...a teraz jak to wyglada w tej chwili.
- HX FX - zmieniony na H9 Max Dark. Helixa mialem w 4CM, H9 bedzie tylko w petli. Uzywam lekkiego reverbu i moze ze dwa delaye na codzien. Troche chorusa od swieta. Nie uzywam dodatkowych drivow czy czegokolwiek innego przed preampem. Rig skonstruowalem tak by sam z siebie malo szumial, wiec nie ma potrzeby na noise gate
- Xotic Wah zamieniony na LAA Custom Italian wah. Tradycyjny footprint, bedzie tez blizej dolnej czesci pedalboardu. Solidny wah - aktualnie w drodze do wloch na serwis, dostanie update plytki. Stara ok, ale nowa wersja LAA wyglada zbyt smakowicie. Moj egzemplaz to wczesna wersja, jeszcze z miedzianym topem
- Boss ES-8 zmieniony na ES-5. Naprawde uzywam z 4 bazowe brzmienia, nie mam potrzeby na duzy switcher. ES-5 bedzie obslugiwal 4 petle - cali76, shanks, ep i octaland+expresso (w jednej petli). 5 petla to tzw "guest loop". H9 sterowany MIDI
- RC10 i Revival leca z pedalboardu. Praktycznie ich nie uzywam. Caly drive jaki potrzebuje to Drive Channel z Fillmora i EP Booster
- PSU - cioks 7 zostaje, cioks 8 expander zamieniony na 4. Potrzebuje jedynie 11 izolowanych wyjsc - na efekty + 2x oux do guest loop. Gig rig virtual battery simulators zostaja. Bez nich Expresso i Octaland nie gadaja
Wiecej - pozniej
Nerd