Dla mnie PO zrobiło jedno - stabilność i że od prawie trzech lat po prostu był progres. To był sztuczny progres. Zarobki wzrastały, ale paradoksalnie za coraz więcej kasy można było coraz mniej kupić. Porównaj sobie zarobki i koszty życia na przestrzeni ostatnich 10 lat. Na jakiejkolwiek stronie z takimi statystykami.
Pamiętasz rozmowę Sienkiewicza z Belką? I propozycję dodrukowania pieniędzy, żeby sztucznie stworzyć wrażenie progresu przed wyborami? To + właśnie rosnące koszty życia pomimo zwiększających się zarobków dają podstawy do przypuszczenia, że całe to wrażenie progresu było sztucznie wywołane.
Spoiler Z tych taśm ogólnie ciekawe rzeczy wyszły. Jak to, że Kulczyk blokuje budowę elektrowni jądrowej, chociaż tyle kasy na to poszło i ogólnie o silnych wpływach Kulczyka. A później dość dziwna śmierć.
Ale ludzie wyciągnęli z tych wszystkich rozmów tyle, że brzydko przeklinali, a przecież Donald przeprosił za słownictwo, więc jest ok