Jeżeli nie mieści się w swoje stare ciuchy i kupuje pierw rozmiar większe, a potem dwa i ma w dupie to, że przestaje być atrakcyjna, to dlaczego mam udawać, że w dalszym ciągu mnie pociąga? Tak, jestem skurwielem i przywiązuję dużą uwagę do wyglądu zewnętrznego, dlatego m.in. siebie nie oszczędzam na siłowni by również prezentować się jak najlepiej i jak najatrakcyjniej dla płci przeciwnej. Skoro podobają mi się laski z rozkładówek, to dlaczego nie miałbym się umawiać z równie fajnymi?