MOTO-MOTO, czyli czym się lansujecie oraz czym lansować byście się chcieli

[mophk]

1.8t kod awt. obecnie ma około 200km. szerzej opisalem go na forum a4 pod takim samym nickiem

Jakbyś kupił 4,2 to byś miał mój szacun, a tak... BUEEEEEE

wtedy bym nie wyrobil z kasa na dolewanie oleju :-D :-D

[Yony]

Mx-5 RF 

Tak!

Błagam, przecież to auto dla fryzjera

Po pierwsze: dla bogatego fryzjera
Po drugie: jeździłeś czy pitolisz dla kabaretu?

Ja wczoraj jeździłem wersją z soft topem. Mały, ciasny ale zakręca jak niewiemco.

Jeżdziłeś RF? Wow.

[Wolfhorsky]

Mx-5 RF 

Tak!

Błagam, przecież to auto dla fryzjera

Po pierwsze: dla bogatego fryzjera
Po drugie: jeździłeś czy pitolisz dla kabaretu?

Ja wczoraj jeździłem wersją z soft topem. Mały, ciasny ale zakręca jak niewiemco.

Jeżdziłeś RF? Wow.

Yony, pliz czytaj na luzie i ze zrozumieniem. Jeździłęm soft topem. Że szmaciak ma średni sens w naszym klimacie, to czekam na twardy dach. Prowadzenie powinno być prawie takie samo.

[commelina]

Prowadzenie sie szmaciaka, zawsze póki co bedzie gorsze od sztywnego dachu, przynajmniej powyżej pewnych prędkości. Ja to ostatnio sam nie wie czym bym się polansował, no ale mam jeszcze dwa lata czasu na decyzję

[Tadeo]

Jeśli chodzi o takie kształty, to zdecydowanie wolę:

( Obraz usunięty.)

Ja też, ale używki uparcie nie tracą na wartości, więc marzenie ściętej głowy.

W ogóle to polecam wszystkim przejechanie się chociaż raz na elektryczności. To óczucie, kiedy myślisz, że coś Ci skrzypi w zawieszeniu, a to tak naprawdę ptaki śpiewają. Oprócz tego można zaczaić się na kogoś samochodem - unikalne doświadczenie.

[bandit112]

W ogóle to polecam wszystkim przejechanie się chociaż raz na elektryczności. To óczucie, kiedy myślisz, że coś Ci skrzypi w zawieszeniu, a to tak naprawdę ptaki śpiewają. Oprócz tego można zaczaić się na kogoś samochodem - unikalne doświadczenie.

Ludzi pod dyskontem postraszyć

Ja chciałbym się przejechać Teslą głównie ze względu na przyspieszenie

[october]

Miał być van, miało być rodzinne, a tu wózek wszedł ładnie do odkurzacza, tudzież Ufo (Civic VIII).

Auta traktuje typowo użytkowo i się tak bardzo nie jaram, ale spoko auto. Nie sądziłem, ze w takim małym aucie tak duży bagażnik i fajnie składane fotele. Przekonało mnie to i jest

[Tadeo]

Miał być van, miało być rodzinne, a tu wózek wszedł ładnie do odkurzacza, tudzież Ufo (Civic VIII).

Auta traktuje typowo użytkowo i się tak bardzo nie jaram, ale spoko auto. Nie sądziłem, ze w takim małym aucie tak duży bagażnik i fajnie składane fotele. Przekonało mnie to i jest

( Obraz usunięty.)

Kolega kiedyś prowadził jako statek-matka. Raz jak się na działce zakopaliśmy w błocie to jak zaczęliśmy pchać to tylny zderzak się wgniótł, ale po chwili zrobił takie "pop" i wrócił na miejsce. Ale oprócz tego fajny wóz. Szkoda tylko, że wersja hybrydowa jest taka sobie pod względem hybrydowości.

Są ludzie, którzy hejtują na jej wygląd, ale moim zdaniem gunwo się znają.

[bandit112]

Są ludzie, którzy hejtują na jej wygląd, ale moim zdaniem gunwo się znają.

Racja. To naprawdę rasowo wyglądająca mydelniczka.

[g-zs]

mi się podobają, brat ma, auto z zewnątrz niepozorne, wewnątrz masa miejsca. Tylko ten srebrny kolor zupełnie do niego mi nie pasuje

[Orange]

Miałem okazje ostatnio pojezdzić, niestety z kierownicą po złej stronie. Niemniej jestem zauroczony. Oczywiście wersja którą jezdziłem jest bardziej "podstawowa", ale sam bym chciał Monte Carlo...

Spoiler

[Amal_68]

To może ja ... Na razie jestem tylko współwłaścicielem, ale po inżynierze mam zamiar się nim konkretniej zająć. Trzeba by go wyklepać tu i tam. Może jakieś zaprawki porobić... ogólnie masa roboty, co widać nie?



Krótki opisik:
Mercedes - Benz W201 (190D)
1993r. (u nas w rodzinie od 1999, padre drugi właściciel)
1997ccm. 72(!)KM (teraz to pewnie z 60 )
0-100 ... 2 dni?
Jak na razie cały jest z fabryki.

Jestem po prostu zakochany w tym aucie. Brzmieniu, komforcie jazdy, telepaniu, skręcaniu jak widlakiem. Jak z pół roku temu ojciec powiedział że trzeba się go pozbyć to się rozpłakałem cichutko w łóżeczku. A, jeszcze jeden ważny aspekt:

Spoiler

Auto ciągle na dotarciu

[mwczesniak]

@october
Z jakim silnikiem masz UFO? 1.8 bezna czy 2.2 diesel?

[october]

1.8 benzyna. Diesla nie chciałem, głównie dlatego, że nie robię jakichś kosmicznych przebiegów a w DE za diesle płaci się dużo większy podatek.

[mati304]

@Amal_68
Nie leje Ci woda przez szyber? Trochę opadnięty jest.
Podłoga jest?

[Amal_68]

@Amal_68
Nie leje Ci woda przez szyber? Trochę opadnięty jest.
Podłoga jest?

Nie. Tak by się mogło wydawać.
Tak. Cała.

[Tadeo]

Podłoga jest?

Czyżbyś już kiedyś posiadał starego merca?

[mati304]

Podłoga jest?

Czyżbyś już kiedyś posiadał starego merca?

Mam, podłoga zdrowa, tylko przegniła blacha pod akumulatorem, bo któremuś poprzedniemu właścicielowi wylał akumulator Po majówce czeka mnie spawanko
Tak czy siak to pierwsze pytanie, które zadaję przy kupnie, kiedy rozmawiam przez telefon z właścicielem

[blendamed]

A ja bym sobie chętnie capnął taką kijankę ceed w 2.0 crdi

Fura zajebiście się prowadzi a to jak tam chodzi skrzynia biegów to czysty majstersztyk i orgazm dla każdego amatora wachlowania wajchą w manualu. Do tego mało pali, duży bagażnik, przestronna kabina a silnik jak się otoczy odpowiednią miłością to będzie śmigać aż buda zgnije. Pomijając jakieś pierdoły co to tylko o kant dupy potłuc typu DPF ale na to w dzisiejszych czasach nie ma rady, w końcu normy emisjii każdy musi jakoś spełniać, czy to na legalu czy to programując szczwanie sterowniki jak Ci od VW

[aciek_l]

Jak skończyć z wydawaniem kasy na gitarowe graty? Wydając kasę na auto. Nie kupiłem, ale od kilku dni chodzi mi po głowie dokładnie to, co na poniższych fotkach. Zadbany, świetny stan i w ogóle, ale rozsądek mówi "nie".





Ale samochód jak najbardziej wpisuje się w slogan "radość z jazdy".
Dresiarnia jeździ przedliftowymi trupami, ale tak zadbany egzamplarz prezentuje się pieknie.

[Mat]

ale rozsądek mówi "nie".

No to dylemat z glowy. Bier!

[Orange]

To może ja ... Na razie jestem tylko współwłaścicielem, ale po inżynierze mam zamiar się nim konkretniej zająć. Trzeba by go wyklepać tu i tam. Może jakieś zaprawki porobić... ogólnie masa roboty, co widać nie?

( Obraz usunięty.)

Krótki opisik:
Mercedes - Benz W201 (190D)
1993r. (u nas w rodzinie od 1999, padre drugi właściciel)
1997ccm. 72(!)KM (teraz to pewnie z 60 )
0-100 ... 2 dni?
Jak na razie cały jest z fabryki.

Jestem po prostu zakochany w tym aucie. Brzmieniu, komforcie jazdy, telepaniu, skręcaniu jak widlakiem. Jak z pół roku temu ojciec powiedział że trzeba się go pozbyć to się rozpłakałem cichutko w łóżeczku. A, jeszcze jeden ważny aspekt:

Spoiler

Auto ciągle na dotarciu

Dokładnie takim do ślubu jechałem. Tylko kremowym.
Kolega ma 2.0 diesel 4 biegi z długimi przełożeniami. Auto nie do zajebania. Utopilismy go na Ukrainie(spadł nam z promu i zabiliśmy alternator), jakiś magik zaadaptował na szybko alternator z łady. W tej samej wycieczce zabiliśmy stacyjkę. Przez następny miesiąc auto odpalane było różowym kablem. Na Ukrainie można kupić do niego przedłużenie do amorkow i gumę która się oplata sprężyny. Idealny kit na ich drogi. 4 osoby, bagaże i ognia po dziurach. A najlepsze ze jak ci się coś felga wygnie, za 300 zł na szrocie kupisz set alusów.
I pojedzie na oleju z Biedronki.

[Amal_68]

Na Ukrainie można kupić do niego przedłużenie do amorkow i gumę która się oplata sprężyny. Idealny kit na ich drogi. 4 osoby, bagaże i ognia po dziurach.

Tydzień temu wymieniłem sprężyny z tyłu na takie z gumami właśnie . Trochę wysoki się zrobił ale pewnie jeszcze się ułoży.

I pojedzie na oleju z Biedronki

Wiem. Leję. Bo tanio...

[Orange]

Światła tylko kiepskie. Na wyprawy zakładaliśmy dodatkowe reflektory na dach...

[commelina]

Orange ale jak to spadł z promu ?