Co was ostatnio zszokowało?

[MrJ]

A dlaczego jedno ma się kłócić z drugim? U mnie to całkiem zgodnie egzystuje - np. gigabajty empeczy, fhui jutuba, i dwie półki (+szafka) cidików

[sylkis]

libertarian

Co.

[pivo]

Genialne pomysły znajomych muzyków i ogromne ilości lajków pod nimi. No po prostu nic tylko walić łbem w ścianę. Oczywiście nie swoim.

to jest oczywiście moment, w którym państwo powinno zakazać handlu nieruchomościami, przejąć wszystkie domy i mieszkania, zablokować czynsze na wysokości 500 pln od osoby (wielodzietne zniżka) i skończyć z tym idiotycznym rynkiem, w którym kawałek powietrza otoczony murami kosztuje 30 lat pracy. Ale oczywiście nie.

[commelina]

jeśli ktoś kto to napisał faktycznie tak uważa to ... właściwie nie wiem co powiedzieć. Chyba tyle ze mię zamurowało

[Mat]

Duzo ludzi z niewyjasnionych przyczyn teskni za socjalizmem.

[october]

Tzn to, ze kawalek muru kosztuje w PL 30 lat pracy powinno ciezko szokowac.

[commelina]

Zrób sobie sam ten mur, na pewno wyjdzie taniej.
Wyobrażacie sobie co by sie stało gdyby państwo, to państwo, i to poprzednie też, zeby nie było, przejeło wszystkie nieruchomości ? ja nawet nie chce myśleć.

[pivo]

Tzn to, ze kawalek muru kosztuje w PL 30 lat pracy powinno ciezko szokowac.

A czyja to wina? Pracodawcy? Tuska? Warszawiaków? Żydokomuny?

[Johnny]

Tzn to, ze kawalek muru kosztuje w PL 30 lat pracy powinno ciezko szokowac.

A czyja to wina? Pracodawcy? Tuska? Warszawiaków? Żydokomuny?

jak zawsze niczyja

[october]

Chciałem tylko zauważyć, że 30 letnie odejmowanie sobie od ryja by spłacić wymarzone 60m kwadratowych jest szokujące. Chwilowo nie wnikam czyja to wina. Gówna lepiej nie dotykać bo zacznie mocniej śmierdzieć.

Sam mam sobie ten mur zrobić? No tak, czemu nie. Tylko jeszcze ceny gruntów mogą szokować.

[pivo]

Lamborghini Aventador musiałbym spłacać całe życie, więc go nie kupuję. Takie trudne?
A może jednak mam ochotę na nie? To trzeba coś zrobić w tym celu.

Może opracować i otworzyć własny dochodowy biznes albo ostro podnieść własne kwalifikacje, żeby nie pracować za minimalną krajową? Nie, to byłoby zbyt proste. Będę krzyczał na ulicy, że mi sie należy.

[october]

Ej ty tak serio?

Ekskluzywny samochód przyrównujesz do dachu nad głową?

Nie każdy jest zajebistym fachowcem i ma tyle talentu, żeby zarabiać yyy średnią polską krajową. Przytłaczająca większość moich znajomych po studiach w PL zarabia ok 2k. I chyba mają szczęście. Bo można skończyć na 1800 brutto. Część już z kredytem na 30 lat. Smutne.

Podnoszenie własnych kwalifikacji również b często nie idzie z wynagrodzeniem. Coraz więcej ludzi zbiera papierki jak trofea i na zbieraniu się kończy.

[Johnny]

Lamborghini Aventador musiałbym spłacać całe życie, więc go nie kupuję. Takie trudne?
A może jednak mam ochotę na nie? To trzeba coś zrobić w tym celu.

Może opracować i otworzyć własny dochodowy biznes albo ostro podnieść własne kwalifikacje, żeby nie pracować za minimalną krajową? Nie, to byłoby zbyt proste. Będę krzyczał na ulicy, że mi sie należy.

większość ludzi dom musi spłacać całe życie
też ma go nie kupować? i co? mieszkać pod mostem?

[pivo]

Lamborghini Aventador musiałbym spłacać całe życie, więc go nie kupuję. Takie trudne?
A może jednak mam ochotę na nie? To trzeba coś zrobić w tym celu.

Może opracować i otworzyć własny dochodowy biznes albo ostro podnieść własne kwalifikacje, żeby nie pracować za minimalną krajową? Nie, to byłoby zbyt proste. Będę krzyczał na ulicy, że mi sie należy.

większość ludzi dom musi spłacać całe życie
też ma go nie kupować? i co? mieszkać pod mostem?

Kupić tam, gdzie ich stać na ten dom. Do życia ludziom nie jest potrzebne mieszkanie przy Złotych Tarasach, co nie? Można kupić dach potrzebny do życia w Świdniku pod Lublinem.
Co? Nie chcesz mieszkać w Świdniku? No to trzeba coś zrobić, żeby Cię było na to stać. Nie wiem, pójść na medycynę i spędzić 12 lat w ksiązkach?

[pivo]

Lamborghini Aventador musiałbym spłacać całe życie, więc go nie kupuję. Takie trudne?
A może jednak mam ochotę na nie? To trzeba coś zrobić w tym celu.

Może opracować i otworzyć własny dochodowy biznes albo ostro podnieść własne kwalifikacje, żeby nie pracować za minimalną krajową? Nie, to byłoby zbyt proste. Będę krzyczał na ulicy, że mi sie należy.

większość ludzi dom musi spłacać całe życie
też ma go nie kupować? i co? mieszkać pod mostem?

Kupić tam, gdzie ich stać na ten dom. Do życia ludziom nie jest potrzebne mieszkanie przy Złotych Tarasach, co nie? Można kupić dach potrzebny do życia w Świdniku pod Lublinem.
Co? Nie chcesz mieszkać w Świdniku? No to trzeba coś zrobić, żeby Cię było na to stać. Nie wiem, pójść na medycynę i spędzić 12 lat w ksiązkach?

^^ wiesz co, nie odpowiem na tego posta, bo nie lubię wyciągać prywatnych spraw na forum ale uwierz mi, że można mieszkać w pcimiu dolnym, prowadzić firmę, a i tak spłacać kredyt za średni dom...

Pewnie, że można. Ale wolę słuchać historii jak to ludzie na drugim roku studiów zarabiają 3 średnie krajowe i to ich brać za wzór.

[Mat]

Co z tego, ze w malym miescie ceny mieszkan sa nizsze, jak i za prace dostaje sie duzo mniej, nie wspominajac, ze tej pracy tez jest malo. Nie wspominajac ze rozne projekty, typu developer na swoim zawyzaja ceny nieruchomosci.

[lwronk]

Lamborghini Aventador musiałbym spłacać całe życie, więc go nie kupuję. Takie trudne?
A może jednak mam ochotę na nie? To trzeba coś zrobić w tym celu.

Może opracować i otworzyć własny dochodowy biznes albo ostro podnieść własne kwalifikacje, żeby nie pracować za minimalną krajową? Nie, to byłoby zbyt proste. Będę krzyczał na ulicy, że mi sie należy.

większość ludzi dom musi spłacać całe życie
też ma go nie kupować? i co? mieszkać pod mostem?

Kupić tam, gdzie ich stać na ten dom. Do życia ludziom nie jest potrzebne mieszkanie przy Złotych Tarasach, co nie? Można kupić dach potrzebny do życia w Świdniku pod Lublinem.
Co? Nie chcesz mieszkać w Świdniku? No to trzeba coś zrobić, żeby Cię było na to stać. Nie wiem, pójść na medycynę i spędzić 12 lat w ksiązkach?

Weź poprawkę na to, że ceny mieszkań często wiążą się z zarobkami na danym obszarze, ale z całą resztą, zdecydowanie się zgadzam. Ten kraj, jak każdy inny, stwarza pewne możliwości. Trzeba znaleźć w tym pomysł na siebie i swoje życie, a potem już tylko być konsekwentnym. Poza tym, ludzie nie są uwiązani do gruntu, mamy otwarte granice, jak ktoś nie potrafi odnaleźć się tutaj, jest tyle rynków o różnych zapotrzebowaniach.. .

Spoiler

Zapomniałem tylko, że większość osób, które tutaj sobie nie radzą, w żadnym innym języku ani me, ani be, co może być pewnym problemem, ale to też da się ogarnąć.

[bandit112]

Żeby coś mieć, trzeba ruszyć głową, to fakt. Ale nie wolno zapominać o człowieczeństwie i jebać na prawo i lewo znieczulicą, bo zarabia się więcej. Bo się skończyło po 12 latach medycynę z fiutem w książkach.

[Przychlast]

Lamborghini Aventador musiałbym spłacać całe życie, więc go nie kupuję. Takie trudne?
A może jednak mam ochotę na nie? To trzeba coś zrobić w tym celu.

Może opracować i otworzyć własny dochodowy biznes albo ostro podnieść własne kwalifikacje, żeby nie pracować za minimalną krajową? Nie, to byłoby zbyt proste. Będę krzyczał na ulicy, że mi sie należy.

Pivo, zupełnie no offence, ale przeczytaj książkę Rafała Wośa "Dziecięca choroba liberalizmu".

http://www.empik.com/dziecieca-choroba-liberalizmu-wos-rafal,p1100640886,ksiazka-p

Nie wszystko jest tak proste, jak by się to mogło wydawać. PPozdro.

[nikt]

Lamborghini Aventador musiałbym spłacać całe życie, więc go nie kupuję. Takie trudne?
A może jednak mam ochotę na nie? To trzeba coś zrobić w tym celu.

Może opracować i otworzyć własny dochodowy biznes albo ostro podnieść własne kwalifikacje, żeby nie pracować za minimalną krajową? Nie, to byłoby zbyt proste. Będę krzyczał na ulicy, że mi sie należy.

Wyjechać i mieć w dupie polskie piekiełko?

Ocknij się i weź poprawkę że w Polsce niecałe 2% rozlicza się w drugim progu podatkowym. Nie każdy w życiu będzie informatykiem/prawnikiem/lekarzem a każdy musi mieć gdzie mieszkać i wychować rodzinę...

[Mat]

Nie każdy w życiu będzie informatykiem/prawnikiem/lekarzem a każdy musi mieć gdzie mieszkać i wychować rodzinę...

A i kwestia jest taka, ze ktos musi tez pracowac w magazynie, kopac lopata i wykladac chemie... w biedronce. Nisko platne zawody tez ktos musi wykonywac, a ludzie chcieliby gdzies mieszkac i niekoniecznie z rodzicami, do czasu az umra.

[pivo]

Lamborghini Aventador musiałbym spłacać całe życie, więc go nie kupuję. Takie trudne?
A może jednak mam ochotę na nie? To trzeba coś zrobić w tym celu.

Może opracować i otworzyć własny dochodowy biznes albo ostro podnieść własne kwalifikacje, żeby nie pracować za minimalną krajową? Nie, to byłoby zbyt proste. Będę krzyczał na ulicy, że mi sie należy.

Pivo, zupełnie no offence, ale przeczytaj książkę Rafała Wośa "Dziecięca choroba liberalizmu".

http://www.empik.com/dziecieca-choroba-liberalizmu-wos-rafal,p1100640886,ksiazka-p

Nie wszystko jest tak proste, jak by się to mogło wydawać. PPozdro.

Przychlast, no offence, ale ja raczej sugeruję, że trzeba zaakceptować to, że życie u nas to nie jebajka i że trzeba się do tego przystosować a nie pierdolić na lewo i prawo, że jest źle.

[bandit112]

Lamborghini Aventador musiałbym spłacać całe życie, więc go nie kupuję. Takie trudne?
A może jednak mam ochotę na nie? To trzeba coś zrobić w tym celu.

Może opracować i otworzyć własny dochodowy biznes albo ostro podnieść własne kwalifikacje, żeby nie pracować za minimalną krajową? Nie, to byłoby zbyt proste. Będę krzyczał na ulicy, że mi sie należy.

Wyjechać i mieć w dupie polskie piekiełko?

Ocknij się i weź poprawkę że w Polsce niecałe 2% rozlicza się w drugim progu podatkowym. Nie każdy w życiu będzie informatykiem/prawnikiem/lekarzem a każdy musi mieć gdzie mieszkać i wychować rodzinę...

Cała reszta jest gorsza, bo musi pić najtańszą Tatrę Pils a nie portery w barze, żeby mieć na opłaty i żarcie na cały miesiąc Jak się nie nadają na prawników czy reżyserów filmowych to cóż, selekcja naturalna!
Srać na nich, niech zdychają. Ja za 3-4h jadę na miasto rozjebać trzysta złotych, looserzy bez ambicji...

[Johnny]

Lamborghini Aventador musiałbym spłacać całe życie, więc go nie kupuję. Takie trudne?
A może jednak mam ochotę na nie? To trzeba coś zrobić w tym celu.

Może opracować i otworzyć własny dochodowy biznes albo ostro podnieść własne kwalifikacje, żeby nie pracować za minimalną krajową? Nie, to byłoby zbyt proste. Będę krzyczał na ulicy, że mi sie należy.

Wyjechać i mieć w dupie polskie piekiełko?

Ocknij się i weź poprawkę że w Polsce niecałe 2% rozlicza się w drugim progu podatkowym. Nie każdy w życiu będzie informatykiem/prawnikiem/lekarzem a każdy musi mieć gdzie mieszkać i wychować rodzinę...

Cała reszta jest gorsza, bo musi pić najtańszą Tatrę Pils a nie portery w barze, żeby mieć na opłaty i żarcie na cały miesiąc Jak się nie nadają na prawników czy reżyserów filmowych to cóż, selekcja naturalna!
Srać na nich, niech zdychają. Ja za 3-4h jadę na miasto rozjebać trzysta złotych, looserzy bez ambicji...

cieszę się Twoim szczęściem

[bandit112]

Swoją drogą piosenka mi się przypomniała:


Posty połączone: 16 Sty, 2015, 15:44:09

Lamborghini Aventador musiałbym spłacać całe życie, więc go nie kupuję. Takie trudne?
A może jednak mam ochotę na nie? To trzeba coś zrobić w tym celu.

Może opracować i otworzyć własny dochodowy biznes albo ostro podnieść własne kwalifikacje, żeby nie pracować za minimalną krajową? Nie, to byłoby zbyt proste. Będę krzyczał na ulicy, że mi sie należy.

Wyjechać i mieć w dupie polskie piekiełko?

Ocknij się i weź poprawkę że w Polsce niecałe 2% rozlicza się w drugim progu podatkowym. Nie każdy w życiu będzie informatykiem/prawnikiem/lekarzem a każdy musi mieć gdzie mieszkać i wychować rodzinę...

Cała reszta jest gorsza, bo musi pić najtańszą Tatrę Pils a nie portery w barze, żeby mieć na opłaty i żarcie na cały miesiąc Jak się nie nadają na prawników czy reżyserów filmowych to cóż, selekcja naturalna!
Srać na nich, niech zdychają. Ja za 3-4h jadę na miasto rozjebać trzysta złotych, looserzy bez ambicji...

cieszę się Twoim szczęściem

A ja się smucę, że przez internety ciężko wyczuć tak głęboki sarkazm.