No to tera ja...
@milsa666 A co byś powiedział na Kettner Grandmeister Deluxe 40 i do tego dedykowana paka albo Kettner albo Engl212/Mesa212 (niby fizyki nie da się oszukać, ale odpuść 412, szanuj plecy, btw Engl212Pro idzie bardziej zwarcie i imo lepiej niż 412, który nie wiem czemu kojarzy mi się z krawężnikiem). Ten Kettner ma w ciul opcji, Red Boxa, możesz wszystko cycuś nagrać, redukcja mocy do 1W, a jak na salkę zabierzesz, to włączysz na pół pizdy i też ściany zburzysz (zawsze też możesz wpiąć w linię z IR bez paki i też uradzi). Jest tam bramka, żadnej dopałki nie trzeba, efekty też są przyzwoite, sterowanie midi, presety, apka na iPada - no Panie czego chcieć więcej. Mi w brzmieniu nie siedzi tylko ta "górka" lekko wkurwiająca, ale na to też jest sposób. Może Tobie to spasuje? Przejedź się na wycieczkę do sklepu i ograj.
Miałem hybrydę, cyfrę, potem lampę, teraz znów cyfrę i myślę nad jedną lampą właśnie, ale
TYLKO jedną,
bo jedna lampa w domu musi być 
Może tutaj brzmię jak wariat, ale przynajmniej połowa tego forum przeszła podobną drogę ze zmianą sprzętu i to nie jest nic nowego. To droga czasem przez ból i łzy, często bolesna finansowo

, ale to jedyna droga. Tego nikt Ci nie podpowie co Ci się podoba, bo to musisz wiedzieć sam, a często to przychodzi z czasem i minie trochę zanim do tego dojdziesz, ale to nastąpi.
Osobiście brałbym Engla Savage 120mk2 (wisiał niedawno na OLX za 7500). Ta głowa nie ma konkurencji i nie bierze jeńców. Sam wspominałeś również o Englu - zakładam, że nie bez powodu i w tym wątku Engl został wspomniany jeszcze czterokrotnie i to również nie jest bez powodu.