nagłaśniałem się na próbie dokładnie z Alto TS115A V2 - najpierw podem hd500x, potem przez moment kemperem, a teraz się nie nagłaśniam bo siedzę nagrywam kleję, natomiast - wrażenia przy sprawnym ustawieniu - że gada to lepiej niż piec/kolumna gitarowa. Jakby głośniej, selektywniej, mniej kierunkowo. Widziałem ze dwa składy grające w małych klubach, które targają bodajże 4 takie kolumny - dwie jadą jako odsłuchy, dwie jako przody. Mały mikser i przerażająca kontrola nad tym co słychać (w sensie nie ma już na kogo zwalić poza budowniczym pomieszczenia), mikro zapotrzebowanie sceny, mało sprzęgania się, mało noszenia. na 115tkce nawet bas brzmi fajnie (w sensie dużo bardziej selektywnie niż na kolumnie basowej gdy jesteśmy z jej boku).
nie jestem jakimś megafanem Alto - ale - za te pieniądze - daje bardzo dobrze radę.
rozmawiamy też o zupełnie różnych sytuacjach:
1) sala prób
2) mały klub z chujnią zamiast nagłośnienia
3) duży koncert z nagłośnieniem
#3 - nie ma sensu tego alto targać, bo w tym przypadku powinny być i odsłuchy i nagłośnienie. Kemper da sobie radę wpięty w mikser.