Co was ostatnio zszokowało?

[mondomg]

Strona służąca namierzaniu telefonów po numerze, działa również w Polsce. Możecie teraz sprawdzić, co robi w tej chwili Wasza dziewczyna

http://www.track-your-partner.com/index.php

[Omlet]

Haha, dobre
Paradoksalnie, wpisałem Twój numer

[sylkis]

Na próbę wyszukałem siebie.
Działa.

[purpleman]

Kurde, rzeczywiście działa.
Wpisałem nr Sylkisa i Omleta i pokazało to samo miejsce.

Chłopcy?

[Omlet]

Kurde, wydało się. Teraz będziesz musiał zginąć.

Chyba że się dołączysz

[sylkis]

ROAR

[MrJ]

Z innej beczki: http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/swiat/nie-masz-pracy-pozwij-uczelnie,1,5060015,kiosk-wiadomosc.html

Takie rzeczy to faktycznie tylko w jułesie, ale.... wyobraźcie sobie co by było u nas, jakby ta armia bezrobotnych wykształciuchów (do której sam należę ) się dobrała do dupy uczelniom.

Swoją drogą, z całego mojego byłego roku nie jest mi znana ani jedna osoba pracująca choćby trochę w zawodzie. A np. jedna z najzdolniejszych chemiczek jaką znałem (murowana kandydatka na jakąś panią doktor z osiągnięciami) wykłada poduszki w sklepie z artykułami domowymi

Sylkis - dlatego ja sram na eko-bzdury. Częściowo dlatego że sam miałem przez jakiś czas kontakt z tym "od kuchni", częściowo bo umiem czytać I dlatego jeśli ktoś mi oferuje "ekoprosuperjogurt" do którego wpierdala taką samą żelatynę, barwniki i sztuczne aromaty jakie są w tym z biedrony za 1/3 ceny, to czuję że ktoś mnie chce wyjebać bez wazeliny

A o np. jajkach "od zielononóżek" był jakiś czas temu duuuży artykuł w bodajże Wyborczej. I wyszło że z przebadanych paczek jedna czy dwie zawierała faktycznie takie jajka, a reszta albo od mieszańców albo w ogóle jakieś inne. Very funny.

[wrobelsparrow]

Z butelkowaną wodą jest podobnie. Ponoć teraz w np. Warszawie, kranówa jest lepszej jakości, niż większość "Wypiździszewianek" i "Srakorzadkowianek".

[sylkis]

Ja kupuję tylko tę wodę, na której jest napisane, że jest z ujęcia S-2, albo jak nie ma to ewentualnie jakiegoś innego S, bo o ile nie kłamią, to przynajmniej wiadomo co to za woda.
Mieszkając w Sznie i mając do wyboru odrzankę (ewentualnie z jeziora Miedwie) będącej ściekiem aż od Czech, to np znajoma z Drawska Pomorskiego jak się tylko wody z kranu (nawet przegotowanej) napije, to ma od razu jakieś dolegliwości

ED: rzecz jasna, kupując wodę "mineralną" nigdy nie biorę jakiegoś mineralizowanego gówna po kamień w nerkach, a źródlaną - nie dość, że zdrowiej (jak ktoś dużo pije, jak ja), to jeszcze za 1,5l płaci się zwykle koło ~50gr.

[wuj Bat]

http://www.kciuk.pl/Blizniaczki-a85431


ED:


"Through using a self-built pinhole camera, it took Wesely 2 years to create this image of Potsdamer Platz in Berlin"

[sylkis]

Coś fajnego zrobili w Szczecinie, a nie wandalizm

[Frantic]

( Obraz usunięty.)
Coś fajnego zrobili w Szczecinie, a nie wandalizm

Gdzie to?

[sylkis]

13 Muz

[MrJ]

Z jeszcze innej beczki - że http://pl.wikipedia.org/wiki/Jason_Becker nadal żyje.

Nie żebym go uśmiercał od razu, ale autentycznie byłem przekonany że zszedł, bo gdzieś o tym czytałem. A tu psikus

[pivo]

Z jeszcze innej beczki - że http://pl.wikipedia.org/wiki/Jason_Becker nadal żyje.

Nie żebym go uśmiercał od razu, ale autentycznie byłem przekonany że zszedł, bo gdzieś o tym czytałem. A tu psikus

[wuj Bat]

http://pl.wikipedia.org/wiki/Violet_Jessop

Jeszcze w temacie:

[Omlet]

O kurwa.

[wuj Bat]

Pierwsze dni wiosny.

Jak co roku. Właśnie wróciłem z krótkiej wycieczki na miasto. Panie zrzuciły futrzane jupy, pozakładały barchany w wersji light. Straszne rzeczy widziało moje dobre oko, straszne...

[niedziak]

Oooo, może jakieś fajne laski przed wakacjami zaczną chodzić na siłownię!

[mati304]

Spoiler

[Dmaligator]

Pierwsze dni wiosny.

Jak co roku. Właśnie wróciłem z krótkiej wycieczki na miasto. Panie zrzuciły futrzane jupy, pozakładały barchany w wersji light. Straszne rzeczy widziało moje dobre oko, straszne...

Bo oko to trza se wytrenować na selektywność moje widzi tylko piękne rzeczy 

[Rachet]

Ostatnio szokuje, czy też dziwi i śmieszy mnie allegro, np. ludzie wystawiający półtoraroczny sprzęt za 470 zł plus 40 zł przesyłki, kiedy nowy mogę kupić 20 minut od domu za 530 zł, albo dopiski "nie przyjmuję płatności allegro". Dziwactwo jakieś, ot co.

[MrJ]

Nie dziwactwo. Głupota. Ludzie nie rozumieją pojęcia "utraty wartości". Sprzęt kupiony, otworzony, używany choćby krótko i w stanie "ideałfunkielnówka", będzie już sprzętem używanym, a nie nowym. I płaci się za niego jak za używkę, a nie nówkę.

W podobnym stylu - szukam teraz kół do pedziowoza. Czy aż takie trudne jest ich umycie przed zrobieniem zdjęcia? Aż takie trudne jest umieszczenie na aukcji porządnego zdjęcia, a nie 400pix z komórki? Czy aż takie trudne jest spisanie wartości ET z felgi i KURWA MAĆ sprawdzenie że otwór centralny i ET peugeota =/= forda =/= audi? Bo te jebane debile patrzą tylko na ""4x108" i potem piszą swoje debilizmy

Ba, czy aż tak trudne jest spisanie marki opony, modelu, daty produkcji i choćby mniejwięcej sprawdzenia bieżnika? Mnie to zajęło w sumie ze 2 minuty może, z czego połowa czasu zeszła na pomiarze bieżnika + od razu zrobienie zdjęć

Ale w sumie chuj z nimi, jak nie sprzedadzą to ich problem. Ja znajdę innego oferenta.

O "cena przesyłki" 150złotych nawet nie piszę, bo to do innego tematu jest. Za tyle do pół auta wyślą a nie 4 koła.

[bandit112]

[KykuPL]

Ostatnio wysyłałem 4 koła 17" przez TaniKurier.pl (DPD bo taniej). Takie koła swoje przecież ważą. Wg wagi i rozmiarów nie dało się tego wysłać za mniej niż około 150zł z groszami. Próbowałem różne opcje. Więc możesz dać namiary na kuriera który zrobi to taniej (Poczta Polska odpada). Jeśli ktoś ma firmę i wysyła dużo w ciągu miesiąca, może mieć dobre ceny, ale nie osoba prywatna korzystająca jednorazowo z usługi.

Ja się dogadałem z gościem że przesyłkę płacimy po połowie dlatego, że mi zależało na sprzedaży.
BTW 17" cali i wyżej na nasze "drogi" to może za 50 lat...