Hmmm.
Mnie tam byłoby szkoda stereo...
Tak święta prawda ale na gigach któż tam słyszy stereo backline'u ...
Okeeeej....
E tam. Każda średnia imprezka i nie ma problemu, że wziąć dwa majki, wykorzystać dwie linie i mieć stereo na przodach. Pomijam oczywiście sytuacje, kiedy gitara jest jedynie z baklajnu. Zdarzają się, a może nawet często. Jak się mieszczą dwie paki na scenie, to ja nie widzę problemu, żeby jedna była po jej prawej, a druga po lewej. Dłuższy przewód głośnikowy jedynie
A wracając do sedna tematu - ogólnie uważam założenia i sam cel za dosyć kiepskie. Lepiej złożyć jednak konkretny zestaw gitarowy. Pewnie jak sobie posumujesz, to wystarczy na fajną paczkę, preamp i końcówkę lampową, albo porządny wzmak. Ja wiem, że jakieś tam drogie cele masz, ale imo sprzęt pośredni, który chcesz jest co najmniej dziwny i przekombinowany. Z tą paczką dolną to w ogóle dojebałeś niechudo w środku topiku jakby to nie było istotne. Żeby to napędzać, to o lampce lepiej zapomnieć. A nie uwierzę, że nie możecie znaleźć basisty, żeby uderzać w takim kierunku.
Poza tym po tym co pisałeś, że się bujałeś po scenach nawet w Polsce, to coraz mniej mi się chce wierzyć. Zwykłe pytanie - który z twoich idoli ma zestaw zrobiony na podobnych zasadach? U kogo widziałeś coś takiego?