęło wypływać z neigo to dziadostwo co to zwoje utwardza. Naprawa ponad 500 a i tak trafo nie jest oryginalne. Ja miałem Kiśla przez 7 lat. 2 razy wymieniałem bezpieczniki, raz lampy bo mi się na końcówce zaczęły świecić. Zadnych problemów poza tymi. Równocześnie wzmak który grał z tą Bugerą i moim Kiślem poszedł w śmietnik, bo zasilacz w nim poszedł (l6 hd147) i nikt tego nie chciał naprawić. Taki urok grania i trzymania gratów w garażu.
Konkluzja taka: wzmak ma grać. Chcesz mieć pewność, że ci nie pójdze w pizdu - kup nówkę, jak cię stać. Jak nie - kup używkę i ciesz się wzmakiem. Jakby tak wszyscy rozstrząsali "o muj bosze zaraz mi sie zepsuje" to nikt by nie grał, tylko wszyscy trzęśli portkami. Oh wait...

[mwczesniak]

Tak jak napisali koledzy powyżej, tylko zakup nówki sztuki daje ci zabezpieczenie w postaci gwarancji na te dwa czy trzy lata. Jednak jeśli mnie pamięć nie myli, to i tak często pojawia się jakiś zapisek odnośnie tego, że gwarancja nie obejmuje lamp bądź też na lampy jest jakiś krótki okres ochrony (coś koło 3 miesięcy). To właśnie lampy, ze względu na swoją budowę, są najbardziej delikatną częścią wzmacniacza. Normalne jest, że się zużywają w trakcie użytkowania, tracą emisyjność czy też próżnię. Dlatego też nie masz żadnej pewności, że kupując używkę nie będziesz już po tygodniu gry zmuszony do wymiany lamp mocy. Inna kwestia dotyczy także możliwości uszkodzenia samych lamp podczas transportu, czy to przez kuriera, czy też ciebie samego wioząc wzmak autem. Reasumując - kupuj lampę i nie π-erdol.

[Zenon]

Ależ ja wiem jak wygląda eksploatacja lamp i to że się psują. Mi jedynie chodzi o to z czego bugera poniekąd słynie, z awaryjności, tutaj raczej chodzi o wnętrze niż lampy.
Ale chyba kupuję tą bugerę za 1000 zł.

[Stivo2005]

Kup, a jak kupisz to się pochwal, jeszcze to sobie obczaj: http://olx.pl/oferta/wzmacniacz-lampowy-bugera-6260-infinium-212-footswitch-CID751-IDakvZR.html#3807181003

[Zenon]

Ta to nie jest infinium Nie ma z tyłu tych kontrolek, do tego rok 2008.  I korekcja troszkę uboga.

Tej za 1000 zł też nie kupię bo gośc nie wyśle jej kurierem.

[Mother Puncher]

Ta to nie jest infinium Nie ma z tyłu tych kontrolek, do tego rok 2008.  I korekcja troszkę uboga.

Tej za 1000 zł też nie kupię bo gośc nie wyśle jej kurierem.

A jaki masz gwarant, że Infinium Ci się nie spierdoli tak jak stare? No żaden

[Zenon]

I tu masz racje kolego
Ale ja kurwa truje dupe...
Ale w sumie wolę kupić combo 3-4 letnie i niby po tym 2011 roku jak uważają internety niż 2007.. Wiem, głupim, głupim i pomylonym..

[Stivo2005]

Co Ty z tymi rocznikami? Serio myślisz, że to ma znaczenie? No i Bugera 6260 to najlepiej brzmiąca Bugera jaką ogrywałem, ale co tam wiem, zły rocznik...

[Mother Puncher]

Graj, nie pierdol Ja kupiłem modowanego 6505 112+ i dopiero potem mnie ktoś zapytał "ej, a nie bałeś się, że przy takiej przeróbce ktoś coś spierdolił?". Zupełnie o tym nie pomyślałem. Wtedy. Zbyt bardzo się jarałem że PIWEJ AKBAR.