Jakieś rady dla żółtodzioba? Jutro zaczynam, masa mała i nie wiem czy robić na razie na swojej z lekkim wspomaganiem się hantlami czy żreć na umór i jednocześnie to spalać I jaki program byście polecili bo totalnie tego nie ogarniam (19 lat, 85kg, 180cm)
EDYTA:
Czytałem że split mógłby mi podpasować, polecacie/odradzacie?
Starting Strength, Stronglifts albo jakieś FBW.
Splita sobie daruj - nie masz na tyle siły żeby zniszczyć tak mięsień, żeby się regenerował przez 7 dni. Początkujący są zregenerowani po 24-48h więc lepiej ćwiczyć całe ciało na każdym treningu bo wtedy ćwiczysz każdą partię 3x czyli 3x więcej przyrostów
.
Nie baw się w maszyny i izolacje, nie są potrzebne na tym poziomie zaawansowania, chyba że masz jakieś wady postawy itp. to rób to co zaleci lekarz/fizjoterapeuta.
Rozciągaj się i dbaj o mobilność - zaprocentuje to potem.
Co do dietki to Ci nie pomogę, ja obliczylem sobie zapotrzebowanie i tyle zjadam dziennie albo więcej.