Kącik fitness

[mondomg]

Tym ciągiem, to golenie czegokolwiek = zniewieściałość? Dajcie spokój, dla wielu to kwestia wygody i higieny, a jeśli tak bardzo chcecie być samcami alfa to won do lasu rąbać drzewa i polować.

( Obraz usunięty.)

A ja zawsze myślałem, że prawdziwego faceta od pizdy odróżnia zachowanie i to jak w życiu postępuje, a nie wygląd i golenie klaty. No cóż, nie ma to jak dzień ze zrujnowanym światopoglądem...

A widziałeś kiedyś twardziela z czarnym emo-fryzem, w rurkach, trampkach i żółtej koszulce?

Zdefiniuj - twardziel/prawdziwy mężczyzna.

[niedziak]

A ja zawsze myślałem, że prawdziwego faceta od pizdy odróżnia zachowanie i to jak w życiu postępuje, a nie wygląd i golenie klaty. No cóż, nie ma to jak dzień ze zrujnowanym światopoglądem...

A widziałeś kiedyś twardziela z czarnym emo-fryzem, w rurkach, trampkach i żółtej koszulce?

No bez przesady, co?
Chociaż jak Bat kiedyś to fajnie podsumował, 'jest nas blisko 7 miliardów, więc bankowo znajdzie się co najmniej jeden taki'.

[Dexterek]

A ja zawsze myślałem, że prawdziwego faceta od pizdy odróżnia zachowanie i to jak w życiu postępuje, a nie wygląd i golenie klaty. No cóż, nie ma to jak dzień ze zrujnowanym światopoglądem...

A widziałeś kiedyś twardziela z czarnym emo-fryzem, w rurkach, trampkach i żółtej koszulce?

Musza, nie masz czarnych włosów ale wypowiedz się.

[wuj Bat]

A ja zawsze myślałem, że prawdziwego faceta od pizdy odróżnia zachowanie i to jak w życiu postępuje, a nie wygląd i golenie klaty. No cóż, nie ma to jak dzień ze zrujnowanym światopoglądem...

A widziałeś kiedyś twardziela z czarnym emo-fryzem, w rurkach, trampkach i żółtej koszulce?

Dzień dobry!

[lord_awesomeguy]

Przyspieszam teraz (znaczy się po piątku hehe) proces chudnięcia, bo chcę zobaczyć jak nieestetycznymi mięśniami brzucha obdarowała mnie natura Fotka startowa (głównie dla mojej motywacji):

Spoiler

Ktoś może zacznie ze mną? Pierwszy update na koniec czerwca.

Progress pic na gdański wypad:

Spoiler

[mondomg]

Kiedy?!

Spoiler

żebym wiedział, kiedy pożegnąć się z rodziną i najbliższymi

[Turgon]

O żesz kerwa, jaka zajebioza :O

[lord_awesomeguy]

Kolejny blog wart uwagi entuzjastów zdrowej sylwetki:

http://suppversity.blogspot.com/

[Bjørn]

+



+



=

...

foty prawdopodobnie w październiku

[bandit112]

To bez tych tabletek już się nie da? Odpowiednia dieta i wysiłek fizyczny to za mało?

[youshy]

To bez tych tabletek już się nie da? Odpowiednia dieta i wysiłek fizyczny to za mało?

Bandit, o chuj się czepiasz? jedni wolą naturalnie rosnąc, chwała im za to; drudzy wolą przypieprzyć kreatynę i inne i rosnąć w ten sposób i też im za to chwała. Rozumiem jakbyś się przypierdolił mając konkretną masę zrobioną czy cokolwiek w tym kierunku. Dałeś radę kiedyś wytrzymać 3x w tygodniu na siłowni po 1-2h przez kilka miesięcy? Zrobiłeś coś w kierunku tężyzny fizycznej? Nie? So STFU.

no hate intended, po prostu alkohol + takie pierdolenie = gorączka w chuj

[mondomg]

Ja rozumiem, jakby sterydy brał, czy co, ale kreatyna, BCAA i serwatka? Tożto naturalniej się chyba nie da? Sam niedługo będę podobny zestaw kupował, gdzie się zaopatrujecie?

[niedziak]

Bez odpowiedniej diety i prawidłowego planu treningowego to nawet sterydy anaboliczne nie pomogą
Mondziu, jak będziesz chciał kupować to daj znać, się coś poszuka, bo często są promocje.

[bandit112]

To bez tych tabletek już się nie da? Odpowiednia dieta i wysiłek fizyczny to za mało?

Bandit, o chuj się czepiasz?

Gdzie Ty widzisz czepianie się? Normalnie zapytałem, bo się na tym nie znam i nie wiem po co ta cała chemia jest potrzebna.

[niedziak]

Bandit, zawsze dochodzisz do jakiegoś momentu, którego już organizm naturalnie nie jest w stanie przeskoczyć. W takich wypadkach sięgasz po suplementy, niektórzy w następnej kolejności prohormony, sterydy anaboliczne, sterydy dla koni wyścigowych... itd.

[mondomg]

A tam od razu chemia, tak się negatywnie kojarzy... chemia organiczna jakoś lepiej mi brzmi To, co Az zarzucił nie jest potrzebne, ale pomaga, a na pewno nie szkodzi.

[youshy]

To bez tych tabletek już się nie da? Odpowiednia dieta i wysiłek fizyczny to za mało?

Bandit, o chuj się czepiasz?

Gdzie Ty widzisz czepianie się? Normalnie zapytałem, bo się na tym nie znam i nie wiem po co ta cała chemia jest potrzebna.

Chyba że tak, więc przepraszam za najazd, wczoraj procenty też miały w tym swój udział

[James Dean]

Bandit, zawsze dochodzisz do jakiegoś momentu, którego już organizm naturalnie nie jest w stanie przeskoczyć. W takich wypadkach sięgasz po suplementy, niektórzy w następnej kolejności prohormony, sterydy anaboliczne, sterydy dla koni wyścigowych... itd.

Na sucho to nawet trawa nie rośnie.

[niedziak]

Dieta i plan treningowy- o tym nawet nie piszę, bo to jest oczywista oczywistość.

[lord_awesomeguy]

To bez tych tabletek już się nie da? Odpowiednia dieta i wysiłek fizyczny to za mało?

"Tabletki" tak naprawdę bardzo mało dają. Jedynym tak naprawdę sprawdzonym sumplementem jest monohydrat kreatyny:

+11% in anaerobic peak performance, +5% in continuous anaerobic performance and a +6% increase in total workload in a classic wingate anaerobic performance test speak, Barros et al. observed in a group of trained male subjects in response to a 7-day creatine loading protocol (20g creatine monohydrate, in 5 doses spread across the day, not glucose / sugar added; cf. Barros. 2012)

Suplementy są jak najbardziej uważane za "naturalne" - w takim sensie jak np. preparat multiwitaminowy.


Steeve Reeves (i wielu innych) żył w czasach, kiedy nie było suplementów i sterydów...

[Bjørn]

Oj... się pokłóciliście niepotrzebnie przeze mnie miśki.

Ogólnie moje spostrzeżenia są takie, że z suplami (bez kreatyny, samo białko i bcaa) w miesiąc osiągam takie efekty jak "na sucho" w 4 miesiące. Zatem 4x szybsze działanie. Na kreatynie jeszcze nie masowałem nigdy, przekonam się jak to jest od 9 lipca...

Kiedyś ktoś zapytał jak procentowo się rozkłada sukces w kulturystyce. Ile procent sukcesu to trening a ile to dieta? Czasami się słyszy opinie, że 20% sukcesu to trening a 80% to dieta, 30/70 czy inne proporcje.

BZDURA.

Prawda jest taka, że 100% sukcesu to dieta i 100% sukcesu to odpowiedni trening.

[majkelk]

Dałeś radę kiedyś wytrzymać 3x w tygodniu na siłowni po 1-2h przez kilka miesięcy? Zrobiłeś coś w kierunku tężyzny fizycznej? Nie? So STFU.

To bez siłowni się nie da?

[youshy]

[Burneika mode] Nie da! Musji być siła! Dably blastah! Przerzucać żelasthwho! [/Burneika mode]

[Turgon]

Przeszedłem na pełne lean gains Ale... jest jeden minus. Zawsze na godzinę czy dwie przed pierwszym posiłkiem (16-17) jestem strasznie słaby :/ Ale też w tym tygodniu miałem przymusowy tydzień przerwy od siłowni...

[mondomg]

Kawę na leangains na szczęście można, bez tego bym umarł.