Mam nowego hita z ogłoszeń moto! 
Poprzedni był taki: czujni internauci znaleźli foty, że auto nie jest wcale igła / bezwypadkowe, bo widać na nich jak samochód jest... wyciągany dźwigiem z rzeki 

... To sprzedający łaskawie na końcu ogłoszenia małymi dopisał, że wprawdzie
"auto było zalane - 
ale w czystej wodzie"  
 
 Nowy hit jest taki, uwaga:
"auto max 10 minut w płomieniach" 
