Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Wszystko o ciasteczkach
Postanowiłem przyjąć księdza po kolędzie i......jestem zszokowany poziomem bullshitu w przeliczeniu na jednostkę czasu jakim zostałem obrzucony. Od momentu kiedy się dowiedział że mieszkamy z Moją bez ślubu to się zaczęło kazanioumoralnianio pierdolenie.Wiem wiem, po chuj mi to było. I w sumie czego innego mogłem się spodziewać?