Autor Wątek: XT Live plus końcówka, czyli racjonalizm w życiu amatorskiego gitarzysty  (Przeczytany 29212 razy)

Zomballo

  • Gość
Akurat ja pisałem o końcówkach typu, mesa 50/50, z końcem mocy marshalla dsl50 czy mojego obecnego ampega też ładnie hula. Pod kisela któregoś Buszi z xt live się kiedyś wpinał, padaka straszna, lepiej na końcu mocy hi-fi czy randalla któregoś tranzystorowego brzmiało.
Popieram. Koniec ma być przede wszystkim dobry, a czy to lampa czy tranzystor to już zależy od własnych preferencji ;)
Ci cwaniacy też lubią wygodę :D




 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
18 Odpowiedzi
15531 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 25 Gru, 2009, 18:37:19
wysłana przez gavoja
9 Odpowiedzi
5032 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 29 Gru, 2011, 23:38:43
wysłana przez ghostek
56 Odpowiedzi
18859 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 09 Lut, 2013, 19:29:06
wysłana przez wiaderny
13 Odpowiedzi
10825 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 25 Kwi, 2013, 08:34:42
wysłana przez Sulphur
67 Odpowiedzi
24004 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 05 Lis, 2014, 01:21:02
wysłana przez ITHMW