Nowe podejście do wieszania gitary

[gitara]

to jesli ja wieszam gitary tak
http://img682.imageshack.us/img682/7872/gitf.jpg
to cos sie z nimi moze stac?
Jesli ktoś ma jakies zle doświadczenia z takimi wieszakami to dajcie znać, zanim dojdzie do tragedii (na razie wiszą tak 1,5 roku i nic oprocz tego ze glowka sie bardziej kurzy)

co za roznica jesli wisza bokiem, tak jak te jacksony (wg mnie tam jest jeszcze gorzej, bo jest obciązenie poprzeczne na laczeniu gryfu z decha)

czy w casie tez jest bezpiecznie?
nie ma cyrkulacji powietrza, jesli ktos ma kilka gitar i na jakiejs dluzej nie gra to moze tam byc zbyt wysoka wilgotnosc jesli nie mieszka w suchym bloku z plyty

[Tolein]

Z tym poprzecznym obciążeniem też dobry point, z tym że to są na prawdę minimalne siły są, a z drewna, bądź co bądź, budowało się niegdyś domy, zresztą nadal się buduje, to co się srać.
Co do case'ów, to chyba nikt nie twierdzi, że jest lepsze miejsce na gitę. Na wilgotność są takie saszetki z silikonem, czy czymś tam. A dobry kejs lotniczy świetnie odizoluje gitarę od środowiska zewnętrznego nawet na długi czas.
Imo gitarom nic się nie powinno stać, ale może lepiej niech jakiś autorytet się wypowie, może jakiś lutnik?

[Wybielacz666]

autorytetem nie jestem, ale ogólnie dla mnie to pierdolenie o Szopenie

Spoiler

choć może jakbym miał gitę za kilka dobrych patoli to bym inaczej pisał

[mondomg]

Popytajmy kolekcjonerów, najlepiej znanych warszawskich koneserów, jak oni trzymają swoje piękności.