A ja się aż zgodzę z
@october i opcją B. I tak uważam, że wszystko zależy od rozmawiania ze sobą - jeśli się tego warunku nie da spełnić i nie masz z drugą osobą jak porozmawiać na żaden temat to nawet jeśli laska (czy kto tam kogo lubi) brałaby po same migdałki i w ogóle to takie związki są bez sensu
No ale z drugiej strony, mam dopiero 21 lat więc też zaś sędziwym mędrcem z zajebiście wielką wiedzą nie jestem w tym temacie