bla bla bla
Jakich praw? Rozumiem, że na pewno w parę miejsc wyrżnąłem sam, ale to co stało się przy przejażdżce samochodem nie jest raczej normalne, a płacąc takie pieniądze mogę chyba wymagać czegoś takiego jak tolex 1go sortu?
Ależ oczywiście ze możesz wymagać, ale spójrz na to z 2 strony - jesli sprzedasz komus pakę a potem zwróci się do Ciebie ta osoba z reklamacją, "bo przeciez tylko przewoził pake w samochodzie a zdarł się tolex" to pierwsza Twoja mysl to będzie:
a) "Ale chujowy tolex ładujemy w paczki"
b) "Pociął pakę nożem a przed nami rznie głupa"
Wiem że mądry Polak po szkodzie, po to są skrzynie transportowe żeby w nich transportować paki. Jeśli transportujesz je w inny sposób to musisz liczyc sie ze zniszczeniem, nawet jesli obchodzisz się z tym jak z jajkiem - bo przecież nie wszystko jest zależne od ciebie.
przykład z życia - kilka dni po kupieniu paki HB, paskiem skórzanym zrobiłem sobie paskudną szramę na tolexie. Mam winić firmę za jakość tolexu, czy swoja nieuwagę i "uzytkowanie niezgodne z przeznaczeniem"? Żeby było jasne - tez mi sie nie podoba, że płacac za cos furke siana dostajemy czesto produkt watpliwej jakości. Jedyne co mi przyhcodzi do głowy to sparafrazowanie Ciebie - po prostu miałeś pecha