Pisze , z komorki wiec sorry za bledy, bedzie zwiezle bo nienawidze pisac ze smartphonow.
Troche sie wyrazilem, z jakiego powodu uwazam, ze pod hd to kupa. Nie dlatego, ze jest zle wykonany, ze brzmienia nie sie nie da ukrecic. Brzmienie mozna uzyskac dobre, moze nawet b. dobre ale kupa jest dlatego, ze ma praktycznie zerowa responsywnosc. Tego nie odczytuje nikt oprocz samego gitarowego. Uderzajac struny podczas gry na AXE/Kemperze czulem sie jakbym i tak gral na wzmaku. Przyjemnosc z gry, dzwiek falowal.
A jak podlaczylem PODa to czulem sie jakbym zamiast strun mial kawalki drewna, obrzydliwe. Mialem zero przyjemnosci z grania. Ale sie nie poddawalem bo kusila mnie dalej cena poda wiec zagralem na nim probe. W ogole nie dawalo mi satysfakcji z gry. A do tego perkman nawet zauwazyl, ze cos mi sie chujowego pojawilo w brzmieniu. A on nawet nie wiedzial, ze zmienialem cos w sprzecie. No a pozatym, prostota Kempera powala na lopatki, plug and play.a co do glosnikow, wolalbym kupic dwa alto niz jedna yamahe

wychodze z zalozenia, ze jestem za biedny zeby kupowac tanie rzeczy a jednak ALTO na tyle mnie przekonal, ze poszedlem w strone taniosci.