Autor Wątek: Straplocki a spadająca gitara  (Przeczytany 25163 razy)

Offline el-biczel

  • Pr0
  • Wiadomości: 825
  • Zawsze chciałem neutrinem być...
Straplocki a spadająca gitara
« 06 Sty, 2009, 20:55:30 »
chyba nikt nie wspomniał jeszcze o tym jak bardzo przydatnym drobiazgiem podczas występów na żywo są strap locki;). Nie prędko zapomnę wystraszoną minę basisty mającego nadzieję ze nikt nie zauważył spadającej na ziemię gitary;)

szczerze powiedzawszy, to strap-locki sa o dupe potłuc. Nigdy Ci się taki nie rozkręcił?? Mi to się notorycznie na próbach zdaża, a pozniej mam stres, ze na koncercie bedzie to samo. Wyskakuje wtedy to badziewiasta głowka, sprężynka i gitara spada. Gitarę podniesiesz, ale tych maleństw nie sposób znaleźć -zwłaszcza sprężynki.

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
21 Odpowiedzi
19111 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 22 Cze, 2009, 08:38:24
wysłana przez Sikor
116 Odpowiedzi
70761 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 06 Gru, 2010, 23:27:36
wysłana przez niedziak
30 Odpowiedzi
29797 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 06 Sty, 2011, 22:10:54
wysłana przez Zbir
25 Odpowiedzi
19173 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 29 Sty, 2011, 23:55:41
wysłana przez Bjørn
11 Odpowiedzi
4568 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 10 Paź, 2011, 12:22:38
wysłana przez zz_top