Kup do czytania Kindle, a za Note'a jakiś tablet (np. iPada 3 lub EeeTransformera)/mniejszy telefon (ostatnio macałem HTC One i mnie zniszczył, naprawdę kozacki sprzęt). Zależy, czy potrzebujesz telefonu z wypasionymi multimediami, czy wystarczy Ci ten, który teraz masz - do dzwonienia.
Napisalem do czego potrzebuje urządzenia.
Note i tak się raczej nie mieści do kieszeni (tzn. wejdzie, ale będzie uwierał), więc tablet będzie IMO rozsądniejszym rozwiązaniem.
No tak, telefon się nie zmieści, dlatego większy tablet się zmieści i to jest rozsądniejsze. 
Pedałem nie jestem, nie noszę rurek.
Poza tym nie będę woził w podrózy ze sobą kindla i tabletu. No i napisałem przecież, że nie chcę tabletu. Czytasz w ogóle nawet pobieżnie ze zrozumieniem posty na tym forum?
Totalnie nieprzekonany jestem do Twej argumentacji. 
Wystarczyło, że nie przeczytałem ostatniego zdania
Mogło się zdarzyć o wpół do trzeciej nad ranem. Książki się kiepsko czyta na telefonie, i tu nie chodzi tylko o wielkość ekranu (choć to też), ale o podświetlenie ekranu, przez które czytasz dużo wolniej, a w dodatku oczy się szybciej męczą. Od biedy możesz samego kindle nosić, bo ma jakąś tam pseudoprzeglądarkę internetową, odtwarzacz muzyki. Ktoś pisał ostatnio na forum i się podpisuję, że to "najlepiej wydane 450 zł w moim życiu". A co do telefonu, to nadal polecam HTC One - świetny wyświetlacz, procesor, dobrze nagrywa filmy/robi zdjęcia, w ogóle przemyślany interfejs, na mnie zrobił duże wrażenie.
