Autor Wątek: Jak Dream Theater szuka nowego pałkera...  (Przeczytany 46775 razy)

Offline pele

  • Gaduła
  • Wiadomości: 420
eee, Mangini w ogóle do mnie nie przemawia, sztuczny do bólu, faktycznie taki amerykański jak to matisq napisał. Coś jak skrzyżowanie Portnoya i Nicolasa Cage'a. Kazdy ruch wyreżyserowany, ale z drugiej strony może to właśnie o to chodzi w byciu pro :)

Minneman zajebisty, obejrzyjcie sobie wideo z DVD Space Ship One Paul'a Gilbert'a. Peter Wildoer i Donati też zagrali bardzo fajnie, ale i tak Lang pozamiatał, ziomek ma niesamowitą artykulacje. Reszta jakaś taka nijaka - wiadomo że zawodostwo, ale chyba trochę z innej bajki byli, Donati w sumie też.

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
66 Odpowiedzi
19197 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 28 Lis, 2011, 21:34:14
wysłana przez Hader
5 Odpowiedzi
1898 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 12 Kwi, 2010, 09:44:02
wysłana przez kryho
5 Odpowiedzi
3199 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 24 Paź, 2010, 17:28:40
wysłana przez coin777
5 Odpowiedzi
3627 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 19 Mar, 2011, 14:24:41
wysłana przez roqa
2 Odpowiedzi
1512 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 30 Gru, 2012, 19:58:32
wysłana przez OfensywnyRondel