Autor Wątek: Co was ostatnio zszokowało?  (Przeczytany 1419265 razy)

Offline sify11

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 613
  • Rap Metal Katowice
    • FejsBukowa Strona Kapeli
te el de er...
i always go full retard

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 367
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
Będę szczery, nie chce mi się nawet tego czytać. / EOT
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .

Offline Johnny

  • Pr0
  • Wiadomości: 981
  • Miszcz onelinerów
    • Robur
« Ostatnia zmiana: 02 Cze, 2015, 22:05:22 wysłana przez Johnny »
Jazz, Lounge, Downtempo

Offline pivo

  • Pr0
  • Wiadomości: 736
    • VisionsOfTondal
Już teraz 1/4 społeczeństwa nie odwiedza np. dentysty z powodów finansowych.

Tak działa selekcja naturalna. Ostatnio robiłem sobie zęba na NFZ i na zabieg czekałem 1 dzień ;)

Offline Tadeo

  • Pr0
  • Wiadomości: 625
  • Sie gra sie ma
    • Fraktale
To może ja wtrącę swoje trzy grosze, bo przecież na pewno macie ochotę czytać kolejnego texwalla: :D

-Dawać wędkę - spoko. Problem w tym, że idea rybołówstwa zmieniła się tak bardzo, że zwykły szary człowiek tego nie ogarnia. Jeżeli chodzi o pracę, to ludzkość nie nadąża intelektualnie za postępem technologicznym. Kiedyś można było pracować jako koleś, który kroi tasakiem świńskie tusze (Polecam "The Jungle" autorstwa Upton Sinclaira: https://www.gutenberg.org/files/140/140-h/140-h.htm). Teraz duża ilość takich zadań zoptymalizowana została na tyle, że albo robi je maszyna, albo przestały być potrzebne. I ten trend będzie się tylko umacniał.

Najwięcej (i coraz więcej) pracy jest w dziedzinach, które wymagają specjalistycznego przygotowania. Nie każdy jest do tego stworzony, więc w przyszłości będziemy mieć coraz większe systemowe bezrobocie.

-Nie ma sensu podwyższać podatków, zwłaszcza PIT. Ludzie zarabiający dużo mają większe możliwości "optymalizowania" podatków i i tak od tego uciekną. Co ja mówię, sam zadeklarowałem taki sposób opodatkowania, który mi się najbardziej opłaca. Do 20 stycznia przyszłego roku zadeklaruję inny, bo w ten sposób zapłacę mniej. A wiem że mogę tak zrobić, bo stać mnie na porady księgowego.

W ogóle idea podatków została wypaczona. To nie jest narzędzie opresji ani sprawiedliwości społecznej. To są określone środki na określone cele. Nie jest w interesie państwa zgarniać jak największe podatki, natomiast jest w interesie rządzących robić wszystko, żeby utrzymać się przy władzy, czyli np. zadłużać państwo, żeby w jak największym stopniu wykorzystać środki unijne, które wymagają pewnego wkładu własnego i które można przeznaczyć na rzeczy, które tworzą wrażenie dobrobytu, np. infrastrukturę.

-Nie ma czegoś takiego jak "wolny rynek". Bogactwo tworzy bogactwo, które z kolei tworzy władzę. Wystarczy, że przynajmniej jedna osoba - fartem lub ciężką pracą - stanie się minimalnie bogatsza od reszty i już ma otwartą furtkę do dominacji.

Ani ten straszny socjalizm, ani ten straszny neoliberalizm nie są sposobem na poprawę kondycji świata. Natomiast świadomość tego, co aktualnie się dzieje i dokąd to wszystko zmierza może pomóc.

Offline Johnny

  • Pr0
  • Wiadomości: 981
  • Miszcz onelinerów
    • Robur
to z racji tego, że jest o rybach, a ten wielki myśliciel został już dzisiaj wywołany do tablicy pozwolę sobie wkleić:
Jazz, Lounge, Downtempo

Offline lwronk

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 428
  • Who said you need to buy a guitar?
    • Avernus Guitars
Czasem tak się zastanawiam, skąd się biorą socjaliści? Zwłaszcza tacy, którzy naprawdę wierzą w to co mówią / piszą. I ciekaw jestem, ilu zadeklarowanych socjalistów jest wśród ludzi zarabiających sensowne pieniądze. Cytując klasyka, ja tak tylko podpowiadam ;)

Offline Przychlast

  • Pr0
  • Wiadomości: 822
Czasem tak się zastanawiam, skąd się biorą socjaliści? Zwłaszcza tacy, którzy naprawdę wierzą w to co mówią / piszą. I ciekaw jestem, ilu zadeklarowanych socjalistów jest wśród ludzi zarabiających sensowne pieniądze. Cytując klasyka, ja tak tylko podpowiadam ;)

Mój Brat zarabia dużo. W Euro. Miszka i pracuje w Berlinie. właśnie zapisał się do Razem.

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
To się musi tam mocno nudzić.
Zakładam ze pracuje na etacie, nie we własnej firmie, a to ZAWSZE zmienia pkt widzenia, gdy musiałeś sam sobie wszystko wypracować, sam o wszystko zadbać a nie tylko wymagać by było wg przepisów, inaczej zaczynasz postrzegać takie postulaty jakie wysuwa Razem.
Wbijam mojemu mlodemu, bądź sobie panem wójtem i plebanem i rób wszystko byś mógł pracować na siebie sam, bez tworzenia miejsc pracy.
Na dzisiaj mam takie hasło "Tworząc miejsce pracy tworzysz sobie spory kłopot i roszczenia wszystkich w około"
Oczywiście trochę koloryzuję, ale tylko trochę.
Na dzień dzisiejszy uczyłbym sie programowania maszyn cnc . Laptok głowa pełna wiedzy... i roboty fchooi i to cała inwestycja.
Ew. srodek lokomocji.
« Ostatnia zmiana: 03 Cze, 2015, 10:46:31 wysłana przez commelina »

Offline lwronk

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 428
  • Who said you need to buy a guitar?
    • Avernus Guitars
Czasem tak się zastanawiam, skąd się biorą socjaliści? Zwłaszcza tacy, którzy naprawdę wierzą w to co mówią / piszą. I ciekaw jestem, ilu zadeklarowanych socjalistów jest wśród ludzi zarabiających sensowne pieniądze. Cytując klasyka, ja tak tylko podpowiadam ;)

Mój Brat zarabia dużo. W Euro. Miszka i pracuje w Berlinie. właśnie zapisał się do Razem.

Pytanie, czy:
1. Odprowadza podatki w Polsce?
2. Czy łapie się na ten najwyższy próg podatkowy?
Jeśli odprowadza podatki tutaj i rzeczywiście chce z dobroci serca oddawać państwu więcej, szacun. Sam uważam to za lekką głupotę ze względu na to, jak zarządzany jest kapitał przez rządzących, ale każdy ma prawo mieć swoje zdanie. Ale jeżeli temat go osobiście nie dotyczy i dotyczyć nie będzie, to może to być (nie mogę stwierdzić ze 100% pewności, bo nie znam człowieka) zwyczajne polaczkowe dopierdolenie tym, którzy mają więcej, a przecież nie powinni.

Offline selfslave

  • Gaduła
  • Wiadomości: 245
Czasem tak się zastanawiam, skąd się biorą socjaliści? Zwłaszcza tacy, którzy naprawdę wierzą w to co mówią / piszą. I ciekaw jestem, ilu zadeklarowanych socjalistów jest wśród ludzi zarabiających sensowne pieniądze. Cytując klasyka, ja tak tylko podpowiadam ;)

Mój Brat zarabia dużo. W Euro. Miszka i pracuje w Berlinie. właśnie zapisał się do Razem.
Mieszka i pracuje w Berlinie i chciałby abyśmy my w Polsce płacili większe świadczenia pod rządami socjalistów?
To bardzo miłe, że tak się martwi o to co się dzieje w Polsce... ale może niech się jednak nie martwi i nie angażuje ;)

Offline gizmi7

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 528
  • Venus as a goodboi
Z tego, co gadałem z miejscowymi z Razem, do partii dołączają głównie młodzi ludzie i to nie z "klasy robotniczej", a sporo osób z IT, często gęsto ludzie zarabiający wcale niemałe pieniądze. Na warszawskim kongresie było też sporo przedsiębiorców mających po kilka zakładów pracy. Mnie to nie dziwi, jeśli ktoś traktuje swoich pracowników uczciwie, a konkurencja tnie na czym się da, to uważają, że tak być nie powinno. Nie wiem, co jest takiego oburzającego w tym, że ktoś może uważać, że nie każdy aspekt życia powinien być regulowany dostępem do pieniędzy.

Offline selfslave

  • Gaduła
  • Wiadomości: 245
Z jakiego IT? Chyba z helpdesku? ;P

Offline Algiz

  • Gaduła
  • Wiadomości: 470

Mieszka i pracuje w Berlinie i chciałby abyśmy my w Polsce płacili większe świadczenia pod rządami socjalistów?
To bardzo miłe, że tak się martwi o to co się dzieje w Polsce... ale może niech się jednak nie martwi i nie angażuje ;)

Przypomniał mi się Karol Marks, który jako największy krytyk kapitalizmu nie płacił swojej służącej bo to kolidowałoby z jego poglądami  :lol:

Offline gizmi7

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 528
  • Venus as a goodboi
A mi Ayn Rand, największa krytyczka socjalizmu, która przed śmiercią korzystała z państwowej opieki

Spoiler
« Ostatnia zmiana: 03 Cze, 2015, 12:01:27 wysłana przez gizmi7 »

Offline pivo

  • Pr0
  • Wiadomości: 736
    • VisionsOfTondal
A co to ma wspólnego ze sobą? Też korzystam czasem z publicznej służby zdrowia. W końcu jestem zmuszany do opłacania składek, co nie?

Offline Algiz

  • Gaduła
  • Wiadomości: 470
A mi Ayn Rand, największa krytyczka socjalizmu, która zmarła korzystając z państwowej opieki
Chyba coś pomyliłeś ...Cyt wiki
Ayn Rand zmarła 6 marca 1982 r. w swoim mieszkaniu w Nowym Jorku na niewydolność serca. Jej spadkobiercą został długoletni przyjaciel Rand.



Offline gizmi7

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 528
  • Venus as a goodboi
Korzystała z Social Security i pobierała Medicare :P

Offline Johnny

  • Pr0
  • Wiadomości: 981
  • Miszcz onelinerów
    • Robur
Skoro płaciła to jej się ku*wa należało... -_-'
Jazz, Lounge, Downtempo

Offline lwronk

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 428
  • Who said you need to buy a guitar?
    • Avernus Guitars
['] [...] Nie wiem, co jest takiego oburzającego w tym, że ktoś może uważać, że nie każdy aspekt życia powinien być regulowany dostępem do pieniędzy.

Ależ oczywiście, że nie powinien. Ale tłumacząc na prostszym przykładzie. Kali hodować krowy. Mieć dużo krów. Zatrudniać ludzi i płacić im tyle, że oni chcieć dla niego pracować. Ale biznes Kalego od pewnego momentu stoi w miejscu. Bo na każde 20 cielaków, które mu się rodzą, poborca podatkowy przychodzi, zagląda w rejestr i zabiera 15. Kali włożył dużo pracy, własnych środków i czasu, żeby dojść do tego, co ma. Nie zapominajmy, że z zabranych 15 cieląt, 6 zostanie po drodze zjedzonych przez poborców, 4 się "zgubią", 2 padną po drodze z powodu złych warunków transportu, a może 3 trafią do najbiedniejszych, którzy ich potrzebują. Taka jest z grubsza wydolność socjalizmu. Za to, jak pisał wcześniej @Bjørn, gdyby Kali musiał oddawać 6 cieląt, tak, jak to robi teraz, mógłby też dać 4 biednym, gdyby chciał. A przy takich wysokich podatkach, nie może. Pomijając, że w prawdziwym świecie, Kali popukałby się w głowę na żądania poborców, może raz zapłacił i spakowałby swoją hodowlę i poszedł gdzieś, gdzie nie będą zdzierać z niego aż tyle.

Offline Algiz

  • Gaduła
  • Wiadomości: 470
Skoro miała spadkobierców to nie było tak źle, 

Offline gizmi7

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 528
  • Venus as a goodboi
To chyba nie czytaliście jej wypowiedzi, niejednokrotnie obrażała ludzi korzystających z tych pakietów jako "moochers"; przyrównywała takich ludzi do niewolników. Na końcu sama do nich dołączyła.

['] [...] Nie wiem, co jest takiego oburzającego w tym, że ktoś może uważać, że nie każdy aspekt życia powinien być regulowany dostępem do pieniędzy.

Ależ oczywiście, że nie powinien. Ale tłumacząc na prostszym przykładzie. Kali hodować krowy. Mieć dużo krów. Zatrudniać ludzi i płacić im tyle, że oni chcieć dla niego pracować. Ale biznes Kalego od pewnego momentu stoi w miejscu. Bo na każde 20 cielaków, które mu się rodzą, poborca podatkowy przychodzi, zagląda w rejestr i zabiera 15. Kali włożył dużo pracy, własnych środków i czasu, żeby dojść do tego, co ma. Nie zapominajmy, że z zabranych 15 cieląt, 6 zostanie po drodze zjedzonych przez poborców, 4 się "zgubią", 2 padną po drodze z powodu złych warunków transportu, a może 3 trafią do najbiedniejszych, którzy ich potrzebują. Taka jest z grubsza wydolność socjalizmu. Za to, jak pisał wcześniej @Bjørn, gdyby Kali musiał oddawać 6 cieląt, tak, jak to robi teraz, mógłby też dać 4 biednym, gdyby chciał. A przy takich wysokich podatkach, nie może. Pomijając, że w prawdziwym świecie, Kali popukałby się w głowę na żądania poborców, może raz zapłacił i spakowałby swoją hodowlę i poszedł gdzieś, gdzie nie będą zdzierać z niego aż tyle.

Kali nie da biednym, bo nie musi, woli kupić kilka mieszkań, które potem wynajmie. Kali urodził się w biednej rodzinie, Kali ukończył gównianą szkołę (o ile w ogóle, bo przecież powszechny obowiązek edukacji to wymysł masonów i lewaków), Kali gdy chorował, nie miał dostępu do opieki zdrowotnej, bo rodziny nie było stać/wolała przepić. Kali dotarł na rynek pracy, gdzie dostał śmieciówkę z pensją nie dającą mu komfortowo żyć, a ze względu na brak edukacji zresztą nie potrafi sobie poradzić na tym rynku pracy. W najgorszym przypadku Kali zostaje kryminalistą, bo to pozwala mu żyć na lepszym poziomie
« Ostatnia zmiana: 03 Cze, 2015, 12:24:30 wysłana przez gizmi7 »

Offline lwronk

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 428
  • Who said you need to buy a guitar?
    • Avernus Guitars
[...] Zresztą, nie jestem żadnym marksistą, najbliżej mi do socjaldemokracji, bo uważam, że w sytuacji rażących dysproporcji nie można mówić o równości, a jak możemy mówić o społeczeństwie obywatelskim, gdzie ludzie nie są nawet względnie równi, jeśli chodzi o szanse? Korporacjonizm to współczesny feudalizm.

Stary, weź pod uwagę jedną, jedyną rzecz. Ludzie nie są równi. Każdy z nas jest inny. Możemy być wszyscy równi wobec prawa, przynajmniej w teorii, ale na tym równość się kończy. Ci, którzy mają więcej, lub ich przodkowie, musieli zrobić coś więcej, inaczej, niż inni, żeby to zdobyć. Pieniądze nie spadają z nieba i ludzie, którzy zarabiają więcej, nie znaleźli po prostu pewnego dnia na wycieraczce większej, niż inni kupki banknotów, musieli na wszystko zapracować. Oni, lub ich przodkowie. Kapitalizm jest na swój sposób, jak dobór naturalny. I dobrze, bo dzięki temu rozwijamy się nie tylko cywilizacyjnie, ale jako gatunek. Żeby założyć firmę, kiedy nie masz bogatych rodziców/sporego spadku, trzeba zapierdalać jak mały motorek przez często długie lata i nie przejadać na bieżąco całej kasy, jaką zarabiasz, płacąc od niej obowiązujące podatki. I stajesz przed wyborem. Zaryzykować i założyć firmę, czy kupić mieszkanie? Jeśli zakładasz firmę, dalej nie powiedziane, że za 2-3 lata nie zostaniesz z niczym. Ale możesz też zrobić majątek, bardzo szybko, bazując na swoich umiejętnościach i pracy, z czasem zatrudniając ludzi na warunkach, na jakie się godzą. Bo nikogo nie zmusisz do pracy. I nagrodą za to ryzyko, za poniesiony trud jest to, że masz szansę potem żyć w lepszych warunkach, przynajmniej finansowych. Jeśli wydaje Ci się, że prezesi firm nic nie robią, że ich praca nie jest obarczona zajebiście wysokim stresem, bo każda błędna decyzja może zostawić z niczym nie tylko ich i ich rodziny, ale też kilku, kilkudziesięciu, kilkuset pracowników z ich rodzinami, które stracą podstawowe źródło utrzymania z dnia na dzień. I dlatego właśnie płace kształtują się tak, a nie inaczej. Przemyśl to na spokojnie, a jeśli dalej uważasz, że każdy powinien zarabiać tyle samo, załóż firmę i dziel się z pracownikami po równo. Bo dopóki Cię to nie dotyczy, to jest to tylko czcze gadanie.

Offline Przychlast

  • Pr0
  • Wiadomości: 822
To chyba nie czytaliście jej wypowiedzi, niejednokrotnie obrażała ludzi korzystających z tych pakietów jako "moochers"; przyrównywała takich ludzi do niewolników. Na końcu sama do nich dołączyła.

['] [...] Nie wiem, co jest takiego oburzającego w tym, że ktoś może uważać, że nie każdy aspekt życia powinien być regulowany dostępem do pieniędzy.



Ależ oczywiście, że nie powinien. Ale tłumacząc na prostszym przykładzie. Kali hodować krowy. Mieć dużo krów. Zatrudniać ludzi i płacić im tyle, że oni chcieć dla niego pracować. Ale biznes Kalego od pewnego momentu stoi w miejscu. Bo na każde 20 cielaków, które mu się rodzą, poborca podatkowy przychodzi, zagląda w rejestr i zabiera 15. Kali włożył dużo pracy, własnych środków i czasu, żeby dojść do tego, co ma. Nie zapominajmy, że z zabranych 15 cieląt, 6 zostanie po drodze zjedzonych przez poborców, 4 się "zgubią", 2 padną po drodze z powodu złych warunków transportu, a może 3 trafią do najbiedniejszych, którzy ich potrzebują. Taka jest z grubsza wydolność socjalizmu. Za to, jak pisał wcześniej @Bjørn, gdyby Kali musiał oddawać 6 cieląt, tak, jak to robi teraz, mógłby też dać 4 biednym, gdyby chciał. A przy takich wysokich podatkach, nie może. Pomijając, że w prawdziwym świecie, Kali popukałby się w głowę na żądania poborców, może raz zapłacił i spakowałby swoją hodowlę i poszedł gdzieś, gdzie nie będą zdzierać z niego aż tyle.

Kali nie da biednym, bo nie musi, woli kupić kilka mieszkań, które potem wynajmie. Kali urodził się w biednej rodzinie, Kali ukończył gównianą szkołę (o ile w ogóle, bo przecież powszechny obowiązek edukacji to wymysł masonów i lewaków), Kali gdy chorował, nie miał dostępu do opieki zdrowotnej, bo rodziny nie było stać/wolała przepić. Kali dotarł na rynek pracy, gdzie dostał śmieciówkę z pensją nie dającą mu komfortowo żyć, a ze względu na brak edukacji zresztą nie potrafi sobie poradzić na tym rynku pracy. W najgorszym przypadku Kali zostaje kryminalistą, bo to pozwala mu żyć na lepszym poziomie

I to jest najlepsze podsumowanie naszej dyskusji.

Wychodzimy trochę z innych założeń, mamy inne poglądy, inne doświadczenia, wiek, wykształcenie, etc. Ja nie twierdzę, że posiadanie "prawicowych" czy liberalnych poglądów gospodarczych jest złe. Mnie najbardziej po prostu denerwuje, to co widzę codziennie w okół siebie. I według mnie rozwiązaniem części tych spraw jest zmiana neoliberalnego paradygmatu, który obowiązuje w naszej gospodarce od 20 lat. Bo serio, Polska staje się callcenter i biedronką Europy. To jest bardzo smutne i bardzo przerażające.

Offline Algiz

  • Gaduła
  • Wiadomości: 470


Kali gdy chorował, nie miał dostępu do opieki zdrowotnej, bo rodziny nie było stać/wolała przepić. Kali dotarł na rynek pracy, gdzie dostał śmieciówkę z pensją nie dającą mu komfortowo żyć, a ze względu na brak edukacji nie potrafi sobie poradzić na rynku pracy. W najgorszym przypadku Kali zostaje kryminalistą, bo to pozwala mu żyć na lepszym poziomie

W 19 wieku nie było ZUS ubezpieczeń zdrowotnych NFZ i innego ścierwa które okrada ludzi , a za lekarza płaciło się masłem  i jajkami.
Więc jak Kali wyzdrowiał  to może wstąpił do platformy ?a tam nikt go nie pytał o wykształcenie a jak  zmienił imię na Bronek to i prezydentem mógł zostać ;)