Co wg was wybrać? Ibanez RG 2027, RGA 321F czy Carvin 727?

[Aston]

O, takie odpowiedzi mi się podobają
Tylko poobijana suka jedna... wnerwia mnie to.
Ale za to ma piezo i wygląda całkiem oryginalnie .

[Dexterek]

Ja bym bez wahania wziął 2027. Ta gita mi się czasem śni. No i ma piezo. Mrrrrrrrrrrrrrr.

[oz]

trochę się tym ibkiem rg2027 interesowałem i z tego co pamiętam, to:
-trudno ją złapać w Unii, pamiętam jakąś aukcje na ebay.uk cena była spora (800 funtów może więcej, na pewno droższa niż K7), w sumie to typowe Rg jak pasują Ci gryfy ibków to tym bardziej warto się mocno zastanawiać, minus pickupy V7 i V8.

[Aston]

No fakt, pickupy byłyby do wymiany. Przekonujecie mnie do niego coraz bardziej .

[Leon]

To naprawdę zawodowe wiosło. A że było robione krótko (za duża konkurencja dla modeli signature - Nikt o tym kiedyś pisał) to są bardzo poszukiwane. Wymiana pickupów to w sumie nie tak duży koszt. A RG siedmiostrunowe w mahoniu to dość rzadki widok w tej części Syberii W dodatku z piezo. Hmmm. Tak, BIERZ 2027!!!!!

[Aston]

A weźmiecie potem ode mnie?
Szczerze to dowiem się jeszcze z czego Carvin jest. Może być też ciekawy, a pickupy ma pewnie lepsiejsze. A tego 321 olać całkiem? Mógłbym coś zarobić na odsprzedaży, bo u nas drogi sukinsyn jest.

[BartekL]

Ibanez, bo jest ibanezem Mowie oczywiscie o 2027. Nie powinien zawieść Cie brzmieniowo. Jak masz mozliwość ogrania k7 to sprobuj, bo to w zasadzie b. podobne gitary.

Ciekawi mnie tylko czemu jeszcze nikt nie napisal ze wyglada jak mebel, skoro ma bardzo podobna fakture sloi jak universe w dziale wyszukane w sieci

carvin nieźle wyglada, szkoda tylko ze ma złoty osprzęt, no i nie wiadomo z czego zrobiony nadal, a w przypadku carvina wsio jest mozliwe

[Leon]

Aston, mówię teraz zupełnie poważnie - jeśli się złoży że Ci nie spasuje to wiosło to na wieki do niego przykuty nie będziesz na bank. Jeśli nie ja to ktoś z tego forum się szarpnie na ulżenie koledze. Z tymi Carvinami to ja już nie wiem - moje odczucia są jak najbardziej na tak. Ale mieć odczucie z jednym egzemplarzem to trochę za mało żeby oceniać markę.

[kur_krank]

Carvin to klon. A tu potrwierdzenie:
"Carvin DC727 to masywna (ważąca ok. 4kg) gitara siedmiostrunowa. Piękny zaokrąglony korpus został wykonany z klonu. Gryf sklejono z pięciu kawałków klonu i orzecha. Na hebanowej podstrunnicy precyzyjnie nabito 24 progi typu jumbo."
http://www.magazyngitarzysta.pl/sprzet/testy_sprzetu/228-carvin-dc727.html

[utarefson]

http://www.carvinworld.com/catalog/guitars/index.php?model=dc727

Hmm, tu jest napisane, że olcha...

[Harvest]

A ja wciąż nie mogę uwierzyć że to oni dostali to wiosło na testy

[Muchatek]

http://www.carvinworld.com/catalog/guitars/index.php?model=dc727

Hmm, tu jest napisane, że olcha...

Tym by się za bardzo nie sugerował - u Carvina możesz zamówić sobie drewno jakie Ci się podoba. Wiosło ze zdjęcia ma grawerowaną maskownicę pręta oraz złoty osprzęt, a jako,że są to opcje dodatkowe, wydaje mi się, że było raczej robione na zamówienie.

[pele]

Carvina chyba będzie trudniej sprzedać, mi się wydaje się. Pamiętam takiego jednego 727 co wisiał dosyć długo, zresztą carviny u nas w ogóle jakoś mało popularne. Złoty osprzęt w połączeniu z białym lakierem to tak ni w dupe ni w oko moim zdaniem, mógłby być chromowany albo czarny. Co do 2027, no to qrde nie powiem, podoba mi się . A, i jeszcze jedno; nie nastawiaj się że od razu sprzedasz to wiosło. Jak Ci wpadnie w oko (ucho?), to już koniec, nie będziesz się chcial go pozbyć tak łatwo .

[Muchatek]

Carvina chyba będzie trudniej sprzedać, mi się wydaje się. Pamiętam takiego jednego 727 co wisiał dosyć długo, zresztą carviny u nas w ogóle jakoś mało popularne.

Jak długo wisiał, to może chodzi Ci o mojego 727   No faktycznie - te wiosła nie są zbyt popularne i ewentualna odsprzedaż może zająć trochę czasu. Z Ibanezem będzie łatwiej.

[BartekL]

A ja wciąż nie mogę uwierzyć że to oni dostali to wiosło na testy

Wcale Ci sie nie dziwie:

Elektryczne gitary siedmiostrunowe, ze względu na możliwość grania w niższych rejestrach niż standardowa "szóstka", wykorzystywane są głównie przez gitarzystów preferujących cięższe odmiany rocka. Dlatego też "siódemki" mają na ogół nieco ograniczone możliwości brzmieniowe.

[Leon]

Kur - jest tak jak mówi Muchatek - te wiosła się zamawia indywidualnie najczęściej i możesz mieć z dowolnego drewna z oferty - koa, olcha, jesion, mahoń, whateva Dlatego jak właściciel nie wie co ma to trochę ruletka
Harv, ja też nie mogę tego znieść. Trza chyba zrobić najazd na Audiostację

[Aston]

No dobra ludzie, jestem zdecydowany albo na 2027, albo ewentualnie na kasę, bo pewien pan mi zaproponował pieniążki.
Ktoś wie jak to z tym cłem i vatem? Czy da się to ominąć? A jak nie - drogi to interes?
Jak mi nie będzie odpowiadało, to wezmę kasę i kupię coś u nas.

[DeathMaster]

rg 2027 i jezeli chcesz sie wymienic to nie ma sie nad czym zastanawiac
rzadka gitara do kupienia a i model podobno bardzo dobry,solidnie wykonany i brzmiacy
Fajne były tez inne wersje kolorystyczne,pamietam jak dostałem katalog Jebaneza z intertonu kiedy ten model wchodził do sprzedazy,strasznie zasrany byłem za tym wiosłem  
http://www.sevenstring.org/forum/sevenstring-guitars/34834-the-ibanez-j-custom-lacs-and-prestige-thread-15.html

[Aston]

No ja już się zdecydowałem .
Teraz, moi drodzy geje, potrzebuję pomocy w sprawie tej przesyłki.

Czytam sobie te faqi itd itp i doszedłem do wniosku, że jeśli facet prześle mi wiosło zwykłą pocztą UPS to paczka nie podlega ocleniu. W końcu idzie od osoby prywatnej do osoby prywatnej.
Em aj rajt?

[nikt]

UPS to zaplacisz prawie 500$ za przesylke

nie masz rajt. poczytaj jeszcze o cle

[Aston]

Kurwa, a już się cieszyłem, że to takie proste
Ej meny, pomożecie mi tu wykombinować tak, żeby było dobrze? Bo wyście już takie akcje przeprowadzali, a ja nie, zatem sądzę, że wiecie, a także że pomożecie

No to doszedłem do takiego wniosku: on wysyła mi pakę przez Polamer, bo podobno w ten sposób można uniknąć cła. W ten sposób będzie w porządku? Ciekawe jeszcze ile może mnie wynieść przesyłka stamtąd.
Ewentualnie jak będą wielkie problemy to sprzedam Niemiaszkowi i u nas coś kupię.

[Aston]

Ja pierdolę, kurwa jego mać. Pocztą przesyłka nie przejdzie, bo gitara jest za długa. Kto wie jak można jeszcze przesłać paczkę nie płacąc >1500zł za to?

[Leon]

odkręcić gryf do transportu?

[Aston]

W Set Inie?

[terrormuzik]

nie płacąc >1500zł za to

polecieć samemu tam i z powrotem . I nawet bez odkręcania wklejanego gryfu się obejdzie i pograsz se jeszcze po drodze