Autor Wątek: Kącik fitness  (Przeczytany 373032 razy)

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 779
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2300 26 Paź, 2016, 19:30:11 »
Oczywiście, bardzo dobrze działało. Tak do 30-tki.
Paczki z głów!

Offline Johnny

  • Pr0
  • Wiadomości: 976
  • Miszcz onelinerów
    • Robur
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2301 27 Paź, 2016, 00:33:59 »
Nie ma takiej skały, której nie dałoby się wykuć.
Jazz, Lounge, Downtempo

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 779
Paczki z głów!

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2303 27 Paź, 2016, 10:12:23 »
Jak ja Wam zazdraszczam, że tak może cie z ta wagą, z tłuszczem robić co chcecie. Ech  :(

Jesz mniej waga spada, jesz więcej waga rośnie, nie ma żadnych czarów.

Niestety, przynajmniej w moim przypadku, ta zasada przestała działać po 45 roku zycia.

Offline Amal_68

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 035
  • You've heard of the golden rule, haven't you?
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2304 27 Paź, 2016, 11:46:13 »
YEEEEE!!! :D :D :D

https://www.facebook.com/uniladmag/videos/2429155187107526/

No bo co lepszego może dostać ex, niż świadomość że straciła samca alfa? ;)
Kompletna, jednoosobowa linia produkcyjna alkoholu wysokoprocentowego na czasy niepewne.
Sprzedaje graty !>>> http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=5646688<<!
*** http://ucio94.soup.io/ ***

Offline lwronk

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 428
  • Who said you need to buy a guitar?
    • Avernus Guitars
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2305 27 Paź, 2016, 11:52:36 »
Jak ja Wam zazdraszczam, że tak może cie z ta wagą, z tłuszczem robić co chcecie. Ech  :(

Jesz mniej waga spada, jesz więcej waga rośnie, nie ma żadnych czarów.

Niestety, przynajmniej w moim przypadku, ta zasada przestała działać po 45 roku zycia.

Rzuć okiem na program treningowy i dietę Jackmana, jest w podobnym wieku i jest to uwzględnione w tym co robi. Po 40 roku życia spada poziom testosteronu i hormonu wzrostu, w przypadku obu da się nadrobić mocno dietą. W przypadku hormonu wzrostu 16 h postu pozwala podnieść poziom o 100%, nie musisz każdego dnia robić w tym celu 8h okna żywieniowego, wystarczy jakieś 2 razy w tygodniu, żeby poczuć różnicę. Co do testosteronu, dużo rzeczy można zrobić, sporo zależy od tego, jaki masz poziom cholesterolu, bo to jeden z kluczowych czynników w temacie, warto też zrobić sobie badanie, jaki poziom wolnego testosteronu we krwi masz obecnie.

Offline coin777

  • Pr0
  • Wiadomości: 770
  • Nie moge Tego
    • YT
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2306 27 Paź, 2016, 12:48:35 »
Jak ja Wam zazdraszczam, że tak może cie z ta wagą, z tłuszczem robić co chcecie. Ech  :(

Jesz mniej waga spada, jesz więcej waga rośnie, nie ma żadnych czarów.

Niestety, przynajmniej w moim przypadku, ta zasada przestała działać po 45 roku zycia.

No to nie wiem. Musisz się zgłosić do jakiegoś programu badawczego, że przeczysz prawom fizyki i że odkryłeś perpetuum mobile, energia z niczego.


Nikt nie jest wyjątkowy. Wiem jak ludzie sobie mówią że nie jedzą dużo. ak się im powie żeby zapisywali wszystko co jedzą, to wychodzi, że ciasteczko przy kawie rano, wieczorem paczka czipsów, do kawy śmietanke 30%, może jakiegoś cukierka i się zbiera kurwa 3000kcal z tego "nie jem dużo" pierdolenia.



“You are not special. You're not a beautiful and unique snowflake. You're the same decaying organic matter as everything else. We're all part of the same compost heap. We're all singing, all dancing crap of the world.”
« Ostatnia zmiana: 27 Paź, 2016, 12:53:41 wysłana przez coin777 »
Pchnąć w tę łódź jeża lub ośm skrzyń fig

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2307 27 Paź, 2016, 12:53:55 »
 :tak:  bys sie zdziwił, lub inaczej obyś sie kiedyś nie zdziwił. Mogłem przysłac do Was moją teściową, u niej to było dopiero perpetuum mobile ;) Kobieta tyla od kilku kromek chleba i zupek warzywnych.
« Ostatnia zmiana: 27 Paź, 2016, 12:58:42 wysłana przez commelina »

Offline lwronk

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 428
  • Who said you need to buy a guitar?
    • Avernus Guitars
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2308 27 Paź, 2016, 13:22:38 »
:tak:  bys sie zdziwił, lub inaczej obyś sie kiedyś nie zdziwił. Mogłem przysłac do Was moją teściową, u niej to było dopiero perpetuum mobile ;) Kobieta tyla od kilku kromek chleba i zupek warzywnych.

Mimo wszystko czymś musiała najpierw sobie rozwalić metabolizm. Na pewno z wiekiem jest trudniej, ale są ludzie po 70 lat, którzy mają 6-ciopak na brzuchu :D

Offline Lubder

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 79
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2309 27 Paź, 2016, 13:23:59 »
@lwronk podeślij dowód na to, że IF podnosi poziom hormonu wzrostu o 100% u osób po 40.
Testosteron można łatwo podnieść strzykawką  ;D


Offline lwronk

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 428
  • Who said you need to buy a guitar?
    • Avernus Guitars
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2310 27 Paź, 2016, 13:31:14 »
@lwronk podeślij dowód na to, że IF podnosi poziom hormonu wzrostu o 100% u osób po 40.
Testosteron można łatwo podnieść strzykawką  ;D

Tutaj masz linki do całej masy badań na temat HGH.

https://authoritynutrition.com/11-ways-to-increase-hgh/

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2311 27 Paź, 2016, 13:51:56 »
:tak:  bys sie zdziwił, lub inaczej obyś sie kiedyś nie zdziwił. Mogłem przysłac do Was moją teściową, u niej to było dopiero perpetuum mobile ;) Kobieta tyla od kilku kromek chleba i zupek warzywnych.

Mimo wszystko czymś musiała najpierw sobie rozwalić metabolizm. Na pewno z wiekiem jest trudniej, ale są ludzie po 70 lat, którzy mają 6-ciopak na brzuchu :D

Owszem mają ale na pewno nie od niejedzenia.

Offline lwronk

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 428
  • Who said you need to buy a guitar?
    • Avernus Guitars
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2312 27 Paź, 2016, 14:08:06 »
:tak:  bys sie zdziwił, lub inaczej obyś sie kiedyś nie zdziwił. Mogłem przysłac do Was moją teściową, u niej to było dopiero perpetuum mobile ;) Kobieta tyla od kilku kromek chleba i zupek warzywnych.

Mimo wszystko czymś musiała najpierw sobie rozwalić metabolizm. Na pewno z wiekiem jest trudniej, ale są ludzie po 70 lat, którzy mają 6-ciopak na brzuchu :D

Owszem mają ale na pewno nie od niejedzenia.

Sęk w tym, że IF nie polega na niejedzeniu jako takim, bilans kaloryczny w praktyce wychodzi nawet lekko dodatni. I tak, jak niejedzenie po 18 jest uznawane za mądrość ludową, tak wystarczy jeszcze nie jeść przed 10. Dodając do tej zabawy cykle węglowodanowe, można bardzo fajnie podkręcić metabolizm. Nie ma w tym żadnej magii, jednocześnie dróg do celu jest kilka alternatywnych, jak na przykład 5 posiłków dziennie co 3h. Dobrym przykładem jest moja Rodzicielka, która zrzuciła w pół roku 19 kg bez żadnych ćwiczeń, a tylko stosując się do zastosowań dietetyczki, mimo, że wcześniej po usunięciu woreczka żółciowego miała spory problem schudnąć.

Offline Sikor

  • Gaduła
  • Wiadomości: 443
    • Moje galerie...
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2313 27 Paź, 2016, 14:32:32 »
Wszystko sie generalnie da w kazdym wieku, z tym ze im pozniej tym trudniej.
Im czlek starszy tym bardziej musi uwazaj, tym bardziej musi liczyc, tym mniejsze okienko (nie za duzo, nie za malo),
w ktorym pojawiaja sie oczekiwane rezultaty.
Do tego dochodzi naturalny rozpad tkanki miesniowej, z ktora trzeba sie nameczyc,
zeby w ogola nie malala, nie mowiac o przyrostach itd.
Przyklad z Wolverinem jest nie teges, bo jakbym mial swojego dietetyka/kucharza/trenera,
kase na badania/testy i tyle czasu, to by to tez wygladalo duzo lepiej.
Jednak zwykly szarak musi sobie radzic sam i nikt go za raczke nie prowadzi,
przez co efekty sa mocno suboptymalne.

Wyobrazcie sobie, ze bulk czy wycinka przy Waszym aktualnym nakladzie srodkow nastepuje 3x wolniej.
Przy czym musicie wygospodarowac w miedzyczasie znacznie wiecej czasu na regeneracje,
ktora przy okazji nastepuje wolniej.
Wtedy moze bedzie mileli jakies wyobrazenie.

Zeby nie bylo: nie narzekam, nie marudze, widze po prostu sobie jak to dziala/nie dziala
w porownaniu do tego co bylo 15-20 lat temu.
Ale tak jest i trzeba po prostu zapieprzac, a efekty jakies beda.


Posty połączone: 27 Paź, 2016, 14:39:12
Dobrym przykładem jest moja Rodzicielka, która zrzuciła w pół roku 19 kg bez żadnych ćwiczeń, a tylko stosując się do zastosowań dietetyczki, mimo, że wcześniej po usunięciu woreczka żółciowego miała spory problem schudnąć.

Mysle, ze czesc nieporozumien wynika z porownywania roznych faz chudniecia.
Ja na wlasne potrzeby rozrozniam 2:

1. Chudniecie z duzej nadwagi do wagi "normalnej".
To jest prost faza moim zdaniem, odpowiedz organizmu jest niezla,
pierwsze pare kg, to woda, widac szybkie efekty itd. niezaleznie od wieku

2. Chudniecie dalej do bycia "szczuplym" (powiedzmy dla faceta to <15%BF).
I to jest ta faza, o ktorej pisalem wczesniej.
« Ostatnia zmiana: 27 Paź, 2016, 14:39:12 wysłana przez Sikor »
Practice cures most tone issues - John Suhr
--
Moja galeria z Musikmesse 2014 i nie tylko...

Offline Johnny

  • Pr0
  • Wiadomości: 976
  • Miszcz onelinerów
    • Robur
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2314 27 Paź, 2016, 14:43:17 »
Hugh Jackman w ogóle nie jest dobrym przykładem.


Jazz, Lounge, Downtempo

Offline coin777

  • Pr0
  • Wiadomości: 770
  • Nie moge Tego
    • YT
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2315 27 Paź, 2016, 15:31:36 »
:tak:  bys sie zdziwił, lub inaczej obyś sie kiedyś nie zdziwił. Mogłem przysłac do Was moją teściową, u niej to było dopiero perpetuum mobile ;) Kobieta tyla od kilku kromek chleba i zupek warzywnych.

Problemem jest to że jadła kromki i zupki warzywne. Jak by zaczęła jeść normalnie mięso, boczek ryby to by wszystko było ok.
Węglowodany nie są nikomu, nie uprawiającego sporty siłowe potrzebne.

Mam znajomą która miała spokojnie 40kg nawagi bo jadła właśnie same kromeczki i zupki. Zaczęła jeść mięso i tłuszcz, po roku schudła 30 kilo.
Jeśli Ci naprawdę na wadze i zdrowiu zależy to proponuje czegoś takiego spróbować, zero węglowodanów, zero tłuszczy roślinnych,dużo warzyw, mięsa i tłuszczy zwierzęcych + duże dawki witaminy D. 100%SRS
Nasz organizm jest zrobiony z białka i tłuszczu, i tego potrzebuje żeby dobrze funkcjonować.
« Ostatnia zmiana: 27 Paź, 2016, 15:37:45 wysłana przez coin777 »
Pchnąć w tę łódź jeża lub ośm skrzyń fig

Offline Amal_68

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 035
  • You've heard of the golden rule, haven't you?
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2316 27 Paź, 2016, 15:45:20 »
@coin777 mogę zapytać jaką kreatynkę stosowałeś i w jaki sposób? Tak sobie myślę że może bym wrzucił. Pora urosnąć
Kompletna, jednoosobowa linia produkcyjna alkoholu wysokoprocentowego na czasy niepewne.
Sprzedaje graty !>>> http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=5646688<<!
*** http://ucio94.soup.io/ ***

Offline Johnny

  • Pr0
  • Wiadomości: 976
  • Miszcz onelinerów
    • Robur
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2317 27 Paź, 2016, 16:53:24 »
:tak:  bys sie zdziwił, lub inaczej obyś sie kiedyś nie zdziwił. Mogłem przysłac do Was moją teściową, u niej to było dopiero perpetuum mobile ;) Kobieta tyla od kilku kromek chleba i zupek warzywnych.

Problemem jest to że jadła kromki i zupki warzywne. Jak by zaczęła jeść normalnie mięso, boczek ryby to by wszystko było ok.
Węglowodany nie są nikomu, nie uprawiającego sporty siłowe potrzebne.

Mam znajomą która miała spokojnie 40kg nawagi bo jadła właśnie same kromeczki i zupki. Zaczęła jeść mięso i tłuszcz, po roku schudła 30 kilo.
Jeśli Ci naprawdę na wadze i zdrowiu zależy to proponuje czegoś takiego spróbować, zero węglowodanów, zero tłuszczy roślinnych,dużo warzyw, mięsa i tłuszczy zwierzęcych + duże dawki witaminy D. 100%SRS
Nasz organizm jest zrobiony z białka i tłuszczu, i tego potrzebuje żeby dobrze funkcjonować.

 :bowdown:

@coin777 mogę zapytać jaką kreatynkę stosowałeś i w jaki sposób? Tak sobie myślę że może bym wrzucił. Pora urosnąć

Monohydrat 5g/d aż do śmierci.
Jazz, Lounge, Downtempo

Offline Amal_68

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 035
  • You've heard of the golden rule, haven't you?
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2318 27 Paź, 2016, 17:18:15 »
@Johnny no właśnie mam od universala. Ale jest zalecane trochę inne dozowanie :P.

Z supli to tylko białko brałem C6 od HT nutrition. Już ponad pół roku. Bardzo dobre. Polecam. Nie brać bananowego.
Kompletna, jednoosobowa linia produkcyjna alkoholu wysokoprocentowego na czasy niepewne.
Sprzedaje graty !>>> http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=5646688<<!
*** http://ucio94.soup.io/ ***

Offline Johnny

  • Pr0
  • Wiadomości: 976
  • Miszcz onelinerów
    • Robur
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2319 27 Paź, 2016, 18:12:37 »
Jedni twierdzą, że trzeba to robić cyklicznie, z fazą nasycania. Inni uważają, że najlepsza jest stała ilość przez czas bliżej nieokreślony.
Skoro już kupiłeś, to na pewno czytałeś jak działa kreatyna, więc przejdę od razu do meritum.

Stosując fazę nasycania, czyli przez pierwszych kilka dni dawki nawet po 20/30g, trochę wcześniej osiągniemy maksymalne wysycenie w komórkach. Jeżeli od początku będziemy jechać ze stałą dawką, to to wysycenie nastąpi później, może jakiś tydzień później, ale i tak do niego dojdzie. Podczas stosowania pierwszej metody ponad połowę towaru i tak wysikamy, i moim zdaniem nie ma też sensu dawać nerkom więcej do roboty.

Co do techniki - Xg w DT i Yg w DNT, to też jest to niepotrzebne, bo kreatyna nie działa błyskawicznie, jak np. BCAA. Tutaj chodzi o ilość kreatyny w komórkach, o utrzymywanie ich w stanie wysycenia bliskiemu 100%. Jeżeli dojście do takiego stanu zajmuje przynajmniej kilka dni, to takie wahania dobowe są praktycznie nieodczuwalne i nic nie zmieniają. To tak, jakby się zastanawiać, czy zjeść całego snickersa na raz, czy w odstępie dwóch godzin. No nic to nie zmieni, i tak go zjemy w całości. Przykładowe dawkowanie 5g w DNT i 10g w DT (bo pewnie tak napisali na opakowaniu) jest moim zdaniem mniej więcej równe 7,5g/dziennie.

Co do stałej ilości, to tutaj też jest kilka opinii. Jedni twierdzą, że wystarczająca jest dawka 0,03g/kg suchej masy ciała, inni że 0,1g/kg suchej masy, i jeszcze kilka innych teorii. I tutaj rzeczywiście mogą być rozbieżności, dlatego że każdy z nas zaczyna z innego poziomu nasycenia komórek. Niektórzy mogą mieć naturalnie dużo kreatyny w komórkach, np. 95%, wtedy takie osobniki zupełnie nie odczują działania tego specyfiku. Ja przyjmuję, że 5g dla śmiertelnika to dawka optymalna, niezależnie od wagi ciała, ale mogą być wyjątki od tej zasady.

Co do dawkowania, to niektórzy polecają pić z cukrami prostymi, czyli np. z sokiem. Wtedy jest niby szybszy transfer tej kreatyny, ale to już takie różnice, że aż szkoda w to wnikać na poziomie amatorskim. Raczej nie ma to dla nas znaczenia, z czym pijemy.
Kreatyna może powodować rozstrój jelitowy, więc bardziej od tego bym uzależniał z czym i kiedy ją bierzemy ;)
« Ostatnia zmiana: 28 Paź, 2016, 16:06:07 wysłana przez Johnny »
Jazz, Lounge, Downtempo

Offline coin777

  • Pr0
  • Wiadomości: 770
  • Nie moge Tego
    • YT
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2320 27 Paź, 2016, 22:10:45 »
@coin777 mogę zapytać jaką kreatynkę stosowałeś i w jaki sposób? Tak sobie myślę że może bym wrzucił. Pora urosnąć

Zwykły MonoHydrant Universal po treningu 4g 3xtydzien i 5x w tygodniu Olimp Creatine Xplode jakies 4g po obiedzie w pracy. (tylko dlatego, że mi smakuje ta oranżadka ;) )


Nie polecam kreatyny SDF, powoduje rzadkie i częste kupy ;)
« Ostatnia zmiana: 27 Paź, 2016, 22:13:16 wysłana przez coin777 »
Pchnąć w tę łódź jeża lub ośm skrzyń fig

Offline Amal_68

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 035
  • You've heard of the golden rule, haven't you?
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2321 27 Paź, 2016, 22:45:20 »
@coin777 mogę zapytać jaką kreatynkę stosowałeś i w jaki sposób? Tak sobie myślę że może bym wrzucił. Pora urosnąć

Zwykły MonoHydrant Universal po treningu 4g 3xtydzien i 5x w tygodniu Olimp Creatine Xplode jakies 4g po obiedzie w pracy. (tylko dlatego, że mi smakuje ta oranżadka ;) )


Nie polecam kreatyny SDF, powoduje rzadkie i częste kupy ;)

Czyli nie stosujesz czegoś takiego ze rano na czczo potem po treningu i na kolacje?
Kompletna, jednoosobowa linia produkcyjna alkoholu wysokoprocentowego na czasy niepewne.
Sprzedaje graty !>>> http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=5646688<<!
*** http://ucio94.soup.io/ ***

Offline coin777

  • Pr0
  • Wiadomości: 770
  • Nie moge Tego
    • YT
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2322 28 Paź, 2016, 09:03:12 »
Nie, to co Johny napisał to prawda, to nie ma znaczenia.
Pchnąć w tę łódź jeża lub ośm skrzyń fig

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2323 28 Paź, 2016, 10:09:30 »
.....
Jeśli Ci naprawdę na wadze i zdrowiu zależy to proponuje czegoś takiego spróbować, zero węglowodanów, zero tłuszczy roślinnych,dużo warzyw, mięsa i tłuszczy zwierzęcych + duże dawki witaminy D. 100%SRS
Nasz organizm jest zrobiony z białka i tłuszczu, i tego potrzebuje żeby dobrze funkcjonować.

Fakt o tym jedzeniu teściowej to nie pomyślałem. Co do mnie to cięzko mi sobie wyobrazić, iśc na trening czy maraton, półmaraton, pies ganiał co bez odpowiedniego zapasu wegli. Nie jest tak ze nic nie robie tylko podziwiam Was ze wam tłuszcz i waga lata tak jak wy chcecie. W tej chwili nawet nie tyle waga mnie martwi co tłuszcz i trzewny i ten zewnetrzny. Cały czas to sie gdzies kreci wokol 19-20%. No nic to, rozpoczalem inaczej ustawione treningi zobaczymy co to da.

Offline Sikor

  • Gaduła
  • Wiadomości: 443
    • Moje galerie...
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #2324 28 Paź, 2016, 10:24:19 »
Fakt o tym jedzeniu teściowej to nie pomyślałem. Co do mnie to cięzko mi sobie wyobrazić, iśc na trening czy maraton, półmaraton, pies ganiał co bez odpowiedniego zapasu wegli.
No da sie, nawet w ketozie nie trzeba byc.
Ostatni polmaraton (1:35:12) przelecialem na 150ml wody, ktore mialem w reku w butelce 250ml
(reszte wylalem pare km przed koncem) i to mimo sredniej intensywnosci 87-88%,
czyli juz w strefie niby mocno bazujacej na glikogenie.
I na koncu wcale nie padlem, czulem sie dobrze.
Ale organizm trzeba do tego powoli przystosowac.
Rzadko jem cos w czasie treningow.
Nawet niedzielne, dlugie biegi najczesciej na czczo lece.


Cytuj
Nie jest tak ze nic nie robie tylko podziwiam Was ze wam tłuszcz i waga lata tak jak wy chcecie. W tej chwili nawet nie tyle waga mnie martwi co tłuszcz i trzewny i ten zewnetrzny. Cały czas to sie gdzies kreci wokol 19-20%. No nic to, rozpoczalem inaczej ustawione treningi zobaczymy co to da.
W kwestii syntezy bialem czytalem niedawno, ze w naszym wieku, po treningu trzeba wiecej bialka wciac, zeby byla odpowiedz jak u mlodszych.
Mowia o 40g.
Practice cures most tone issues - John Suhr
--
Moja galeria z Musikmesse 2014 i nie tylko...