Autor Wątek: Co was ostatnio zszokowało?  (Przeczytany 1385549 razy)

Offline blackdahlia

  • Pr0
  • Wiadomości: 959
Moja dziewczyna...
Nie no ja serio szokłem

Offline thornado2

  • Gaduła
  • Wiadomości: 201
Moja dziewczyna...
Nie no ja serio szokłem

Spokojnie, biorę na to leki. Jakiś Fluanxol, czy coś takiego...   ;D

Offline mondomg

  • Uroczy Troll Maruda
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 293
    • mondomg blog
Nie wiem, co mam o tym myśleć...


Offline Maciek

  • Pr0
  • Wiadomości: 829
jak skomentowałeś to wyskoczyło mi na fcbk i też przez chwile zastanawiałem się o co chodzi :D

Offline Pronounce

  • Pr0
  • Wiadomości: 664
Sławnyś ;)

Offline niedziak

  • The Dark Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 034
Kurwa, ja dalej nie wiem o co chodzi :D
Jeżeli jesteś w czymś dobry to nie rób tego za darmo.

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.

Offline mondomg

  • Uroczy Troll Maruda
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 293
    • mondomg blog
Bardziej się cieszę, że nie odkopali mojego zdjęcia z Music Manem ;)

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 475
Mondomg is now a meme :D
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 771
Mie tam szokuje liczba finalistów tych wszystkich mastbimuzików i zupełnie nieadekwatna cisza później w polskim tzw. szołbiznesie. Mam wrażenie, że są kraje, gdzie z takiego darmowego castingu wytwórnie potrafią czerpać kadry. Bo widziałem już parę takich talentów, gotowych artystów, z muzą, wizerunkiem, a myślę, że nigdy więcej o nich nie usłyszę...
« Ostatnia zmiana: 03 Maj, 2013, 09:54:57 wysłana przez wuj Bat »
Paczki z głów!

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
Ale czy to jest aż tak szokujące? To że ktoś ma głos, jako taki wizerunek sceniczny i potrafi odróżnić muzykę dobrą od tej mniej dobrej (niezależnie czy to pop czy metal), to nie znaczy że coś z tego będzie. Może to kwestia innej kultury i poziomu społecznego, innego podejścia do promowania artystów, a może po prostu czyjejś indywidualnej charyzmy, czy jakkolwiek tego nie nazwać? Bo ilu z tych wokalistów z głosem, wizerunkiem i muzyką jest "jakiś", a nie w gruncie rzeczy totalnie bezpłciowych?
Bo ilu wokalistów z choćby X-factora było właśnie "jakiś"? Może Lisowska (i niech sobie śpiewa nawet pop rock, już wolę pop rock na takim poziomie niż dzisiejszy metal od którego w 90% mnie odrzuca) i mimo wszystko Szpak, który wygląda jak wygląda ale obejrzyjcie sobie jego wykonanie "Płonącej stodoły" Niemena - gacie spadają. Reszta to albo ci co wypłynęli na jakiejś pozie (Gienek "ciężkie życie" Loska, Dawid "grzeczny chłopiec" Podsiadło), albo właśnie bezpłciowcy, co to mają ładny głosik ale nic poza tym (Ada Szulc).

Chociaż jak się patrzę na np. Anię Dąbrowską, Natalię Lesz, czy dziesiątki innych beztalenć jakie robią "karyjere", to się poważnie zastanawiam czy jest jakikolwiek sens w tym co właśnie napisałem...
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Bo talentszoły nie są od promowania artystów, tylko oceniających. Jak ktoś to zakuma, to warto tam wystąpić, gdyż jest to bardzo skuteczny gigmejker.

Offline Szorstki_EVL

  • Gaduła
  • Wiadomości: 181
  • Holy Wars
...Śmierć Jeffa Hannemana ...

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 475
Nie wiem, czy to nie urban legend, ale kiedyś słyszałem historyjkę, że jak po Idolu Zalef poszedł do wytwórcy (chyba Sony Music Poland?) z materiałem, jaki chciałby nagrać, to usłyszał coś w stylu: "no tak.. hmm... nie no wiesz, fajnie i w ogóle, tylko jedna rzecz tutaj gryzie... bo wiesz, przesterowane gitary to straszna wiocha" :D

Nie wiem czemu u nas w mediach panuje przekonanie, że ludzie lubią to, co leci w radio. Spotkałem w życiu tylko jednego człowieka, który woli to, co w radio, niż mieć własną kolekcję muzyki - ale to dlatego, że on nie ma własnego gustu i właśnie lubi to, co mu się powie, że jest fajne i całej reszty to "nikt nie słucha" - obecny facet mojej mamy nie chce mi uwierzyć, że nie znam nikogo, kto by słuchał tego, co on (radio zet i inne takie dziwne stacje), stwierdził że musiałem się wbić a jakieś bardzo dziwne środowisko (nie ważne, że to nie jest kwestia środowiska znajomych, a otoczenia GDZIEKOLWIEK :D). Reszta ludzi, w dowolnym pokoleniu, ma swoje rzeczy do słuchania i marudzi, że aby w radio coś znaleźć, to trzeba się nierzadko naszukać, zwłaszcza o pewnych określonych porach.

Za to na zachodzie, np. w UK, ponoć mają wręcz poczucie obowiązku promować swoich narodowych wykonawców, choćby nie wiem jakie dziwne i niszowe coś tworzyli (OBOK całego tzw. mainstreamu) - a wręcz to też jest fajne, bo daje więcej wyboru, poza tym jest czymś "nowym, świeżym" lub chociażby "na odmianę". U nas się wszystkich równa do jednego i nawet to, co wg. polskich mediów jest mainstreamem ma chuja wspólnego z tym, co w rzeczywistości nim powinno być patrząc na to, czego słuchają ludzie.
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Online Algiz

  • Gaduła
  • Wiadomości: 463
Ludzie  którzy w tym kraju kupują płyty i bilety na koncerty to ta bardziej świadoma część społeczeństwa . Dlatego wolą sami decydować o tym kto będzie gwiazdą , a takich pseudo idoli traktują jak kłamliwą reklamę proszku do prania którą ktoś im na siłę wciska. Dlatego kończy się za zwyczaj na jednej płycie którą notabene opłaca TVN albo POLSAT . Do tego takiej dziesięcioletniej Alicji Janosz czy innej Klaudi Kulawik teksty do tej opłaconej płyty pisze 65 letni Jacek Cygan i sprawa wygląda jak wygląda .

Już może lepiej  by było jak by  im te teksty pisała Masłowska  :lol:
« Ostatnia zmiana: 03 Maj, 2013, 12:22:49 wysłana przez Algiz »

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Co do przykładu Zalefa, to jestem skłonny uwierzyć, bo być może właśnie nagrał wiocholskie gitary, nigdy nie wiadomo. Po drugie przetestowałem mądrości producętów i radiotów na własnej skórze. Mechanizm działa tak: nagrywasz przez 2 tygodnie kawałek, obsrywasz się miksujesz, masterujesz, kasujesz, jeszcze raz nagrywasz i w końcu masz swoje arcydzieło. Idziesz do pana z radia i on mówi tak: "No, coś w tym jest, tylko ta zagrywka w 2:11, tragedia jakaś no!" To oznacza, że trzeba wyrzucić najlepszą zagrywkę, żeby on mógł powiedzieć potem na jakimś bankiecie: "Wróbel przyszedł z kawałkiem swoim. Syf i wiocha, ale go uratowałem, bo kazałem wyrzucić zagrywkę i teraz proszę, nawet można posłuchać". Nagle pan jest ojcem sukcesu i bohaterem ratującym nienajgorsze kawałki przed chujowymi grajkami. I o to chodzi.

A po drugie - w zasadzie czego chcesz, żeby techniczny deathmetal leciał w eremef o 13.30?

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Algiz, to ile kto ma lat nie ma nic do rzeczy. Czesto gesto doswiadczam tego ze ludzie po i okolo 40ki maja wiecej luzu i fantazji niż nastolatki i 20-kilku letnia częśc społeczeństwa.

Online Algiz

  • Gaduła
  • Wiadomości: 463
Algiz, to ile kto ma lat nie ma nic do rzeczy. Czesto gesto doswiadczam tego ze ludzie po i okolo 40ki maja wiecej luzu i fantazji niż nastolatki i 20-kilku letnia częśc społeczeństwa.

Zgadza się ale istnieje jeszcze różnica priorytetów które tworzą konflikt pokoleń . Dlatego małe dziewczynki słuchają Bibera a ich mamy już nie . A taki Cygan już zapomniał jak to jest być małą dziewczynką .  Ale co do luzu to się zgadza , wiek  o niczym nie świadczy .

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Ale jak mała dziewczynka nie potrafi sobie sama napisać tekstu to kto ma jej napisać? Akurat oba przypadki znam osobiście i wiem, kto im skrobał te jajecznice i insze puszki-okruszki. Auć, nie wyszło tym razem :D

EDIT:
Dodzie pisała (pisze?) wybitna artystka depresyjno/aborcyjna M. Peszek. I co? tak samo się nie da słuchać.
« Ostatnia zmiana: 03 Maj, 2013, 12:42:46 wysłana przez wrobelsparrow »

Online Algiz

  • Gaduła
  • Wiadomości: 463
Żeby nie było , nic nie mam do tego gościa bo to zajebisty poeta i fachowiec .Ale dzisiejsze dzieciaki nie potrzebują poezji w tekście .

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 475
A po drugie - w zasadzie czego chcesz, żeby techniczny deathmetal leciał w eremef o 13.30?
Bardziej chodzi mi o to, aby wszystkie stacje nie brzmiały identycznie niezależnie od tego, czy się mianują "ogólnymi", "rockowymi", "tanecznymi", czy jakimikolwiek, a żeby takimi rzeczywiście były i aby w nich promowano różną muzykę.

Słyszałem, że gdzieś w Polsce ponoć jest jakieś AntyRadio, które mogłoby mi się spodobać, ale ono w moim województwie nie odbiera i nie mam ochoty bawić się w internetowe streamingi, za to Eska Rock to kpina (był moment, kiedy była fajna, ale później się spartoliła tak, ze przestałem jej słuchać). Nie oczekuję TechDeathu o 13:30, niech wtedy lecą i "mainstreamowe" chujemuje (ale rockowe, jeśli radio jest rockowe; a nie pop, elektronika i reggae!), zaś pod wieczór już mogliby czasem jakąś cięższą audycję trzasnąć - a te mam wrażenie, że tylko na lokalnych stacjach się zdarzają i są szybko wywalane, no i ponoć na 3, ale nigdy jakoś nie natrafiłem (tylko raz w życiu na nieistniejącym już Bis miałem moment, że w gimnazjum co noc słuchałem i w ten sposób poznałem np. Korna).

A kto z choćby resztkami gustu idzie z własnym materiałem do dużej wytwórni?
Ale to chyba było w ramach jego nagrody po wygranym Idolu ;)
« Ostatnia zmiana: 03 Maj, 2013, 13:40:31 wysłana przez sylkis »
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline Ghost_of_Cain

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 300
Zmarł Hannemman :(

edit: a, sorry, gadaliście już w temacie ze smutkami
« Ostatnia zmiana: 03 Maj, 2013, 13:54:00 wysłana przez Ghost_of_Cain »

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
To mnie szokuje to, że nikt z was nie próbuje czytać więcej niż 2-3 postów w górę, bo wiadomości o Hannemanie nie było chyba jeszcze tylko w temacie o gotowaniu i Androidzie :facepalm:

PS. To po co wy słuchacie w ogóle radia, skoro wiadomo z góry że leci w nim chujnia? Mało macie gigabajtów empeczy z własnymi setami?

Cytuj
A kto z choćby resztkami gustu idzie z własnym materiałem do dużej wytwórni?
Ale to chyba było w ramach jego nagrody po wygranym Idolu

A to co innego, nie wiedziałem.
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.

Offline Ghost_of_Cain

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 300
Bardzo przepraszam, informacja o śmierci ukryła mi się między pierdzieleniem o jakichś ludziach, dla których muzyka miała być czymś więcej niż hobby, wygrywających jakieś seriale w telewizorze, czy coś.

Offline Pronounce

  • Pr0
  • Wiadomości: 664

Nie wiem czemu u nas w mediach panuje przekonanie, że ludzie lubią to, co leci w radio. Spotkałem w życiu tylko jednego człowieka, który woli to, co w radio, niż mieć własną kolekcję muzyki - ale to dlatego, że on nie ma własnego gustu i właśnie lubi to, co mu się powie, że jest fajne i całej reszty to "nikt nie słucha" - obecny facet mojej mamy nie chce mi uwierzyć, że nie znam nikogo, kto by słuchał tego, co on (radio zet i inne takie dziwne stacje), stwierdził że musiałem się wbić a jakieś bardzo dziwne środowisko (nie ważne, że to nie jest kwestia środowiska znajomych, a otoczenia GDZIEKOLWIEK :D). Reszta ludzi, w dowolnym pokoleniu, ma swoje rzeczy do słuchania i marudzi, że aby w radio coś znaleźć, to trzeba się nierzadko naszukać, zwłaszcza o pewnych określonych porach.



Gdzie Ty chodzisz, że poznajesz takich ludzi ?

Ludzi szukających muzyki samodzielnie, odkrywających nowe gatunki, wykonawców mógłbym policzyć chyba na palcach jednej ręki.