Drevniak. Z całym szacunkiem i zgodą z Twoją linią przekonań (well, z tego co widzę) ale wyjebałeś tutaj z tym tekstem nieprzytomnie kompletnie. Zmyj pianę z ust i uznaj, że Amanita ma rację. Bo ma. I odpierdol się od terapeUtów pls
Jaką pianę? ja też z całym szacunkiem zwracam się do Ciebie Leonie, nie wjebałem się nieprzytomnie tylko wyraziłem swoje zdanie, błąd w nazwie był tez zamierzony i dziwie się że w tak prostacki sposób próbujesz mnie ośmieszyć lub nie wiem co miałes na celu. Ale Amanito nie miał racji bo nie zrozumiał intencji Mjr i go zaczął uświadamiać zupełnie niepotrzebnie, nieco jak ten ksiONC. Ja mam wyjebane na sprawy duchowe i uważam że każdy ma swój rozum i to jest każdego indywidualna ścieżka życia. Ja osobiście znam kilku księży którzy są spoko i nie wciskają na siłę swoich poglądów ale jak napisałem dalej, może ci to umknęło, cień pada też na nich.
co do terapełtów i innych dziwactw to ja jednak wole piwko z przyjaciółmi...
i wszystkie Twoje przygody po piwku są zawsze fajne i przyjemne, bo zapłaciłeś za piwko? jeżeli tak, to gratuluję
odnośnie opłacania księży, wiesz co to jest sarkazm i hiperbola? odnośnie twojej wypowiedzi o piwku, idąc tym tokiem rozumowania stwierdzam że nie zrozumiałeś co chciałem przekazać i połączyłeś błędnie dwie odrębne kwestie bo chodziło mi (bardziej rzuciłem jako taki przykład)o czas w gronie znajomych, przyjaciół, którzy są najlepszym lekiem.