Dialogu i ugadam z nimi podciągnięcie kabli, wreszcie ( po 5 latach! 
) będę miał stałego neta, chyba 6 mb/s po kablach tepsy i to na routerze
to dialog podciagnie ci wlasne kable (w niektorych rejonach to robi), czy po kablach tepsy w koncu?
jesli ta druga opcja, to DARUJ SOBIE co kolwiek innego niz neo lub DSL (jak nie masz na co kasy wydawac). srsly. przerabialem to (znaczy sie uklad: uslugodawca inny, ktory dzierzawi lacza od kogos innego) na przykladzie multimo - wszystko zajebiscie dopoki cos sie nie zjebie. bo jak sie zjebie, to multimo zwala wine ze tpsa, a tpsa na multimo i ty jestes w pacie, bo nie mozesz im udowodnic nic, a w umowach zawsze sa klauzule ze nie odpowiadaja za 'nie swoje' winy. i tak przez pol roku nie mielismy neta (ZA KTOREGO MUSIELISMY PLACIC), az zerwalismy umowe jak tylko sie reguamin zmienil (za darmo wtedy mozna, nie zaakceptowalismy nowych warunkow i tyle)... w przypadku neo masz doczynienia przynajmniej z jedna firma, ktora na nikogo nie moze zwalic usterki i jesli cos jest nie tak, to choc naprawa potrafi trwac nawet kilka dni, to jednak tego neta ci w koncu naprawia, a nie beda zwalac wine jedna firma na druga mowiac "dziwne...u mnie wszystko dziala, cos nie tak musi byc po stronie [druga firma]!"
