Lothar cenię sobie Twoje zdanie jak i wypowiedzi wielu forumowiczów na tym forum. Szczerze, to zawsze Twoje posty co do cyfrowych zabawek analizuję i szukam potwierdzenia na zachodnich stronach także próbek brzmienia gdzie się da. Mam trochę doświadczenia ze sprzętem i powiem krótko. Zawsze, ale to zawsze jest tak, że jak zapłacisz sporo to dostaniesz naprawdę wypasioną zabawkę. Nawet co do kolumny sądzę jednak, że Yamaha mimo, że pizgana w Chinach zabrzmi naprawdę lepiej niż tylko minimalnie od ALTO. Oczywiście to mój domysł bo fizycznie nie mam kurwa jak tego sprawdzić niestety. Z doświadczenia wiem, że pierwsza reakcja jest zazwyczaj słuszna i tak właśnie zareklamowałeś Yamaha DXR12.
Z prockami jest tak samo. FRACTAL AXE FX2 według mnie najlepiej brzmi jeżeli chodzi o new metal sound. Cena mnie zabija. AXE dodaje ten zajebisty charakter wyższego środka do brzmienia, a nie to wysokie, drobne, cyfrowe (nazwę to) piaszczenie jak w przypadku POD HD PRO czy HD 500. Kemper w moim odczuciu najlepiej kopiuje brzmienia wzmaków minimalnie obcinając tą denerwującą mnie lampową górkę. Zakochałem się. Także bliżej mi do niego ze względu na cenę chociażby, ale nie wyskrobię kasy na niego w najbliższych miesiącach. Ja chciałbym go używać LIVE i tu powstaje kolejny problem bo kontroler jeżeli już nawet się pojawił to pewnie kosztuje sporo. Łącznie to trzeba będzie z 1500 funciaków wyrzucić Kemper + dedykowany kontroler. POD'a analizowałem także. HD PRO nie kupię bo brzmi w zasadzie tak samo jak HD500 przy czym do droższego HD PRO trzeba dokupić kontroler. Padło na HD500 bo jest tani i będę mógł go opchnąć nie tracąc więcej niż 100 funciaków. Brzmienie da się wyskrobać zadowalające. Może pokombinuję dodatkowo z jakąś analogową dopałką, żeby zmiksować charakter piachu POD'a z grubym ziarnem dopałki. Kolumnę jednak chciałbym mieć od początku z wyższej półki. Nęci mnie ten wbudowany zestaw amerykańsko-chiński Eminence z Celestionem. Chociaż naczytałem się sporo o tym ALTO 15". Tylko jeden gość na około trzydziestu ludków stwierdził, że to tani shit. Naryłem sobie w bani i teraz będę kombinował bo mam dość dźwigania gratów. W ostatnich 2 miechach zagraliśmy tylko 3 koncerty, a ja mam dosyć dźwigania i pierdolenia się z lampami itp.