A wieść o zbyt nowoczesnym brzmieniu jest dla mnie jedną z tych dobrych
Mógłbyś coś szerzej o nim?
Odpowiedz na konkretne pytania byloby latwiej, ale sprobuje
Redukcja dziala jak trzeba i to jest wielka zaleta tego wzmaka.
Petli nawet nie zdarzylem przetestowac, ale z Englami w tej kwestii problemow nie bylo, wiec pewnie jest i tym razem.
Footswitch z diodami dziala np. od H&K (FS-2), ale od Laney czy Marshalla nie (testowalem rozne w sklepie).
Mid-boost to bardzo fajna funkcja, milo brzmi i jest wlaczana z footswitcha.
Line-out to fajny bajer, ale IMO ze zbyt slaba symulacja paki. Na sluchawkach do cwiczenia po cichu niech bedzie, ale zamiast mikrofonu do nagrywania czy naglasniania sie IMO nie sprawdza. Moj Koch Studiotone radzi sobie z tym duuuzo lepiej. Gdyby to dzialalo tak jak tego oczekiwalem, to moze bym go sobie zostawil.
Co do brzemienia:
1. Kanal czysty jest bardzo fajny. Nie dlatego, ze jakos niesamowicie brzmi, bo brzmi po prostu ok, ale po podkreceniu input gain ladnie sie przesterwuje i jezeli ktos nie potrzebuje zupelnie czystego kanalu, to ma fajny crunch.
2. Kanal Lead ma sporo gainu, ale nie jakos hiper duzo. Uzywalny jest pelen zakres. Brzmi nowoczesnie, ale jego struktura nie podpasowala mi. Nie wiem nawet dokladnie jak to opisac, ale testowalem go z kilkoma pakami i glosnikami i zawsze w brzmieniu byl jakis taki lekki fizz, a za malo crunchu. Ja chyba po prostu uwielbiam brzmie hotrodowanego plexi i tak mi juz zostanie
Polecam ograc, bo warto.