Autor Wątek: Co was ostatnio zszokowało?  (Przeczytany 1385515 razy)

Offline yapcok

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 99
  • zło jak huj
nikt, wszystko zależy od sytuacji,
jesteś sam, płacisz sam czynsz i rachunki - w życiu bym kredytu nie wziął

Najpierw piszesz prawde, potem sam sobie zaprzeczasz :)

nie zaprzeczam, jakbym płacił 500 zł czynszu to bym se płacił, a jak mi każą płacić za wynajem mieszkania 2 tyśki to wolę kredyt,

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 475
Mieszkanie we "własnym" na kredyt.
Mieszkanie we własności banku tak naprawdę... jak z jakiejś przyczyny zarządają wcześniejszej spłaty, to najprawdopodobniej zabiorą dom :p i jeszcze go wycenią tak, że nie nastarczy na spłatę i jeszcze dalej dług będzie wisieć.
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline g-zs

  • Pr0
  • Wiadomości: 4 305
  • got beagle?
a czytałeś kiedyś jakaś umowę o hipotekę czy tak tylko sobie piszesz? :D
Z jakiegoś powodu wypowiedzą umowę? Tzn ze co, wypowiedzą bo poniedziałek, czy dlatego ze prezesa nos zaswędzi?

Z kilkuletniego doświadczenia w pracy w bankach i obszarze windykacji mogę śmiało napisać, ze bank wcale nie wypowiada umów na lewo i prawo. Ba, nawet po dłuższym braku splaty raty wolą zrobić restrukturyzacje niż wypowiedzieć umowę. Wolą windykować zaległe raty niż wypowiedzieć umowę. W ciagu łącznie 7 lat pracy w 4 rożnych bankach ani ja ani żona nie spotkaliśmy się z wypowiedzianym kredytem hipotecznym. Wypowiedziana umowa samochodowego? Jasne. Konsumpcyjnego lub karty? Pewnie. Hipotekę? Heh, nie tak łatwo , a przede wszystkim zupełnie nieopłacalne ;)
B ( o ) ( o ) B S

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 475
To czemu tak kurewsko ciężko jest o restrukturyzacje wszelkiego rodzaju?
Niestety moja matka wpuściła się w kredyt we frankach zaraz przed tym dużym kryzysem gospodarczym nie całe 10 lat temu i spróbuj się teraz spóźnić pół dnia z wpłatą, a zaszczują człowieka, jeśli wyłaczysz swój telefon to chuj wie skąd zdobędą namiary na ludzi z twojego otoczenia i będą dzwonić po rodzinie i pracodawcach, wszczynać od razu proces windykacyjny o którym się dowiadujesz droga pocztową i nie wytłumaczysz takiemu tłukowi, że jak się np. złożyło, że nie ma kasy z czego zapłacić, bo sama wpływy z wynagrodzenia za jej pracę dostaje z opóźnieniem i wpłaci za np. 5 dni, bo wtedy sama dostanie - nie kurwa, będą wydzwaniać co max 15 minut od 6 rano do 10 wieczorem i nękać itd. a na hasło restrukturyzacja (bo się np. sytuacja życiowa zmieniła i jest inne zatrudnienie za inną kasę, niż wcześniej) od razu straszyć zerwaniem umowy. Wspomniany getin. Nerwicy można się nabawić i aż mnie nosi jak o tym myslę, bo tego wszystkiego byłem świadkiem.
I na chuj doskonała historia kredytowa sprzed tej hipoteki, nic nie zmienia, od razu panikują i gnoją człowieka tak, że po prostu masakra. Nie pozwolą w spokoju mu zarobić tej kasy, aby mieć czym zapłacić, tylko będą niszczyć psychikę, jakby kurwa dało się pieniądze z dupy wyczarować już teraz na-ten-tychmiast.
« Ostatnia zmiana: 31 Gru, 2014, 00:20:59 wysłana przez sylkis »
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline yapcok

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 99
  • zło jak huj


To czemu tak kurewsko ciężko jest o restrukturyzacje wszelkiego rodzaju?
Niestety moja matka wpuściła się w kredyt we frankach zaraz przed tym dużym kryzysem gospodarczym

Tu masz odpowiedz.
Frank skoczył, mieszkania spadły. 110 % kwoty kredytu. A teraz sa tego skutki. Wkłady własne itd.

Offline Algiz

  • Gaduła
  • Wiadomości: 463
Tu masz odpowiedz.
Frank skoczył, mieszkania spadły. 110 % kwoty kredytu. A teraz sa tego skutki. Wkłady własne itd.

Frank skoczył bo zyskał wartość dodaną , stał się towarem ,co miesiąc ludzie go potrzebują,popyt= podaż . Równie dobrze banki mogłyby dawać kredyty w oscypkach , ciekawe po ile by chodziły .
« Ostatnia zmiana: 31 Gru, 2014, 01:12:35 wysłana przez Algiz »

Offline gizmi7

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 513
  • Venus as a goodboi
Problem w tym, że powoli przechodzimy na model zachodni - miejsce zamieszkania i pracy nie zmieniamy średnio 1-2 w życiu, tylko coraz więcej. Wśród absolwentów niektórych uczelni w USA średnia ta wynosi nawet co pół roku. ;) Gdybym miał pomysł na pracę w konkretnym miejscu (np. wykładowca na uniwersytecie czy praca w konkretnym korpo, które raczej nie padnie w nieoczekiwanie krótkim czasie), myślałbym o kredycie i własnym mieszkaniu. Ale gdy jest tyle świata do zwiedzenia i nie mam jeszcze pomysłu na siebie...
Spoiler

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 771
Wczoraj było -16st. C więc kupiłem odmrażacz. Wychodzę dziś, minus jeden, żadna szyba nie zamarznięta. Nie wiedziałem, że to aż tak działa! :D
Paczki z głów!

Offline g-zs

  • Pr0
  • Wiadomości: 4 305
  • got beagle?
to kup jeszcze docieplacz, chciałbym tak z +15 stopni :D

Posty połączone: 31 Gru, 2014, 14:55:38
To czemu tak kurewsko ciężko jest o restrukturyzacje wszelkiego rodzaju?
Niestety moja matka wpuściła się w kredyt we frankach zaraz przed tym dużym kryzysem gospodarczym nie całe 10 lat temu i spróbuj się teraz spóźnić pół dnia z wpłatą, a zaszczują człowieka, jeśli wyłaczysz swój telefon to chuj wie skąd zdobędą namiary na ludzi z twojego otoczenia i będą dzwonić po rodzinie i pracodawcach, wszczynać od razu proces windykacyjny o którym się dowiadujesz droga pocztową i nie wytłumaczysz takiemu tłukowi, że jak się np. złożyło, że nie ma kasy z czego zapłacić, bo sama wpływy z wynagrodzenia za jej pracę dostaje z opóźnieniem i wpłaci za np. 5 dni, bo wtedy sama dostanie - nie kurwa, będą wydzwaniać co max 15 minut od 6 rano do 10 wieczorem i nękać itd. a na hasło restrukturyzacja (bo się np. sytuacja życiowa zmieniła i jest inne zatrudnienie za inną kasę, niż wcześniej) od razu straszyć zerwaniem umowy. Wspomniany getin. Nerwicy można się nabawić i aż mnie nosi jak o tym myslę, bo tego wszystkiego byłem świadkiem.
I na chuj doskonała historia kredytowa sprzed tej hipoteki, nic nie zmienia, od razu panikują i gnoją człowieka tak, że po prostu masakra. Nie pozwolą w spokoju mu zarobić tej kasy, aby mieć czym zapłacić, tylko będą niszczyć psychikę, jakby kurwa dało się pieniądze z dupy wyczarować już teraz na-ten-tychmiast.

No ok, macie problemy, spłacacie z opóźnieniem, macie windykację, etc, ale czy bank wypowiedział umowę? Jeśli wypowiadałby na lewo i prawo, to zrobiłby to już dawno. A jednak tego nie robią.

Windykacje bankowe zawsze będą miały takie problemy i opinie, jesli dalej będą zatrudniać osoby bez wykształcenia i niestabilne emocjonalnie. Windykacja telefoniczna to temat rzeka
« Ostatnia zmiana: 31 Gru, 2014, 14:55:38 wysłana przez g-zs »
B ( o ) ( o ) B S

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 475
Niby nie wypowiedział, ale straszył na dzień dobry. I zamiast współpracować, to jeszcze utrudniał, wręcz uniemożliwiał spłacenie. Pomiając legalność ich działań, bo nie wierzę, że im wolno robić to, co robią. Ale co taki zaszczuty człowieczek podskoczy kolosalnemu bankowi, jak się boi stracić dom? I to jest po prostu najgorsze skurwysyństwo, przez które sam w przyszłości mam zamiar omijać kredyty szerokim łukiem. Jedynie stety-niestety tę hipotekę odziedziczę wraz z domem (który jest zajebisty).
« Ostatnia zmiana: 31 Gru, 2014, 15:12:02 wysłana przez sylkis »
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
Tja, ty chociaż spłacisz i będzie twój. Ja mam tak popierdoloną sytuację prawną swojego domu rodzinnego (de facto chujwi kto ma do niego prawa, księga wieczysta nie istnieje, dokumenty jeszcze carskie (!) na działkę są, ale o połowę młodsze na własność domu nie itedeitepe + zachłanne potencjalne spadkobierczynie + życiowa pizda która teoretycznie jest głównym spadkobiercą + ...) że jak kilka dni temu zacząłem o tym rozmawiać z Siostrą, to przestaliśmy po 5 minutach żeby wszystkich włosów z du... głowy sobie nie powyrywać. Ech...
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 475
Znam tego typu problemy również, z historii dziedziczenia ogromnego (parter, 3 pokoje, 2 łazienki, kuchnia, balkon, byczy korytarz, przedsionek i duża piwnica) oficynowego mieszkania z poniemieckiej kamienicy w samym centrum po dziadkach. Książkę możnaby napisać. Swoją droga ta historia też się przyłożyła do naszych problemów ze wcześniej wspomnianą hipoteką, gdy mama naiwnie myślała, że na rodzinę można liczyć... ale to już są brudy do opowiadania prywatnie przy wódce, a nie na forum.
« Ostatnia zmiana: 31 Gru, 2014, 16:00:32 wysłana przez sylkis »
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline Tadeo

  • Pr0
  • Wiadomości: 625
  • Sie gra sie ma
    • Fraktale
Mam wrażenie ze nikt z Was nie pamięta o czymś takim jak historia kredytowa, która trzeba sobie wyrabiać od kiedy tylko da radę.
Nie zgodzę się w 100%. Teraz wszystkie sensowne banki robią Big Data i wiedzą o Tobie sporo na podstawie samej struktury przepływów pieniędzy.

Ale propsy za odwagę na takie zobowiązanie przy takich dochodach wtedy. Ja zacznę rozważać kredyt w momencie jak netto będę miał 1.5x takie.

Offline g-zs

  • Pr0
  • Wiadomości: 4 305
  • got beagle?
Mam wrażenie ze nikt z Was nie pamięta o czymś takim jak historia kredytowa, która trzeba sobie wyrabiać od kiedy tylko da radę.
Nie zgodzę się w 100%. Teraz wszystkie sensowne banki robią Big Data i wiedzą o Tobie sporo na podstawie samej struktury przepływów pieniędzy.

Big Data jest dodatkowym narzędziem istotnym przy scoringu, ale to w żaden sposób nie umniejsza wagi pozytywnej historii kredytowej. W dalszym ciagu nie mając żadnej będzie trudno dostać cokolwiek większego :) Nie twierdzę że historia kredytowa to wszystko, ale jest istotna i jak ktoś w życiu nic nie spłacał, nie może się dziwić że bank ma opory przed pozyczeniem pieniędzy.

Ale propsy za odwagę na takie zobowiązanie przy takich dochodach wtedy. Ja zacznę rozważać kredyt w momencie jak netto będę miał 1.5x takie.

wszystko mieliśmy skalkulowane tak, żeby jedna osoba była w stanie utrzymać hipotekę + rachunki z jednej minimalnej pensji. Założyliśmy że te 1300 miesięcznie zawsze będziemy mieli, bo nawet jeśli oboje byśmy stracili pracę, to z UP łącznie otrzymalibyśmy mniej więcej taką kwotę, jakby jedna osoba pracowała a 2 nie mogła nic znaleźć, to również te 1200-1300 by się miało. Oczywiście był to najczarniejszy scenariusz, ale woleliśmy mieć go wziąć pod uwagę.
B ( o ) ( o ) B S

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 475
to by się nadawało do któregoś z topików ze śmieszymi rzeczami, ale jednak tutaj pasuje najlepiej :P
https://www.facebook.com/video.php?v=1217440941636427
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 771
Spoiler
Paczki z głów!

Offline pivo

  • Pr0
  • Wiadomości: 736
    • VisionsOfTondal
Sylwester Stallone przeszedł operację zmiany płci?

Offline Algiz

  • Gaduła
  • Wiadomości: 463
zadziwiła mnie ta strona , nie to żebym drwił , ale zdziwiony jestem .
http://forum.jezpigmejski.com.pl/Forum-Je%C5%BCe-kt%C3%B3re-ju%C5%BC-odesz%C5%82y

Offline pivo

  • Pr0
  • Wiadomości: 736
    • VisionsOfTondal
Kupiłem sobie pierdziawkę do rodzinnego domu Yamaha THR10X...
Ten szajs gra lepiej niż 11R i Pody HD. Waży 3kg razem z głośnikami.
No jestem w szoku.

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
@Algiz - ale że co, samo forum o jeżach, czy konkretnie te strony o "świętej pamięci"? Bo z tym drugim to faktycznie ludzie "trochę" przesadzają...
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.

Offline Algiz

  • Gaduła
  • Wiadomości: 463
@Algiz - ale że co, samo forum o jeżach, czy konkretnie te strony o "świętej pamięci"? Bo z tym drugim to faktycznie ludzie "trochę" przesadzają...

Jeże które odeszły .

Offline aciek_l

  • Pr0
  • Wiadomości: 605
Kupiłem sobie pierdziawkę do rodzinnego domu Yamaha THR10X...
Ten szajs gra lepiej niż 11R i Pody HD. Waży 3kg razem z głośnikami.
No jestem w szoku.

Też jestem pod wrażeniem tego maleństwa. :D Akurat na 10X trochę brakowało mi lżejszych brzmień i wymieniłem na zwykłą, ale ciągle jest to IMO najlepsza opcja do bezhałasowego ćwiczenia. ;)

Offline Johnny

  • Pr0
  • Wiadomości: 971
  • Miszcz onelinerów
    • Robur
widziałem jak buckethead się pomylił
Jazz, Lounge, Downtempo

Offline lupus

  • Pr0
  • Wiadomości: 908
  • nadużywam delaya i reverbu
widziałem jak buckethead się pomylił

Hot Wing wypadł mu na ryj z nakrycia głowy?

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
widziałem jak buckethead się pomylił
Ja też - wiele lat temu zaczął grać i nagrywać, zupełnie niepotrzebnie :)