Autor Wątek: Kącik fitness  (Przeczytany 380276 razy)

Offline Musza

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 163
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2150 17 Cze, 2016, 09:32:04 »
Moją największą motywacją będzie z pewnością fakt, że mogę wpierdalać jak opentany z korzyścią dla zdrowia i sylwetki. Lubię wpierdalać. Wszystko zaczęło się jednak od któreś z kolei wizyty w szpitalu i poważnych problemów ze zdrowiem, a do tego bólami kręgosłupa i kolan od siedzącego trybu życia. Postanowiłem wziąć zdrowie w swoje ręce. Teraz piję okazyjnie, palenie dawno rzuciłem, jem zdrowiej, WIĘCEJ i regularniej, a z czasem zwyczajnie polubiłem targanie dużych ciężarów dla samego targania. No, ale można sobie gadać, a i tak haters gonna hate zza wielkich brzuchów ;)

« Ostatnia zmiana: 17 Cze, 2016, 09:35:26 wysłana przez Musza »
facebook.com/Musza.MorningWood

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2151 17 Cze, 2016, 09:50:15 »
Aha, a Wy naprawdę zaczynacie mie to wyjaśniać? :D

Spędziłem "trochę" czasu na siłce w młodości i myślę, że głównie to działa na ego, a wszelkie inne sprawy są rzeczą wtórną. No pomyślcie ;).

 :dobre:

Maciek pls ! pomyśl, ale tak ma serio, nie przez pryzmat dymania i ego. A jeszcze poważniej boisz sie problemów z krązeniem, i wiesz o czym mówię, dlatego zupełnie nie rozumiem Twojego podejścia. Owszem narcystyczne foty sa dla mnie niesmaczne i jeśli patrze czy mam postepy top robie to dla siebie i ew mojej kobiety. Mojej Ąsce powiedziałem: " kondycja i wydolność dla mnie, kaloryfer dla Ciebie" widok jej spojrzenia na mnie, bezcenne, bo to tez nagroda za cięzką prace, bo to kurwa jest cięzka robota, ale jak psycha rośnie i satysfakcja. Być może i spedziłeś troche czasu na siłce ale uważam ze albo spedziłeś ją źle albo cel był faktycznie ustawiony na dymanie foczek a nie dla siebie i dla zdrowia. Tyle z własnego półtora rocznego doświadczenia w walce z otyłością słabością psychiczną na zwiększony wysiłek. Satysfakcja z efektów ... bezcenna ;)

Offline Musza

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 163
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2152 17 Cze, 2016, 09:57:27 »
Aha, a Wy naprawdę zaczynacie mie to wyjaśniać? :D

Spędziłem "trochę" czasu na siłce w młodości i myślę, że głównie to działa na ego, a wszelkie inne sprawy są rzeczą wtórną. No pomyślcie ;).

 :dobre:

cel był faktycznie ustawiony na dymanie foczek

cel był na dymanie foczek, a wyszło dymanie odbicia w lustrze, jeśli wyciągać wnioski z indywiduum wniosków :D
facebook.com/Musza.MorningWood

Offline Aremenius

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 401
  • HUE
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2153 17 Cze, 2016, 10:01:43 »
A ja tylko się wpierdolę i powiem coś pomiędzy cieszyną a fitnessem - wracam od przyszłego tygodnia na siłkę i nie mogę się doczekać, przez pracę i stresy wszelkiego rodzaju, jedną aktywnością fizyczną jest teraz zapierdalanie z tacą, i ni chuj mi to nie pomaga :D Lubię dźwigać chociażby dlatego, że jest wyrzut hormonów, wszelakich, w tym tych które boostują samopoczucie, tak więc konkluzja taka, że na samą myśl o tym że może się we wtorek wyśpię po treningu już cieszy michę ;D

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2154 17 Cze, 2016, 10:20:55 »
A ile endorfin uwalnia sie po dobrym i nie odpuszczonym treningu, który przynosi zamierzony cel.


Offline selfslave

  • Gaduła
  • Wiadomości: 245
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2155 17 Cze, 2016, 10:23:46 »
Ja na moment. A te fitnessy to że się potem więcej dyma, czy tylko, żeby większy narcyzm mieć we lustrze?
O to chodzi:

Ale tak serio, zawsze się trochę podśmiewałem z tego fitnesowego tematu, do czasu aż w zeszłym roku zaczął się zmieniać metabolizm i tak jak zawsze mogłem sobie wpierdalać co chciałem w dużych ilościach, zachowując szczupłą sylwetkę z widocznym mięśniem to w końcu zaczęło się odkładać i co tu dużo mówić... chujowo to wygląda. Szczególnie jak człowiek się przyzwyczaił, że wygląda dobrze, a tu nagle opona. I też człowiek chce się podobać wybrance, ale tak rzeczywiście podobać, a nie podobać "pomimo" ;) Czyli tak jak @commelina wspomniał, że grzejnik dla żony. Ale i tak to można sprowadzić do narcyzmu, bo działanie tego jak partnerka na nas patrzy to przecież też odbicie podobne do lustrzanego.

Natomiast gdy coś się już mocno spierdoli zdrowotnie to rzeczywiście wierzę, że te motywacje są już inne niż narcyzm. Ale poza takimi wyjątkami to zgadzam się, że przede wszystkim ego rośnie, a reszta to bonusowe korzyści ;)

Offline domas

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 640
  • Dziki osioł numer raz
    • Animus
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2156 17 Cze, 2016, 10:24:14 »
(...) głównie to działa na ego(...) 

Nic tak dobrze nie działa na ego jak nowy PR.
Zacząłem dźwigać, żeby schudnąć, a teraz dźwigam bo sprawia mi to turbo przyjemność. Przy tym poprawiła mi się sylwetka i wzmocniły kolana, co chyba jest najważniejsze w tym wszystkim. Miałem taki okres, że mi się blokowały. Jedno mi się w końcu tak zablokowało, że miałem operację mając 15 lat. Dalej się zdarzało, że nie musiałem prostować jedną lub drugą nogę rękami i odblokowywać staw. Odkąd robię siady - nic mi się nie blokuje, nie boli, itd.

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 902
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2157 17 Cze, 2016, 10:46:25 »
Serdecznie dziękuję za wypowiedzi, ale mnie naprawdę tego nie trzeba tłumaczyć! ;D :facepalm: Dlatego napisałem, że ćwiczyłem. I uważam, że bardzo dobrze spędziłem tamten czas, bo przecież wiem jak wtedy wyglądałem. Jest to po prostu pewien paradoks, że przecież teoretycznie w tym wszystkim chodzi o zdrowie, sylwetkę itd., a tu jednak każdy z Was pisze o satysfakcji, przyjemności. Chyba się za bardzo już do botów przyzwyczailiście ;).
Paczki z głów!

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2158 17 Cze, 2016, 10:47:38 »
Jak już tak sobie opowiadamy zostawiając na boku dyskusje o narcyzmie, u mnie zaczeło sie od tego ze zablokwało mnie kilka razy w przebieralni. Zostałem z jedna nogawką załozoną i ani ruszyć sie w którąkolwiek stronę ani kogokolwiek wołać. Kregosłup sie zbuntował i powiedział ze dalej w tych warunkach nie współpracuje. Masaze, treningi własciwie codzienne, funkcjonalne, na kregosłup, potem bieganie rolki szybkie czyli praca nad wydolnościa i kondycją. Później dorzyciłem trochę prostych ciężarów ale z myślą o nogach brzuchu i troche o reszcie. Kierunek rolki szybkie, maratony itd. Kaloryfer dla zony ? na początku to była zasłona dymna by dziewczyna nie zaczeła snuc dziwnych domysłów, treningi ? codziennie ? pogięło go ? ma inna ? A dzisiaj w zasadzie wartość dodana. Niestety Kortyzol to taka kurwa która odkłada nam tłuszcz dokładnie tam gdzie nie chcemy, stres, praca ,  pomagają w tym względzie, jedzenie byle czego itd itd.
Poki co chwalę sobie aktualny stan rzeczy, jest cel, jasno okreslony kierunek a rezszta to wartości dodane i niech tak trwa jak najdłużej. Dodatkową motywacją do jeszcze większego wysiłku jest dla mnie to, gdy patrze jak mnie odstawia, jak to miało miejsce na ostatnim półmaratonie, niemal 70-cio letni koleżka. To ja mam sie przejmować jakimś pierdolenim o narcyźmie ? ;)

Maciek no to chyba jednak nie rozumiesz, i chyba nie do końca byłeś swiadomy gdy chodziłeś na siłkę. Takie coś kształtuje charakter siłe woli i z tego jest najwieksza satysfakcja a nie z wyglądu. Oczywiście piszę we własnym imieniu
« Ostatnia zmiana: 17 Cze, 2016, 10:49:37 wysłana przez commelina »

Offline Musza

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 163
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2159 17 Cze, 2016, 11:14:29 »
Maciek, my tu jesteśmy kulturalni (od kulturystyki), więc tłumaczymy nawet jak już wiesz wszystko. Pójdziesz na stadion piłki nożnej i zapytasz czy oni kopią te bramki dla dupeczek czy żeby sobie pindola przedłużyć i w szatni porównywać z chłopakami (bo sport drużynowy). Od razu się dowiesz jak działa ten kortyzol o którym Jarek pisze, a i pewnie z półmaraton zrobisz ;)
facebook.com/Musza.MorningWood

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2160 17 Cze, 2016, 12:02:56 »
Oni to kopią dla kasy ;)
A jak już Muszka osiągniesz 40+ ... :P

Offline Amal_68

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 035
  • You've heard of the golden rule, haven't you?
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2161 17 Cze, 2016, 12:04:32 »
Tak serio to dlatego że loszki też przychodzą na siłkę.



And the story z którą bardzo się utożsamiam:

Kompletna, jednoosobowa linia produkcyjna alkoholu wysokoprocentowego na czasy niepewne.
Sprzedaje graty !>>> http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=5646688<<!
*** http://ucio94.soup.io/ ***

Offline Musza

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 163
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2162 17 Cze, 2016, 12:08:34 »
Oni to kopią dla kasy ;)
A jak już Muszka osiągniesz 40+ ... :P

no ale Ty tak od razu do kategorii zawodowców?

bo jak tak to w świecie fitness też jest kasa i dupeczki:
facebook.com/Musza.MorningWood

Offline aciek_l

  • Pr0
  • Wiadomości: 605
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2163 18 Cze, 2016, 11:52:48 »
Dzisiaj jakieś dziewcze się zapytało, czy jestem intruktorem, więc chyba progress jest. ;D

Offline Musza

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 163
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2164 18 Cze, 2016, 12:06:21 »
Dzisiaj jakieś dziewcze się zapytało, czy jestem intruktorem, więc chyba progress jest. ;D

to mógł być podstęp! ;D
facebook.com/Musza.MorningWood

Offline niedziak

  • The Dark Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 056
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2165 18 Cze, 2016, 16:57:09 »
Po prostu chciała zaruchać :D
Jeżeli jesteś w czymś dobry to nie rób tego za darmo.

Offline domas

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 640
  • Dziki osioł numer raz
    • Animus
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2166 18 Cze, 2016, 17:21:15 »
Zacząłem dziś 6 tydzień DUP, a to znaczy, że szukam sobie 2RM na main liftach. Dziś były siady i zrobiłem 2x 130kg, co jest moim nowym PRem - poprzedni PR z początku kwietnia na 1RM 125kg. Dodatkowo od tamtego czasu jestem lżejszy o jakieś 3-4 kg.

Spoiler

Offline Musza

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 163
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2167 21 Cze, 2016, 20:51:38 »
Dzisiaj minął dokładnie rok od pierwszego treningu na siłowni, więc był czas na podsumowanie roku, refleksje i sprawdzian siły. Będzie trochę nikogo nieobchodzącego "story of my life", bo to jedyne miejsce gdzie chciałbym się tym wszystkim podzielić. Wszystko zaczęło się od wizyty w szpitalu przy okazji do tej pory niewyjaśnionych problemów ze zdrowiem i postanowienia wzięcia się w garść. Na początek zacząłem od intuicyjnej zdrowej diety tj. chude mięso i warzywa na parze, rano owsianka z orzechami i przed snem jakiś nabiał. Generalnie dieta emeryta. Oczywiście alkoholu wówczas nie zawierała ani kropli, a o paleniu nawet nie myślałem (samo się wzięło i rzuciło). Do tego postanowiłem się poruszać i odświeżyłem stare rolki, a jak zacząłem jeździć, to już praktycznie wszędzie się na nich poruszałem. Zainwestowałem w nowy sprzęcior, jedne do jazdy swobodnej i tricków, a drugie z większymi kółkami i bardzo szybkim zapięciem do transportu po mieście (robiłem na nich sporo kilometrów). Kiedy już wpadłem w rytm zdrowszego trybu życia, a akurat robiły się wiosenne upały postanowiłem pochodzić na basen i tak regularnie 4-6 razy w tygodniu po godzinkę pływałem szlifując technikę. Po czasie i ja i znajomi zaczęli zauważać, że lepiej i zdrowiej wyglądam, wyniki krwii się poprawiały, a to zmotywowało mnie, żeby dołożyć jeszcze większy wysiłek. Napisałem do @coin777 czy nie zabrałby mnie na siłownie i się zaczęło.

Waga startowa to 79kg (rekordowa dla mnie, przy mojej budowie wyglądałem jak pączek z brodą); przed pierwszym treningiem na siłowni 69kg (ok. 13.6% bf, 59,6kg lean body mass); po pierwszym miesiącu na siłowni spadła do 68kg, a później już sukcesywnie w górę. Obecna waga to 78kg (ok. 14.6% bf, 66,6kg lean body mass… przypadek?). Także przybyło 7kg mięśnia i 2kg tłuszczu. Możliwe, że jakbym podszedł beztrosko do tłuszczu i poszedł w absolutny bulk to zbudowałbym więcej mięcha, ale mam traumę po byciu puckiem (odkryłem wtedy jak to jest w gorące dni, kiedy udo przylepia się do dupy podczas marszu) no i nie chciałem tracić zaufania bliskich (a już ustalone, że grubym się nie ufa). Budowałem się protokołem lean gains i jakby nie było to osiągnąłem rezultat adekwatny do nazwy. Przy moim kobiecym nadgarstku (wyznaczniku genetycznych predyspozycji przyrostu), ogólnej budowie i fakcie, że zapierdalałem bez litości trzymając michę, myślę, że to dobry wynik. Zawsze mogło być lepiej, mogłem np. trafić lepszą parę rodziców, albo kupić exp’a i gainsy od chińczyków i zacząć z wyższym levelem itd. itp. ale cieszę się z tego co wypracowałem i mam.

Zaraz po tym jak nauczyłem się podstawowych ćwiczeń założyłem sobie za cel, żeby po roku zrobić serię Front Squat ze 100kg. Postęp był cały czas, ale obudziłem się dopiero w maju, że deadline się zbliża, a moim maxem w serii jest dalej 80kg. Dodałem dużo więcej objętości (ok. 24-25 repów), zamieniłem progresję liniową na periodyzację (DUP, czyli co trening inna kompozycja set/rep) i skupiłem się praktycznie tylko na przysiadach (tzn. robiłem dalej wszystko, ale tam szła cała moja koncentracja i większość czasu treningowego). Mimo najszybszego postępu jaki zrobiłem od startu i bycia o krok (w międzyczasie siadło 6x4/3x95kg) nie zapowiadało się, żebym dał radę. Jako dodatkową motywację zamówiłem sobie buty do siadów (Nike Ramoleos II) z założeniem, że jeśli nie dam rady w teście to odsyłam. Dzisiaj był dzień sądu i… i tak jakby udało?! Chciałem zrobić 3,3,3,3 x 100, a zrobiłem 3,2,2,2 x 100 z lekkim zapasem na 2jkach, ale trochę miałem pietra robić kolejne (czar chwili był, ale nie chciałbym nabawić się hemoroidów od siedzenia na wózku inwalidzkim). Ramoleosów w każdym razie nie odsyłam i jem dzisiaj jakby jutra nie było, uważam to za swój mały, duży sukces! :D

Jak konkretnie wyglądała moja dieta? Nie ma sensu pisać, wszystko (no, większość) macie tutaj:
https://www.youtube.com/watch?v=ueTulj4KNwA&feature=youtu.be

Podsumowanie w cyferkach 1RM @78kg (wyniki od ostatnich testów, niektóre na dzień dzisiejszy mogłyby być nieznacznie wyższe):
Deadlift 160kg
Front Squat 110kg
Bench Press 92,5kg
Overhead Press 55kg

Na nowy rok, jak zakładałem od początku, dorzucam przysiady ze sztangą na plecach - High Bar Squat, bo niestety Low Bar Squat choć daje mi dużo większe wyniki to nie współpracuje ze mną i zostawia mnie z kontuzjami w łokciach mimo wielokrotnych prób korekcji i pracy nad techniką.

Cele 1RM na czerwiec 2017:
Deadlift 185kg
Front Squat 140kg
High Bar Squat 155kg
Bench Press 120kg
Overhead Press 70kg

Amen.
facebook.com/Musza.MorningWood

Offline lwronk

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 428
  • Who said you need to buy a guitar?
    • Avernus Guitars
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2168 21 Cze, 2016, 23:27:49 »
Szacun, powiem szczerze, że zazdraszczam stosunku mocy do masy. Keep on gaining!

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2169 22 Cze, 2016, 08:28:19 »
Brawo TY Muszka !

Offline Musza

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 163
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2170 22 Cze, 2016, 12:53:36 »
Dzięki!

Buty dotarły, zajebiste!



i z poprzednikami:

« Ostatnia zmiana: 22 Cze, 2016, 13:21:50 wysłana przez Musza »
facebook.com/Musza.MorningWood

Offline Aremenius

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 401
  • HUE
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2171 24 Cze, 2016, 14:33:24 »
Msisiaki mam pytanie - jakiś program/plan żeby poprawić mobilność przy siadach i rozciągnąć dwugłowe do DL?

No i jakby ktoś był taki śliczny i milutki żeby podrzucić mi jakiś sensowny split ze wskazaniem na rozbudowę klatki/łapsków? Nogi to jedno, one się trzymają ładnie, aczkolwiek ręce dwa tygodnie i wyglądają jak flaki z chujowej jadłodajni... Taki więc tego :D

Byle był online, spamiętam bez bólu tylko zależy mi na focusie na ilość serii/powtórzeń bo zawsze mi to dziwnie wychodzi...

Offline Musza

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 163
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2172 24 Cze, 2016, 14:56:17 »
Msisiaki mam pytanie - jakiś program/plan żeby poprawić mobilność przy siadach i rozciągnąć dwugłowe do DL?

Lepiej nie znajdziesz (do przysiadów też jest na tym kanale warsztat):
facebook.com/Musza.MorningWood

Offline Aremenius

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 401
  • HUE
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2173 24 Cze, 2016, 15:10:02 »
Dzięki Muszka :) Jutro już chyba obejrzę albo w niedzielę, teraz muszę coś zjeść bo do roboty zara ;___; Nie ma to jak przymusowa redukcja, chyba zacznę wpierdalać boczek opakowaniami...

Offline domas

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 640
  • Dziki osioł numer raz
    • Animus
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2174 24 Cze, 2016, 16:43:10 »
W tym warsztacie do siadów jest świetny drill do poprawy mobilności instant (gdzieś koło 59 minuty). Robisz po dwa razy na stronę i siadasz głębiej. Polecam.
« Ostatnia zmiana: 24 Cze, 2016, 17:04:06 wysłana przez domas »