Autor Wątek: Nowe podejście do wieszania gitary  (Przeczytany 14240 razy)

Offline Harvest

  • Szatan Osobiście
  • Administrator
  • Wiadomości: 1 239
    • Sevenstring.pl
Nowe podejście do wieszania gitary
« 14 Mar, 2010, 21:13:53 »
Kompaktowy sposób wieszania wiosła w domu :

Offline purpleman

  • zbananowany
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 025
  • hie hie hie
fokje!! Chce takie coś  :D
"grałeś kiedyś w samoloty?"

Offline terrormuzik

  • Zamula nawet jesion
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 716
Harv, wcale nie takie nowe podejście, na allegro coś takiego już z rok temu widziałem jak nie lepiej :D. Niby fajne, ale mimo wszystko wolę trzymać gitary w pokrowcach. Jakbym wszystkie wpakował do szafy to ubrania chyba w kejsach musiałbym trzymać :D
« Ostatnia zmiana: 14 Mar, 2010, 21:51:20 wysłana przez terrormuzik »

Offline Draiman69

  • Gaduła
  • Wiadomości: 298
    • .Comin
Nie jestem pewien na 100% ale chyba widziałem to na allegro :D
Jak się nie ma co się lubi ,to się lubi co się ma !

Offline Harvest

  • Szatan Osobiście
  • Administrator
  • Wiadomości: 1 239
    • Sevenstring.pl
Damn, ja pierwszy raz to widze :)

Offline terrormuzik

  • Zamula nawet jesion
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 716
crap! ;)

Offline purpleman

  • zbananowany
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 025
  • hie hie hie
roadhause! :D
"grałeś kiedyś w samoloty?"

Offline Harvest

  • Szatan Osobiście
  • Administrator
  • Wiadomości: 1 239
    • Sevenstring.pl

Offline coin777

  • Pr0
  • Wiadomości: 770
  • Nie moge Tego
    • YT
Roadhouse! :D :D
Pchnąć w tę łódź jeża lub ośm skrzyń fig

Offline Vertigo

  • Pr0
  • Wiadomości: 683
  • I'm here to solve problems.
    • Good Girl Maggie
ja bym temu nie ufał :P co case to case XD Po za tym od tego gryf dostaje w dupę :P

Offline purpleman

  • zbananowany
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 025
  • hie hie hie
Po za tym od tego gryf dostaje w dupę :P
rozwiń proszę ;)
"grałeś kiedyś w samoloty?"

Offline Tolein

  • Pr0
  • Wiadomości: 725
przy każdym otwarciu szafy otwierane skrzydła drzwi produkują prądy powietrzne, które to z kolei sprawiają że koszulki wprawione zostają w specyficzny ruch, co za tym idzie wprasowanki na koszulkach, jako że są cięższe od samych koszulek (mają większy ciężar właściwy) dają gryfom po dupie...
myślałem że tu wyedukowani ludzie są, na prawdę...
And if the band you're in starts playing different tunes
I'll see you on the dark side of the moon

Offline terrormuzik

  • Zamula nawet jesion
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 716
no albo mole mogą zjeść struny..

Offline Vertigo

  • Pr0
  • Wiadomości: 683
  • I'm here to solve problems.
    • Good Girl Maggie
O ile mamy do czynienia z lekkim sprzętem to nie ma wielkiego problemu, ale miałem w rękach np. cięższe gitarki w tym jacksona, gibola czy ibki w którym pod wpływem CIĄGŁEGO wiszenia zaczął odkształcać się gryf - a co za tym idzie - PRĘT. To przecie zwykła fizyka, drewno + metal też musi się kiedyś poddać. Środek ciężkości nigdy nie będzie jej ciągnął idealnie. Nie WYOBRAŻAM sobie powiesić mojego exg albo k7 w takim gównie bo po pewnym czasie stanie się to samo. Szczególnie ten pierwszy przy b. ciężkim body ma jak dla mnie bardzo miękki gryf.

To nie są rzeczy do wyprostowania to odkształcenia w wyniku długotrwałego naporu pod danym kątem - na zasadzie kropla drąży skałę. Widziałem takie problemy, więc mówię takim patentom zdecydowane NIE. Tyle ode mnie. I ja też myślałem, że ktoś jednak był na lekcjach fizyki :>

Popytajcie znajomków ze muzycznych, żeby pokazali wam jakieś ciężkie wiosło po 3 latach wiszenia ... tak jak mówię, ja widziałem i dziękuję. Nie chcecie wierzyć - wieszajcie :)
« Ostatnia zmiana: 15 Mar, 2010, 11:44:58 wysłana przez Vertigo »

Offline Musza

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 163
Popytajcie znajomków ze muzycznych, żeby pokazali wam jakieś ciężkie wiosło po 3 latach wiszenia ... tak jak mówię, ja widziałem i dziękuję. Nie chcecie wierzyć - wieszajcie :)

Dobre podsumowanie, 3 lata wiszenia bez regulacji, konserwacji i zmiany strun do tego poddane temperaturze panującej w sklepie...ciekawe czy jakby nie wisiały to nie miałyby tak samo ;)

Resztę wywodu pozostawiam bez komentarza, z fizyki zawsze z dopuszczającym kończyłem :)
facebook.com/Musza.MorningWood

Offline dom?n

  • tytuł srytuł
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 998
  • volvoRWD.pl
    • Robię grafiki
O ile mamy do czynienia z lekkim sprzętem to nie ma wielkiego problemu, ale miałem w rękach np. cięższe gitarki w tym jacksona, gibola czy ibki w którym pod wpływem CIĄGŁEGO wiszenia zaczął odkształcać się gryf - a co za tym idzie - PRĘT. To przecie zwykła fizyka, drewno + metal też musi się kiedyś poddać. Środek ciężkości nigdy nie będzie jej ciągnął idealnie. Nie WYOBRAŻAM sobie powiesić mojego exg albo k7 w takim gównie bo po pewnym czasie stanie się to samo. Szczególnie ten pierwszy przy b. ciężkim body ma jak dla mnie bardzo miękki gryf.

To nie są rzeczy do wyprostowania to odkształcenia w wyniku długotrwałego naporu pod danym kątem - na zasadzie kropla drąży skałę. Widziałem takie problemy, więc mówię takim patentom zdecydowane NIE. Tyle ode mnie. I ja też myślałem, że ktoś jednak był na lekcjach fizyki :>

Popytajcie znajomków ze muzycznych, żeby pokazali wam jakieś ciężkie wiosło po 3 latach wiszenia ... tak jak mówię, ja widziałem i dziękuję. Nie chcecie wierzyć - wieszajcie :)

no, a jakie spustoszenie musza robic struny gitarze! to dopiero debile ci gitarzysci ze gitary trzymaja z NAPIETYMI strunami. a niektorzy to nawet caly czas tak je trzymaja! :D

jesli sie myle, to serdecznie cie prosze zebys mi wytlumaczyl ;) bo jak dla mnie to trzymanie wiosla na wieszaku nie robi kuku.
Łe tej.

Offline Vertigo

  • Pr0
  • Wiadomości: 683
  • I'm here to solve problems.
    • Good Girl Maggie
Nie będę komentował :) Szczególnie przytyku o napiętych strunach. Moje gitary leżą w case'ach :)

Offline dom?n

  • tytuł srytuł
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 998
  • volvoRWD.pl
    • Robię grafiki
a ja tak ladnie prosilem zebys mi wytlumaczyl bo nie kumam jaki jest problem z wieszaniem wiosla :)
Łe tej.

Offline Wybielacz666

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 287
  • mam paliwo razy sto, suki
    • growl'n'roll, baby!
biorąc pod uwagę, że naciąg strun to około 60kg czyli 600N, a siła działająca prostopadle na gryf w wyniku jakiegośtam przełożenia siły ciężkości korpusu (nawet trudno mi ją sobie wyobrazić ;) ) będzie zdecydowanie mniejsza od ciężaru korpusu, czyli <30N, poddaję w wątpliwość Twoją teorię ;)
do widzenia.

Offline Vertigo

  • Pr0
  • Wiadomości: 683
  • I'm here to solve problems.
    • Good Girl Maggie
Ja polecam do case i jakieś ładne miejsce. Ostatnio złapałem ładną szafę więc zrobię sobie taki grzebień na gitarki :)

Co do wieszania to owszem, ale na takim :
http://www.highwayguitar.com/photos/Jackson/RR3_Crimson_Swirl/3.jpg

Po za tym - gitara to nie kurtka zimowa, trochę szacunku do instrumentu :> Przejedziesz po zamku błyskawicznym i ała :D

Offline dom?n

  • tytuł srytuł
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 998
  • volvoRWD.pl
    • Robię grafiki
biorąc pod uwagę, że naciąg strun to około 60kg czyli 600N, a siła działająca prostopadle na gryf w wyniku jakiegośtam przełożenia siły ciężkości korpusu (nawet trudno mi ją sobie wyobrazić ;) ) będzie zdecydowanie mniejsza od ciężaru korpusu, czyli <30N, poddaję w wątpliwość Twoją teorię ;)

jestem zajebisty. nic z tego nie rozumiem :D
Łe tej.

Offline Tolein

  • Pr0
  • Wiadomości: 725
Ja polecam do case i jakieś ładne miejsce. Ostatnio złapałem ładną szafę więc zrobię sobie taki grzebień na gitarki :)

Po za tym - gitara to nie kurtka zimowa, trochę szacunku do instrumentu :> Przejedziesz po zamku błyskawicznym i ała :D

Ja nigdy nie rozumiałem tego - co ma piernik do wiatraka?
Serio, najpierw piszesz o jakichś nieodwracalnych odkształceniach gryfu, których przypadki znasz świetnie z autopsji, potem przerzucasz się na porysowanie zamkiem błyskawicznym oraz ubrudzenie kurzem.
W sklepach muzycznych, nie mówię że wszystkich, w wielu znajdziemy takie wieszaki, jakich przykład dałeś (podtrzymujące korpus), ale w wielu znajdziesz też gitary wiszące za główkę. Taki np. Warszawski RnR, przeniósł się z Emilki w Aleje, w sklepiku na Emilki były takie właśnie wieszaki podtrzymujące, w nowym RnRze są praktycznie tylko takie, gdzie gitary wiszą za główkę. Tak samo w sklepach gitarowych polecą Ci stojak/wieszak działający na tej samej zasadzie, który stawiasz sobie na podłodze (po prostu zamiast dwóch łapek na których stawiasz korpus, masz cuś w które to cuś wkładasz gryf i wieszasz gitę za główkę).
I na jakiej zasadzie mają tu działać jakieś siły pod kątem? Myślałem że naturalnym jest, że wektor ciężkości działa w kierunku pionowym, ze zwrotem do dołu.
And if the band you're in starts playing different tunes
I'll see you on the dark side of the moon

Offline Vertigo

  • Pr0
  • Wiadomości: 683
  • I'm here to solve problems.
    • Good Girl Maggie
Ok, wytłumaczę :)

Primo : Jeżeli naciąg strun równoważą gryf to mamy 0 (słownie zero). Zakładamy że każdy z nas zmienia struny i dba o gitarę :D

Secundo : Zwrot nigdy nie będzie idealnie do dołu więc zawsze gdzieś tą gitarę 'ciągnie'. Można powiedzieć, że będzie wisieć 'prawie' pionowo. A prawie robi ... ...  I to by było wszystko.

Po trzecie : To nie jest jak tam zachwalają "bezpieczny sposób" - jak dla mnie to najgorsze wyjście. Zrzucić gitarę z tego (szczególnie mając rodzeństwo/dzieci/psa/kota) jest cholernie łatwo, szczególnie lekkie gitary. Nie mówiąc już o tym, że się będzie obijać o kurtki...

Dlatego jestem anty i nie zmienię zdania na ten temat. Po to są te case'y żeby z nich robić użytek. Nikt z moich znajomych w tym dwóch lutników w ten sposób gitar nie wiesza i żaden z nich tego nie poleca. Huja też się chowa do gaci a nie przywiązuje sznurkiem do sutków XD XD XD

Ten dodatkowy wieszak pokazałem jako przykład jak można powiesić gitarę NIE ryzykując powyższych i TEŻ zajmie mało miejsca w pokoju (bo na ścianie).

Amen. Nie mam zamiaru zabierać więcej głosu w tym temacie :)
« Ostatnia zmiana: 16 Mar, 2010, 01:30:15 wysłana przez Vertigo »

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 376
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
A pomyślcie, że taki wieszak wygląda dość... hm... niestabilnie. I zaraz by było przy cięższej gitarze:

- Ale urwał! Ale to było dobre!

I kaput... gitara leży na dnie szafy z obitą dupą. ;)
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .

Offline Tolein

  • Pr0
  • Wiadomości: 725
Watpię by coś strasznego się stało... upadek z może 50 cm, kurtki by uniemożliwiły przewrócenie się na bok, tak więc zostaje tylko upadek ze 30-50cm, na strap-pina.
A co do wektorów ciężkości NIE działających w dół, to wyślę Cię może do moich wykładowców od fizyki. Na pewno się z Tobą zgodzą. W końcu przecież słońce i księżyc też przyciąga różne obiekty, no nie? W sensie, pole grawitacyjne jest nieskończone, więc wszystkie inne obiekty w kosmosie też na nas wpływają... :facepalm:

Też uważam że dyskusja płonna i bez sensu.
A imo bezpieczeństwo na takim wieszaku na wierzchu (stojak, nie do szafy) jest lepsze niż na stojaku, z którego przy mocniejszym popchnięciu gitara spadnie... Tu się co najwyżej rozbuja...

Pozdro, misie
Peace!
And if the band you're in starts playing different tunes
I'll see you on the dark side of the moon

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
7 Odpowiedzi
4233 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 29 Sie, 2007, 13:09:27
wysłana przez Pan Sinner
0 Odpowiedzi
3330 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 16 Mar, 2010, 04:21:36
wysłana przez Widek
15 Odpowiedzi
3460 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 04 Paź, 2011, 17:10:57
wysłana przez Aston
16 Odpowiedzi
7643 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 12 Sie, 2015, 07:38:40
wysłana przez MrJ
10 Odpowiedzi
7878 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 04 Sty, 2019, 09:24:07
wysłana przez Tarrant