NGD - lutnicza kopia Sounder FG-CM

[gitara]

Witam,

Na początek dzięki za pomoc w rozwiązaniu problemów technicznych z wstawianiem fotek.
I wracamy do mojej słodziutkiej porzeczki.

Spodobała mi się gitara Sounder FG-CM


i postanowiłem mieć taką samą. Różnica taka, że ja chciałem praworęczną.
Po obgadaniu tematu ze stolarzem, okazało się, że nie będzie z tym problemu, tylko, żebym mu jakieś lustro załatwił to on sobie przyłoży i będzie w odbiciu miał widok na prawą rękę. Dałem mu więc stare popsute CD.

Gitara składa się z drzewa jak poniżej i wyglądało to kiedyś tak

a później tak


Jak widać już rozpoczęto malowanie gitary na zielono, początkowo tylko obrys.
Ale to nie koniec pecha związanego z budową tej gitarki.
Jak wiecie zamieszczam ją w działe z gitarami usterkowymi.
Usterka w mojej gitarze polega na braku struny, dokładnie środkowej.
Dosyć szybko zauważyłem tylko 6 dziur pod te metalowe pokrętła.
O tu to widać dokładnie:

Ale uspokoiłem się jak mi wytłumaczono, że z drugiej strony jest dziura z prętem i tam jest miejsce mocowania struny środkowej. Obiecywał, że on już wie jak naciągnąć pręt żeby stroiło...kłamał i skończyło się na 6 strunach.
Wyszedł tutaj mój brak obcykania w gitarach 7 strunowych. Ewidentnie moja wina.

Specka i reszta wkrótce

[g-zs]

to jeszcze sie przyznaj jaki stolarz Ci klei tego badyla

[Maciek]

[Musza]

To pewnie ten sam lutnik, który skrobał kopię SkyWaya

[purpleman]

Lol, kopia soundera.... a nie PRSa?

[Wybielacz666]

raczej kolega ma grube poczucie humoru

[Martens_emenems]

Dokładnie. I bardzo mi się to podoba .

[sei.tahn]

Mi też Keep going

[Rumak]

Skoro kopia ... to rozumiem, ze chcesz by byla jak najwierniejsza.

Tez nie bedzie stroic?

[Gohes]

Ej... ja tez nie mam w swoich gitarach srodkowej struny!! To ja mam chyba cos popsute, no nie?!?!

[theremin]

Mam gorzej - ósemka o długiej menzurze bez czterech cieńszych strun

[wrobelsparrow]

Mówcie co chcecie, ale za taki top spuściłbym się Wam na buzię.

[gitara]

c.d.

Drewno użyte do produkcji gitary pochodzi z zacienionych podmokłych terenów. Małe przyrosty spowodowały brzmienie mięsiste, ale również bardzo ciemne, idealne do grania coverów black metal.

Specka:
Gryf: idealnie prosty kawałek drzewa
Podstrunnica: czarna porzeczka
Body:
a) top - czerwona porzeczka (tak, tak to nie jest biała porzeczka)
b) ta dolna część - agrest bagienny (agrest to też rodzaj porzeczki, sprawdźcie na wiki)
Pickupy: czarne bolt-on
Zdecydowałem się na zastosowanie metody bolt-on dla pickupów, ponieważ pup przykręcony nie wylata podczas grania na żywo, jak również w domu. Uważam tą konstrukcję za optymalną.
Gitara zawiera również:
potencjometry, gałki, mostek, siodełko i to metalowe na główce co się kręci i najbardziej świeci.

Trochę o konstrukcji.
Gryf montowany metodą bulking (z ang. pęcznienie).
Kiedy spytałem stolarza, jak będziemy montować gryf (wklejany czy przykręcany) on spojrzał w lustro, czyli CD, które otrzymał ode mnie i powiedział - balkin'.
Trochę się wahałem, bo nauczony doświadczeniem z pupami, wolałem bolt-on bo nie chcę, żeby mi gryf wylatał. Jednak co śruba to śruba. Niejaki pan Błotnik z USA też stosuje śruby i wszyscy sobie chwalą.
Ale od czego jest internet. Poczytałem zagraniczne fora gitarowe i natknąłem się w temacie "bulking" na oczywistą oczywistość. Czy znacie jakieś stare budowle drewniane klejone bądź na śruby? Nie. A jaką znacie? Biskupin !!! Biskupin był budowany właśnie na pęcznienie.

Już tłumacze metodę.Końcówkę gryfu wsadzamy do czajnika i zagotowujemy wraz ze szklanką wody (zapewniam to coś lepszego niż roasted neck od Music Mana).
Wrzątek powoduje podgrzanie naturalnych żywic zawartych w drewnie, szybko wciskamy gryf w korpus, we wcześniej przygotowane miejsce. Pod wpływem pary oraz namoknięcia gryf pęcznieje uwalniając naturalną żywicę a rozpychając się wydobywa soki z korpusu. W ten sposób powstaje połączenie żywic z gryfu i korpusu. Najmocniejsze możliwe połączenie w drewniastrwie. Siła kleju i metoda działania podobna jest to poxipolu - tu 2 żywice, tam 2 tubki.

Połączenie na zdjęciu wygląda mniej więcej tak:


Jak tylko zrobię lepsze foty przejdę dalej do tematu.

[fireboy]

po prostu nie mogę się doczekać...

[Zomballo]

W meandrach tego tematu, spodziewać się można intrygi godnej spektaklu "Kobra". Nie psując klimatu, także zaciskam pośladki i czekam niecierpliwie na dalszy rozwój fotoeseju.

[youshy]

ja aż popuściłem nosem.

[sei.tahn]

Poleciało mi po skarpecie!
Zajebisty ten idealnie prosty kawałek drzewa, dałbyś mi też gałązkę?

[immortal-king]

Czajnik

[mleko]

bunkrów nie ma, ale też jest zajebiście

[regret]

szkoda ,że nie użyłeś drzewa agrstowego no i ponoć struny ze skóry kreta syberyjskiego są zajebiste

[oz]

jak z pojedynczych gałązek zrobić tak jednolitą płytę?
może by urozmaić zawczasu warto by dodać np. pigwę bo agrest jest dość taki mdły, nalewka z pigwy czy porzeczek jest o niebo lepsza

[youshy]

a może spróbuj do tego strun z pora - z tego co wiem, brzmią dosyć jasno same z siebie. Chociaż co ja Ci będę mówił, pewnie i tak wiesz że najlepsze są struny z pałki wodnej...

[mleko]

ja słyszałem że firma (N)ever play prowadzi testy z strunami z hibiskusa, możesz spróbować...

także znany lutnik Harry Potter produkuje gitary z pnia konopii indyjskiej, ponoć zajebista do grania reagge, chcą ją wykorzystać do nowej wersji guitar hero:Bob marley

[youshy]

to jest ten sam na którego mówią Tani Portier? Bo on bodajże z Rosji jest, ale boi się swojego pochodzenia.

[Maciek]

Dobry lutnik słyszałem tylko ze zamiast zamiast czajnika z wodą do łączenia używa wiadra w wódą