Wiadomo ze na kostki poprostu nie kazdego stac. multi jest rozwiazaniem ktore zapewnia duzo brzmien za duzo mniejsza kase niz za zestaw kostek. Zawsze slyszalem opinie ze kostki to oczywiscie analogi i ze bija na glowe kazda cyfre z multuefektu itd. Jednak jak ktos wczesniej pisal obecnie tworcy multiefektow zrobili spory postep. Efekty cyfrowe brzmia niejednokrotnie tak samo jak analogi.
Mialem zooma gfx-5 ale to byla zabaweczka dobra do domu zeby tylko cos tam napierdalalo.
Niedwano kupilem Bossa ME-70 i musze przyznac ze jest to multi warte uwagi i godne polecenia. nowy kosztuje miedzu 1100 a 1200 zl. mi sie udalo kupic go za 800 z zasilaczem i gwarancja do czerwca 2011.
Co najbardziej wyroznia ta serie od chocby GT to prostota obslugi. zamiast ustawiac presety, zaglebiac sie w algorytmy z instrukcja w reku mamy mozliwosc szybkiej zmiany brzmienia, przekrecajac kilka galek. No i super wg mne funkcja stompboxow. Czyli prosta sprawa - mamy multi a dziala jakby lezaly na podlodze 4 oddzielne kostki plus pedal ekspresji ktory moze byc nienajgorszym wah wah, volume, czy tez whammy.
Jak na poczatku wspominalem mam multi bo kasy na kostki brakuje a dodatkowo trafila sie niezla okazja cenowa za bardzo przyzwoity sprzet.
Polecam chocby na testy bo wg mnie warto.