nie no, bo ja w to nie wierzę, że można miejscowo spalić, jeszcze nie spotkałem nikogo kto by umiał, stąd taka moja reakcja
edit: odkąd przeczytałem o "leangains" nie wnikam już w te rzeczy, bo jak widać jest to totalne zaprzeczenie tego co do tej pory wymyśliły najtęższe mózgi - pojawiło się leangains i chuj, wszystko tam na odwrót niż do tej pory wszyscy mówili
za parę lat znów ktoś wleci i powie, że to jeszcze inaczej