Diuna 2021 - ale gówno! Ten typ po Sicario niczego nie powinien się więcej tykać. W The Arrival pokazał już mistrzostwo nudy a tu? Do Lyncha to nie ma startu, nawet bałbym się porównać. -14
Mnie Diuna rozczarowała - ale i tak się podobało. Nawet.
Miałem wrażenie że każda scena jest sztucznie rozciągnięta więc się dłużyło. Jakby to minimalnie skrócić to pewnie dałoby radę urwać z 20-30 minut z filmu, nie tracąc na klimacie.
No i Javier Bardem grał Javiera Bardema, Josh Brolin Josha Brolina a Oscar Isaac Oscara Isaaca. Za to Paul zagrany odpowiedno - był tak samo nudny i bezjajeczny jak w książce