Ale ludzie wyciągnęli z tych wszystkich rozmów tyle, że brzydko przeklinali, a przecież Donald przeprosił za słownictwo, więc jest ok 
Mało tego niemal wszyscy zwolennicy PO byli oburzeni ! kto i jakim prawem nagrywał ?
Ciekawe ? czy jak by im zajebali samochód i dostarczył bym im nagranie złodzieja i samej kradzieży to czy by mnie ciągali po sądach, że nielegalnie nagrywałem.
Akurat wzorcowo udało się odwrócić wszystkim uwagę od tego, co było na tych taśmach
