NGD - lutnicza kopia Sounder FG-CM

[youshy]

W końcu Rosja

[Yames]

Nieśmiało spytam co Wy palicie i czy można dostać namiar na dostawcę

[youshy]

pytasz o forum, czy pojedyncze osoby?

[mleko]

mieszkam w Głuchołazach w Opolskiem, zobacz na mapie gdzie to jest, powiem tyle że mój dostawca mieszka 2 km na południe odemnie

[gitara]

Wracamy do porzeczusi.

Kto czytał, ten wie, że gitara została skopana na samym początku z powodu braku montażu struny środkowej z ang. middle string. Jako, że nie gram za dobrze, a przeczytałem w necie, że jak się ma strunę górną i dolną to ma się wszystkie dźwięki + jeden gratisowo się powtarza na 24 progu jeszcze raz, postanowiłem ciąć koszty i zrezygnować z kolejnych 4 środkowych strun (z ang. yet another 4 middle strings )

Gita była już gotowa do użytku i wyglądała tak:


Jak widać nie robiłem dokładnej kopii Soundera FG-CM, gdyż moją gitara to akustyk z aż dwoma
komorami rezonansowymi.

[Aston]

Osz ty, osz ty! Zaczyna wyglądać bardzo fajnie, a ja zaczynam być zazdrosny

[wrobelsparrow]

Strasznie trudno znalezc pikapy do dwustrunowki. Ale pomysl fajny. Gruba struna do wycinania zarabistych riffow defmetalowych, a dolna do sol. Jakbys byl madry, to progi tez bys tylko na skraju podstrunnicy zrobil, a tak zjebales cala sprawe. Ehhh, kurwa, amatorzy...

[gitara]

jak z pojedynczych gałązek zrobić tak jednolitą płytę?

Wiem, że może to wyglądać na połączone pojedyncze gałązki, ale jest to z jednego pnia porzeczki. Drewno pochodzi ze specjalnych upraw drewna lutniczego. Sadzi się je w zacienionych, mokrych miejscach, aby uzyskać dużą gęstość i drobne ale zbite mocne przyrosty. Owoce są natychmiast usuwane, aby wszystkie minerały wchodziły tylko w drewno. Nie byłem tam jeszcze, ale wkrótce wybiorę się tam rowerem. Jest to nieduży obszar. Plantacja ta leży w trójkącie Wałbrzych-Kutno-Łomża.

Wracając do porzeczusi - pecha ciąg dalszy. Jak już widzieliście na dwóch strunach kolor był biały (już podejrzewałem stolarza, że mnie oszukał i wcisnął mi białą porzeczkę) ale po założeniu 6 z 7 strun (niestety oszukano mnie ze struną środkową i póki co nie mam gdzie jej zaczepić) to szlachetne drzewo oddało swoje soki po pierwszym akordzie na wszystkich strunach. 100% czerwona porzeczka.

Niestety wylazły jakieś paskudne czarne pręgi. Czy ktoś wie jak to usunąć?



 

[theremin]

 Nie myślałeś o korpusie z mniszka lekarskiego?

[blackdahlia]

Te pikapy to na bazie pilotów grundiga mam nadzieję? Te na panasonicu to szmelc.
Siodełko z ołówka zrobione? Czy kości po niedzielnym kurczaku? Polecam to drugie rozwiązanie.
Czarne paski powstały zapewne dlatego, że między czerwoną wmieszało się trochę czarnej porzeczki...Paskudn ie to wygląda-chyba nie da się tego poprawić-musisz żyć z taką szkaradnicą niestety.

Dla lepszego wykończenia gryfu polecam wcieranie bawolego łoju. Najlepszy byłby wyciąg z byczej moszny...ale to musisz u Wróbla załatwiać.

Zjebałeś poza tym - po cholere ci te 4 struny w środku ?

A tak serio-Ten kolor jest po prostu genialny.
POKA CAŁOM! I DZIE SOM PRUPKI!?

[youshy]

niiiee, te pickupy wyglądają jak bazowane na pilotach od Daewoo, mam takiego, więc wiem.

POKA CAŁOM! I DZIE SOM PRUPKI!?

!!!!!!!!!!! +1

[g-zs]

ładna, szkoda tylko że nie jest czarna

[blackdahlia]

Szkoda że tak bardzo różni się od oryginału...Zawsze marzyłem o sounderze...

[wuj Bat]

Niestety wylazły jakieś paskudne czarne pręgi. Czy ktoś wie jak to usunąć?

Proste. Po założeniu strun korpus się ściska (zmierz dobrze przed i po!) i to są miejsca zagęszczenia koloru. Coś jak skóra na Pytongu. Wystarczy zdjąć struny i wtedy grać.

[gitara]

Strasznie trudno znalezc pikapy do dwustrunowki.

No właśnie.
Dlatego też, zgłosiłem się w tym temacie do polskiego producenta firmy Gremlin i wybrałem model Szantaż.
Wyboru dokonałem takiego gdyż pickupy np. DiMarzio kosztują w USA 100 USD (300PLN) a w promocji 70 USD (210PLN). Gremliny kosztują podobnie 250 i 220  PLN. Biorąc pod uwagę 3-4-krotnie wyższe koszty wytworzenia w USA niż w Polsce, doszedłem do wniosku, że ich odpowiednikiem nie są pickupy typu DiMarzio (w Polsce po około 400 PLN), ale np. Lundgreny czy jakoś tam za 200 EUR=800 PLN. Jeśli tak nie jest to Gremlin mnie nabrał.

Wybrałem czarne dlatego, że mają specjalnie uzwojenie do metalu z drutu kolczastego, bo np. kremowe mają uzwojenie do rocka czyli cienkie niteczki żelazne i mało zwojów, a kremowo-czarne do hard rocka.

Wkrótce zdjęcia całości. Tylko mały szczegół jeszcze jest do dopięcia.
Postaram się też powrzucać jakieś próbki i inne info.

[mleko]

ja na twoim miejscu wzioł bym gremliny:
pod most  model "ogieńzdupy"
a pod gryf "ceramic anal dildo bridge"

tak poleca pan Joosef przynajmniej

[youshy]

ja dziś testowałem ogieńzdupy, świetny pickup, ma zajebisty sygnał wyjściowy.

[gitara]

Uwaga! Idą foty

Zanim jednak, trochę o gitarce. Jeśli ktoś się zastanawia jeszcze czy robić sobie gitarę stolarską, to ja polecam. Najlepiej jeszcze jeśli można mieć większą kontrolę nad procesem niż tylko 3 zdjęcia na maila .
Jeśli ktoś chce mieć lutniczą kopię Ibaneza, to raczej był odradzał, lepiej wziąć oryginał. Ale już kopia gitar, w których drewno ma wpływ na brzmienie, tak jak Sounder FG-CM, jest jak najbardziej uzasadniona. Zwłaszcza, że kosztuje dużo taniej niż oryginał. Dobrze by było też ograć gitarkę zrobioną z tego samego klocka materiału co nasza. Wiadomo porzeczka porzeczce nierówna.
Jak już nieraz tu pisano - porzeczka muli . Dlatego też gitara przechodziła strój od D do A i chyba skończy się jednak na D (C w dropie). Ibanez jest dużo bardziej selektywny jak się stara grać death metal .
Z drugiej strony w D jest tam tyle mięcha i powera, że teraz już nie mam wątpliwości widząc taby niektórych kapel, które wydają się grać zajebiście nisko, że to tylko D .

Podsumowując gitarze brakuje środkowej struny i będzie strojona bardzo wysoko w D lub C-dropie, czyli idealna gitara dla geja .

Aha. Kombinuje z przełącznikiem, więc na fotach cały czas jest ta sama gitara. Był 3 pozycyjny standard, teraz testuje 5 obrotowy (zajebiste opcje, zero wygody), stąd ta ohydna gałka . Jeszcze trochę będę kombinował o czym się dowiecie wkrótce, gdy będzie mi potrzebna wasza pomoc .

[immortal-king]

No i jest stopa Pieknie wyszlo, nieskazitelnie czyste, blyszczace i swiszczace  Tylko ten mostek bym wymienil 

[youshy]

mnie najbardziej z całości podoba się podstrunnica

[lis]

Mega zajebiste wiosło.
Więcej komentarza nie trzeba

[oz]

ho ho wyszło nie lada caco . pochwal się jeszcze u jakiego magistra czy doktora w umiejętnościach obróbki drewna porzeczka strugana była
edit i jako na forum nie ma nagrody co na ss.org nazywa się gotm (czyli z angielskiego drewno, które każdy chce mieć w domu) proponuję nagrodę:

[wrobelsparrow]

Czym tak ładnie zapuściłeś sosnę na gryfie? Pasta Kiwi? Ale ta w sztyfcie z gąbeczką, czy szmatką jechałeś? Bardzo elegancko!

[Maciek]

zazdroszczę- planujesz sprzedawać?

[gitara]

zazdroszczę- planujesz sprzedawać?

Nie sprzedaję swoich gitar......chyba, że ktoś zapłaci tyle, że zrobię jeszcze 2 takie + na sprzęt starczy, to nie ma sprawy

Tylko ten mostek bym wymienil

Fakt, są ładniejsze mostki , ale ten miał za zadanie dać coś z siebie, a nie znalazłem nigdzie mosiężnego całego z tych ładnych firm typu Hipshotowego. Ten i tak musiał być poprawiany ale pasuje idealnie do siodełka...

Czym tak ładnie zapuściłeś sosnę na gryfie? Pasta Kiwi? Ale ta w sztyfcie z gąbeczką, czy szmatką jechałeś? Bardzo elegancko!

To już dłuższa historia. Wszystko miało początkowo być jak w oryginale, tyle że praworęczna. Poniższa fota pokazuje po lewo jak powinno być, a po prawo jak popsuto do końca mi tą pechową gitarę.
A tak na serio, to chciałem, żeby stolarz włożył całą swoją duszę w tą gitarę. Okazało się, że jest on WENGEtarianem, w związku z czym jego dusza jest czarna, bo wiadomo, że jak ktoś nie je mięsa to musi być zły. Wiadomo też gdzie u każdego faceta jest dusza , więc skupił się na tym fallicznym kształcie i dlatego na gryfie jest najwięcej tej WENGEtariańskiej ciemnej duszy...