Autor Wątek: MOTO-MOTO, czyli czym się lansujecie oraz czym lansować byście się chcieli  (Przeczytany 312216 razy)

Offline Lechu_

  • Pr0
  • Wiadomości: 816
Też będę szukał czegoś mobilniejszego do kapeli stad przymiarki ;)
Gram tylko 15 min dziennie. Czasem nawet na gitarze.

Offline Vertigo

  • Pr0
  • Wiadomości: 683
  • I'm here to solve problems.
    • Good Girl Maggie
Da, wziąłem :) Myślałem nad V8, ale zjadłoby mnie spalanie na poziomie 20-25/100... Albo 200 TQ 20V ale są zbyt drogie niestety bo windują ceny z uwagi na ten silnik :/ No a ten ma i tak 165Km więc wystarczy,  spalanie podobno 15/100, ale ja jadę jak dziadek TICO więc może weźmie mniej. Choc komputer na wolnych na ssaniu rano pisze 14.7/100 ... Trochę przerażony jestem po ostatnim dieslu co mi łykał 5-6 litrów frytek na setkę. brak mi do szczęścia 2 rzeczy : klimy i kombii, znów się będę musiał nadźwigać. Auto ostatecznie kupiłem wraz z wymienioną blendą z V8 za 2900zł. Ale jestem zadowolony (póki co, bo jeszcze nie wiem ile dokładnie pali ;)).

Offline Przychlast

  • Pr0
  • Wiadomości: 822
165 koni, AWD, najs. Jak będę bogaty to albo Audi albo Porsche.

Offline zz_top

  • Gaduła
  • Wiadomości: 188
    • http://www.pasguitars.com
V8 ma mój kolega z obecnej roboty i raczej odradzam. Chyba, że macie gdzieś w piwnicy małą drukarnię banknotów... Zabawa polega na tym, że w tym wozie nie ma prawie nic z typowych eksploatacyjnych części Audi! Kumpel np. się wściekł jak dowiedział się ile kosztują tarcze hamulcowe (Porsche, jakby ktos nie wiedział) + klocki.
Przemek Sułkowski
PAS Handmade Guitars

Offline Yony

  • Predator
  • Administrator
  • Wiadomości: 1 842
  • I tak stroję najniżej!!!
Wiesz, nie kupiłbym Audi V8 w sytuacji, gdy nie stać mnie na eksploatację :) Parę lat siedzę w autach i wiem co jest okurwieńcem a co nie. Z tego powodu nie kupiłem W140 :)

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
Wywaliłem ostatniego posta, bo się zrobił nieaktualny i szybkie pytanko mam:
*
- do lekkiego auta ze słabym silnikiem (pedziolot 106 1,0), jeżdżonego w 100% po mieście <70km/h z czego w 95% po drogach czarnych nawet w najgorszą zimę zakładać zimówki czy całoroczne?

Bo mam oba komplety, oba w dobrym stanie i się poważnie zastanawiam czy jest sens z powodów wyżej wymienionych (plus 2x 50-60zeta za wymianę :facepalm: ) wkładać typowe zimówki. Tylko proszę o opinie osób które tak jeździły, a nie "czytałem na necie" bo to już zrobiłem ;)

Szybkie odp proszę ;)

*njucarday będzie... kiedyś ;)
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.

Offline Wybielacz666

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 287
  • mam paliwo razy sto, suki
    • growl'n'roll, baby!
no to zależy od tego jak cenisz swoje bezpieczeństwo. ;) ja śmigałem Uno 1.0 też głównie po mieście i nawet na zimówkach czułem się niepewnie, wolę nie myśleć co by się działo na letnich... no i biorąc pod uwagę jak w zeszłą zimę wyglądały drogi to bym na te 95% czarnych nie liczył (chyba, że tylko po krajowych śmigasz) ;)

ed. sorry, nie rozgraniczyłem całorocznych od letnich ;) na tych pierwszych nie jeździłem
« Ostatnia zmiana: 15 Lis, 2011, 14:59:37 wysłana przez Wybielacz666 »
do widzenia.

Offline James Dean

  • Pr0
  • Wiadomości: 841
  • Ich liebe Lizol
Mialem w zeszlym roku caloroczne (nowe, zalozone na poczatku zimy), jezdzily bardzo dobrze, ale nie mialem w tym aucie zimowek, zatem nie moge porownac.

W kazdym razie ja nie zalowalem, zobacze w tym sezonie, jak sie zachowaja po roku jezdzenia.

Offline Thoth

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 434
  • Król djentu i chujowych piosenek
Mój wuj jeździł latem na zimówkach, a zimą na letnich. Żyje. Mieszka na wsi ;) Tak na logikę. Jeśli po mieście, super dużo nie jeździsz i masz czarne drogi to bym nie wydawał kasy.
Koko dżambo i do przodu!

https://www.facebook.com/elinband/

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
Cytuj
biorąc pod uwagę jak w zeszłą zimę wyglądały drogi to bym na te 95% czarnych nie liczył (chyba, że tylko po krajowych śmigasz

Akurat to auto jest z założenia do jazdy tylko po trasie robota - nowy dom - stary dom jak coś ciśnie. A jak ciśnie coś jeszcze (typu zakupy nagłe) to zwykle jest gdzieś po drodze ;) A tam akurat odśnieżają dobrze.

W sumie nie od dziś chciałem sobie zrobić test całorocznych, ale jednocześnie jak to zrobić bez kupna? :P A zawsze miałem albo letnie, albo zimowe do 306ki i tak się uzupełniało do drugiego kompletu. W 106ce dostałem i letnie, i zimowe, i całoroczne, nawet mam wrażenie że całoroczne w lepszym stanie (wiem że jedna para to Navigatory, druga... nie skojarzę teraz nazwy, ale inna ;) ).

Do tego dochodzi jeszcze jedna sprawa - organizacja. Nie mam możności trzymać opon na mieszkaniu gdzie rezyduję, nawet w piwnicy, więc leżą w domku moim byłym. I teraz - za każdym razem jazda autem przez całe miasto do domu po oponki na zmianę - potem do warsztatu - potem do domu odwieźć stary komplet - potem na mieszkanie. No i czas... jak zmienię za późno jesienią to mnie rzuca na podmrożonym asfalcie. Jak za wcześnie, zdzieram zimówki. Wiosną odwrotnie. A tą wiosną miałem nauczkę, bo spóźniłem się ca. 3 tygodnie z wymianą na letnie (te powędrowały wcześniej do auta rodziców, a zakup drugiego kompletu się przedłużył) i jak zdjąłem zimowe to się za głowę złapałem ile mi bieżnika zostało... :facepalm:

Więc chyba jednak w ramach testu będę śmigał na całorocznych, ostatecznie zrobię dokładny przegląd czy nie ma jakiegoś babola i zdecyduję ;)

EDOLOT:

Się dowiedziałem że znajomy znajomego ma felgi pasujące do mojej 106ki (te 3-śrubowe) i chce je puścić za jakiegoś winiacza. Jak się zgadamy, to zakładam zimówki i se potem zmieniam sam. Hehe :)
« Ostatnia zmiana: 15 Lis, 2011, 17:11:34 wysłana przez MrJ »
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 828
Paczki z głów!

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 828
Też początkowo nie zauważyłem, że są dwa tematy ;).
Paczki z głów!

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
no to zależy od tego jak cenisz swoje bezpieczeństwo. ;) ja śmigałem Uno 1.0 też głównie po mieście i nawet na zimówkach czułem się niepewnie, wolę nie myśleć co by się działo na letnich... no i biorąc pod uwagę jak w zeszłą zimę wyglądały drogi to bym na te 95% czarnych nie liczył (chyba, że tylko po krajowych śmigasz) ;)

ed. sorry, nie rozgraniczyłem całorocznych od letnich ;) na tych pierwszych nie jeździłem

No i dobrze ze nie rozgraniczyłeś, nie ma całorocznych to lipa i kpina z ludzi jeśli ktoś tak mówi i takie sprzedaje. Całoroczne to są w traktorach, quadach itp.
Kto przy zdrowych zmysłach i zycie, ew blachy mu miłe, niech zakłada poniżej +4, zimówki. Maja zupełnie inną gumę, a i starszych jak 6 letnie nie warto kupować, mimo, że słabe zimowe lepsze od nowych letnich, tudzież uniwersalnych, tfu na pohybel uniwersalnym, sa do wszystkiego i do niczego.

Offline purpleman

  • zbananowany
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 025
  • hie hie hie

1.4 170KM Automat
Brat mój sobie taki wozik sprawił, wprawdzie dopiero w styczniu będzie miał ale jestem cholernie zazdrosny.
Plus taki, że dostane jego samochód, chociaż to tylko Peugeot Partner(ale przynajmniej pali mniej niż mój :))
"grałeś kiedyś w samoloty?"

Offline Aston

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 971
    • Kanał YouTube
Zastanawiam się nad:
-próbą wyczyszczenia i wyregulowania przednich lamp,
-kupnem kloszy, może z ringami
-kupnem całkiem nowych lamp

W zasadzie najsensowniej dla mnie będzie kupić klosze, chce mi się ringów, a na całkiem nowe lampy nie mam jak wysrać tyle kasy. Ma ktoś jakieś info na temat zamienników? Nie wiem czy się nie wpierdzielę w jakieś niepasujące... Lampy świecą mi dobrze:


Ale są zaparowane w środku i niewyregulowane, nieco krzywo dają. Nie wiem kurczę co zrobić z tym fantem.

Offline dom?n

  • tytuł srytuł
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 998
  • volvoRWD.pl
    • Robię grafiki
Wyregulować. Resztę gotówki możesz komuś oddać, np. mi :D
Jeśli ci parują, to wilgoć. Jeśli wilgoć, to niedobrze. W Mazdzie też nam światła parowały, a potem musieliśmy wymienić całe progi i nadkola, to nie było mądre ;)



U mnie bez zmian. Najechałem 15kkm i się nadal bawię doskonale.
Łe tej.

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
To tylko pozazdrościć! :tak:

Ja jakiś czas temu w przypływie nagłego kryzysu transportowego musiałem zanabyć drugie 4 kółka. Od razu sam sobie odpowiem na pytanie które pewnie padnie - nie, to nie był najmądrzejszy pomysł :P zwłaszcza w kwestii finansowej :facepalm:

Ciekawe było to, że po paroletniej nieobecności w temacie używanych jeździdeł zaskoczyło mnie kilka spraw, np. że można za grosze kupić duże auto z niezłym wyposażeniem i w świetnym stanie często tylko dlatego że ma duży i mocny silnik nie-na-gaz*. A maluszki, zwłaszcza zagazowane, nawet w chuj-stanie, mają takie ceny że... Dlatego nie upolowałem żadnego z pierwszych swoich typów pokroju cienkacza, seincento, matiza itp. Bo albo były szroty, albo ceny z dupy, albo i jeno i drugie naraz. I się złożyło że przez czysty przypadek znalazłem ofertę... 3 bloki dalej. Gdyby nie było fotki pewnie to bym olał, ale że kojarzyłem gdzie była robiona to się przeszedłem.

Przeszedłem, podagałem, zanabyłem.

I się stałem posiadaczem Pedziolota (jakby użytkowanie 306ki przez >4 lata mnie nie nauczyło niczego ;D ) 106, 1993, 3d, kolor burakowaty, silnik 1,0. W opcji nie ma NIC, nawet regulacji kierownicy :P ale był (jest) ubezpieczony do sierpnia 2012, w komplecie 3 zestawy opon (zima, lato, uni), blacha zdrowiutka (poza fragmentami podwozia, ale to nawet w ocynku bierze w paru miejscach), silnik też chodził w miarę ok, a do zawieszenia (ważne we francuzach) nie mogłem się wcale przyczepić mimo chęci, nowy akumulator itp. No i zapłaciłem tyle że nawet podatku nie musiałem odprowadzać ;)
Porobiłem to co miałem porobić (tarcze i klocki na przód, czyszczenie i regulacja krokowca, WSZYSTKIE płyny) i tego czego się nie spodziewałem (zaciski i klocki na tył, uszczelnianie wydechu, przegląd elektroniki) i śmiga bez zarzutu.

Zwrotna jest bestia, nawet jak na swoją klasę (a jeździłem np. Tico), prowadzi się nadspodziewanie dobrze, prawie wszędzie wjedzie, spalanie po regulacjach ustaliło się na ok. 7/100 - benzyna po mieście i na zimówkach to niezły wynik.
Aktualnie autko jest zrobione na wersję "EVH" bo poprzednią właścicielkę ktoś bardzo lubił i zrobił prezent gwoździem... na szczęście tylko powierzchownie, ale i tak zabezpieczyłem wszystkie rysy i je zakleiłem - na szybko, to nie jest docelowa wersja bo mi brakło folii :P Aha, i w międzyczasie skołowałem od znajomego-znajomego 4 felgi za grosze, tylko je podszlifowałem, machnąłem 2x czarnym stalochronem, założyłem oponki i teraz zamiast zmieniać opony mogę zmieniać koła. A mocowanie 3 śruby FTW! :D

Więc, lejdisendźentelmen, pierwsza paskuda na forum (autentycznie nie wiem czy w tym aucie jest cokolwiek ładnego... PhII ma przynajmniej zgrabny przód, ale I jeszcze nie ;) ) czyli PEDZIOLOT 106 XR EVHspeszyledyszyn:

Spoiler

Nie wszystkie oklejenia kryją rysy, te są głównie po długości na drzwiach i tylnym pasie. Po zimie zrobię to porządnie, oczywiście o ile autko zostanie ze mną, bo chyba uszykuję małą rewolucję w tym sezonie...

*z drugiej strony, znajomy sprzedał tak jakiś czas temu Megankę coupe w igła-stanie za psie pieniądze dlatego że miał tego najmocniejszego benzyniaka >140koni, więc widocznie tak-już-jest. Chyba ::)
« Ostatnia zmiana: 02 Sty, 2012, 13:35:41 wysłana przez MrJ »
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.

Offline Aston

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 971
    • Kanał YouTube
Frankencar :D. Więcej tego ponaklejaj ziąąą. Swoją drogą - dziwi mnie, że znów zdecydowałeś się na Peugeota, skoro tak psioczyłeś na poprzedniego. Życzę ci, żebyś nie musiał się wściekać z powodu tego malucha.

Ja ostatnio trochę ubolewam nad tym, że nie możemy mieć w domu jeszcze jednego samochodu. Kupiłbym Tico na gaz czy coś, żeby za darmo jeździć po mieście.

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
No pisałem że pedziolot wyszedł przez przypadek :P Bo szukałem innych w/w jeździdeł, ale albo nie było, albo zeżarte padła, albo ceny z dupy, a musiałem mieć "na już".

Z drugiej - wisi mi jaką marką jeżdżę. Naprawdę* Auto ma się nie psuć / mało palić / być w miarę wygodne przy dłuższej jeździe / wszędzie wjechać na mieście. To sprawdziłem na tyle dobrze że to co ważne albo działało w porządku, albo mogłem względnie tanim kosztem (lub w ogóle sam-se-za-darmola-w-garażu) to zrobić. Pali na tyle mało że to przełknę. Wygodne... cóż, to nie lexus, ale to z założenia służy tylko do-pracy-z-pracy. I jakby miejsca parkingowe nagle się powiększyły :P

*do tego stopnia, że kumpel z pracy będzie puszczał - uwaga - MATIZAAAAA! :o ;D :headbang: ale po 1sze w gazie, po 2gie ma go od nowości. robi w nim wszystko na bieżąco i życzyłbym sobie i wszystkim chociaż w połowie tak zadbanych aut, a po 3cie i tak ostatnio się zorientowałem że 99% mojej jazdy to miasto i pod-miasto do odległości <15km, więc po chuj mi np. 4,5+metrowe kombi z jakimś turbosem? I o ile ta - lub podobna - opcja dojdzie do skutku, to sprzedaję oba peżoty i kończę z inwestowaniem w auta, bo mi budżet od tego trzeszczy.
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.

Offline shitol

  • Gaduła
  • Wiadomości: 386
Spoiler
dobry material na rata szkoda tylko ze francuz

ed. moja klawiatura odmawia uzywania polskich znakow - wtf??

Offline shitol

  • Gaduła
  • Wiadomości: 386
co prawda to nie ten wóz ale ....


Offline shitol

  • Gaduła
  • Wiadomości: 386
no mi też
niestety nigdzie nie moge dostać takich a nie mam pomyslu jak takie "zrobić" - malować sprejem nie mam zamiaru