Mi chodzi A4 B6 z tym silnikiem i mile widzianym quattro po głowie. Żaden projekt, tylko w miarę sprawne auto do normalnej jazdy. To tak z racjonalnych pomysłów. Z mniej racjonalnych ciągle jestem zakochany w E46 330i i czasem wspominam te wspólne kilometry.
Jakbym cierpiał na bardzo znaczny nadmiar gotówki, to bym i fajną E39 się mógł wozić.