Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Wszystko o ciasteczkach
EDIT_ Pewnie nie każdy słyszał, więc zarzucę wam linka do jednej z najstarszych wersji Icarus Lives: http://dl.dropbox.com/u/13715654/bulb%2Bicarusliveswithvocals.mp3
Ja nie mam nic do Periphery, ale tego starego, gdy startowali z pokazywaniem się światu i nagrywali na PODach. Brzmiało płasko ale dużo agresywniej, a i wokal mieli bardziej męski. Teraz Bulb kręci coraz bardziej kluchowate brzmienie, a wokal oprócz tego że jest pedalski to na maksa "zautotune'owany" przez co podobny do hitów z RMF fm.EDIT_ Pewnie nie każdy słyszał, więc zarzucę wam linka do jednej z najstarszych wersji Icarus Lives: http://dl.dropbox.com/u/13715654/bulb%2Bicarusliveswithvocals.mp3
Wokalista mi się podoba, dobre czyste, dobre darcie mordy. Ale z kolei granie nie do końca mi podchodzi...
Ja wiem, jak to jest: fajnie się gada, ale mogłaby mieć większe cycki, albo krąglejszą dupkę - ale tak idealnie to się nigdy nie trafi. Gdyby się dało, to każdy z nas miałby już wytatuowaną nazwę ulubionej kapeli, na pytongu.
No właśnie zobaczyłem na stronie TVP. Miło całkiem, zaśpiewał nieźle, ale jednak darcie ryja mu lepiej wychodzi. IMO!