Autor Wątek: Co was ostatnio zszokowało?  (Przeczytany 1397808 razy)

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Cytuj
To ja może odniosę:
Nie takim niczym!  Póki dotyczyło to dwóch znajomych par: zbieg (okoliczności). Jak counter zaczął dobijać do dychy, to przyznaj, że zaczęłoby to nawet Ciebie zastanawiać.
No, właśnie wręcz przeciwnie - zerknij na to:
http://3.bp.blogspot.com/_53X1LEXXPA4/Sc0mmwSUMYI/AAAAAAAABik/3U6pfCHTfpA/s1600-h/piratesarecool4.gif
W ten sposób wszystko da się udowodnić.

Cytuj
trudno uzasadnić szumem informacyjnym zmiany w mózgu,(...) Albo wpływ na relatywnie tak małe dzieci, jak dwulatki.
No to wytłumacz mi dlaczego taką trudność sprawia przeczytanie niektórym juzerom tego forum dłuższego, niż dwa zdania posta, albo (w moim przypadku, ale myślę że nie tylko) zmuszenie się do przeczytania rozdziału książki, która choćby opowiadała o pornograficznych przygodach Joanny Krupy wydaje mi się po 15 sekundach nudna i nieciekawa? Chociaż kiedyś wciągałem 11 poważniejszych ksiąg tygodniowo, to teraz, kurwa, po prostu fizjologicznie nie mogę?

Cytuj
Szymo, jak widzi coś "nietakiego", co go stresuje, to woła, żebym przełączył, że "to głupie", albo że się boi.
No widzisz - Twój Szymek, który jeszcze chwilę będzie behawioralną małpeczką jeszcze się broni, ale zaręczam, że za chwilę przestanie, kiedy jego umysł nie będzie potrafił odfiltrować informacji, z powodu ich zalewu zewsząd.

Cytuj
Tyle, że już jeden kraj robi testy od lat i jakoś reszta w to nie weszła, a i sami zastanawiają się, czy to ciągnąć.
Mówisz o Maroko, Algierii, Tunezji i w zasadzie całej Północnej Afryce oraz połowie Azji, gdzie zamiast Absolwenta walą hasz i opium całymi dniami od tysiącleci? Dla mnie ten cały temat, to wyłącznie klisza kulturowa.

Nie da się także nie zastanowić nad zagadnieniem czy panowie bandyci nie mają interesu w tym, aby taki stan rzeczy trwał? Może komuś, nie daj boże płacą? Albo (już mnie kompletnie fantazja ponosi, jak nie przymierzając jakiegoś Lema) nawet są trwale umocowani w strukturach rządu, wywiadach, sejmach, ministerstwach etc? Nie, niemożliwe, politycy to tacy porządni ludzie...