Ostatnio oglądane filmy

[MrJ]

"To tylko seks" (Friends with benefits) z Timberlakiem (!) i Kunis,
"Czego pragną kobiety" (What women wants) z Gibsonem i Helen Hunt,
Jak tolerujecie musicale to nawet "Mamma Mia"
"Sposób na teściową" (Monster-in-law) z JLo i Jane Fondą
Może "Amerykańskie ciacho" (Spread) z Kutcherem i Anne Heche?

Tyle co mi przychodzi do głowy na razie...

No i cztery polskie: Ciało, Testosteron, Lejdis i Idealny chłopak dla mojej dziewczyny - akurat filmy na wieczór z chociaż w sumie żaden nie jest komedią romantyczną

[Pronounce]

Ok, dzięki zobaczymy

[Wojtt]

Właśnie wróciłem z seansu.
Dobry film, fajna reżyseria, niezła gra aktorska. Momentami trochę przynudza i wydaję się być zbyt chaotyczny, finał też na kolana nie powala. Obraz dość brutalny, reżyser mówił po seansie, że był umiarkowanie kontrowersyjnie przyjęty w Estonii i u Ruskich. Dla młodszych widzów nie polecam. Na wieczór z kobietą też niekoniecznie, ale ogólnie chyba warto obejrzeć. Takie mocne 7/10.

[wuj Bat]

Merida waleczna
10/10 i już. Lubię, jak się tak w oczach od fajowości robi.

[nikt]

Trochę ostatnio udało mi się wygospodarować wolnego czasu na odkopani się z filmami

Dwa filmy, łatwostrawne, które spokojnie mogłyby lecieć w TV Publicznej gdyby nie to że brak jest wolnego miejsca w ramówce pomiędzy Kevinem a Księciem w Nowym Jorku

Dark Shadows - Mroczne Cienie 2012


Nie zachwyca, kilka dobrych tekstów i sytuacji, troszkę już mam dosyć maniery Johnego Deepa. 4/10

Listy do M. 2011

Łatwe kino na świąteczne popołudnie. Trochę zbyt amerykańsko kręcone jak na polski film. 4/10

Kilka filmów o tematyce górskiej w tym o Tonym Kurzie i jego wypadku na Eigerze
Nordwand - Północna ściana 2008

Bardzo dobrze nakręcony film o próbie zdobycia północnej ściany Eigeru. Świetne zdjęcia, choć wątek miłosny trochę wrzucony na siłę, bez niego jednak film bardziej by przypominał dokument o którym poniżej. 7/10

Beckoning the silence - Zew ciszy 2007

Dokument o tym samym wypadku na Eigerze co Nordwand. Doskonałe zdjęcia i podejście do tematu. Film kręcony na zasadzie narracji przez osobę która w chwili opisu wydarzeń pokonuje tę samą trasę co ofiary wypadku. Pokazuje trudności jakie w latach trzydziestych, kiedy rozgrywała się tragedia, mogli napotkać ówcześni wspinacze. Jeśli doda się do tego że narratorem jest Joe Simpson który omal nie zginął w identyczny sposób co Tony Kurz film nabiera też lekko autobiograficznego charakteru. 9/10

Touching the Void - Czekając na Joe 2003


Kufa kto ten tytuł na polski tłumaczył?
Mocne kino o ludzkiej sile, zarówno fizycznej jak i głównie psychicznej. Dokument o wypadku Joe Simpsona w czasie zdobywania Siula Grande. 10/10

[wuj Bat]

Touching the Void - Czekając na Joe 2003
( Obraz usunięty.)

Kufa kto ten tytuł na polski tłumaczył?
Mocne kino o ludzkiej sile, zarówno fizycznej jak i głównie psychicznej. Dokument o wypadku Joe Simpsona w czasie zdobywania Siula Grande. 10/10

Mam wrażenie, że czytałeś również książkę (?).

[nikt]

Jeszcze nie ale muszę sobie dać na nią trochę czasu teraz.

Masz porównanie z filmem?

[Jesus]

Snatch. Świetne.

[Testorrob]

Oglądałem jakiś czas temu, ale szczerze polecam. Dokument o ekstremalnych wyścigach motocyklowych

http://www.imdb.com/title/tt1698010/

Dużo adrenaliny 

9/10

[wuj Bat]

Jeszcze nie ale muszę sobie dać na nią trochę czasu teraz.

Masz porównanie z filmem?

Tak. Każde jest inne, ale wyjątkowo dobre!

[Testorrob]

Looper 3/10. Myślałem, że się będą napierdalać a tu jakieś prawie mądre rozkminy ;/

Zgadzam się, dłużyzny, anemiczna akcja. Spokojnie można sobie odpuścić, max. 5/10

[g-zs]

Dark Shadows - Mroczne Cienie 2012
( Obraz usunięty.)

Nie zachwyca, kilka dobrych tekstów i sytuacji, troszkę już mam dosyć maniery Johnego Deepa. 4/10

A ja sie obawiałem że mnie pojebało, bo dwóch znajomych strasznie się jarało tym filmem i oglądali po kilka razy. Jak ogladalem z zona to przerwaliśmy w polowie bo bylismy spiący i jakoś do tej pory nie udało nam się do tego filmu wrócic (a już z 3 tygodnie mineły)

[Jesus]

Byłem wczoraj. Moim zdaniem urywa dupę. Początek nudnawy ale potem się ładnie rozwija. Wszystko świetnie zrobione pod względem graficznym. Klimat niezły. Podejrzewam, że będzie wielu przeciwników ale ja polecam.

[mlodysatan]

Hobbit ! I nie wiem po co nagrywali nowego !

[bandit112]

( Obraz usunięty.)

Byłem wczoraj. Moim zdaniem urywa dupę. Początek nudnawy ale potem się ładnie rozwija. Wszystko świetnie zrobione pod względem graficznym. Klimat niezły. Podejrzewam, że będzie wielu przeciwników ale ja polecam.

RZALOWE, TIBIA LEPSZA

Spoiler

Chyba nie muszę pisać komentarza, bardzo udany film

[Jesus]

( Obraz usunięty.)

Byłem wczoraj. Moim zdaniem urywa dupę. Początek nudnawy ale potem się ładnie rozwija. Wszystko świetnie zrobione pod względem graficznym. Klimat niezły. Podejrzewam, że będzie wielu przeciwników ale ja polecam.

RZALOWE, TIBIA LEPSZA

Hehe.

[Testorrob]

HOBBIT zaliczony! Urywa dupę! Jestem fanem trylogii, więc jestem zachwycony. Tempo akcji, postaci, muza, krajobrazy - zajebiste! I teraz nawet się cieszę, że rozłożyli go na 3 części, będzie na co czekać
Zdecydowanie polecam! 9/10

[purpleman]

I teraz nawet się cieszę, że rozłożyli go na 3 części, będzie na co czekać

Trwa prawie 3 godziny a w ogóle się nie dłuży! Podczas końcówki jak siedzieli na skale myślałem, że to dopiero połowa filmu a tu koniec. Nawet nie wiem kiedy 3h minęło
Soją drogą książka 3 razy cieńsza od 1 tomu WP, a film w 3 częściach. WP 1 tom, 1 część

[MadYarpen]

też byłem na Hobbicie - bardzo mi się podobał, nie miałem wygórowanych oczekiwań, a tu po wyjściu z kina miałem ochotę od razu obejrzeć jeszcze raz. Nieczęsto mi się to zdarza. Nie przeszkadzało nawet, że niektóre akcje były do bólu nieprawdopodobne, a w sumie było takich całkiem sporo. rewelacyjnie bawiłem się przez te 3h, nic się nie dłużyło. A muzyka - super, jak krasnoludy śpiewały u Bilba to było coś pięknego.

[blackdahlia]

Zgadzam się z Robsonem w 100%

[niedziak]

Ghost Rider 2- porażka po całej linii. Pierwsza część była zajebista, miała fajną fabułę, tak sequel to konkretne przeciwieństwo. IMO film nieporozumienie.

[pivo]

Mroczne cienie
Jak na Burtona to kicha straszna.

[Maciek]

ja również zgadzam się z tymi pozytywnimi opiniami o hobbicie

[adr89]

Jako że kompletnie nie jarają mnie klimaty tolkienowskie a na Hobbita poszedłem z ciekawości, muszę stwierdzić że jest to bardzo ładny, trzygodzinny film o uciekaniu przed potworami w rytm nieznośnie patetycznej muzyki. No, ale fanem nigdy nie byłem i nie będę. I podkreślę jeszcze raz że bardzo ładny.

[Dale Cooper]

Ja z kolei obejrzałem wczoraj Skyfall.
I czytając zachwyty nad tą częścią Bonda, a później porównując ją do Batmana, któremu wywleka się tysiące glupkowatych nieścisłości, pytam się, co z Bondem?

Ten film to jest jeden wielki absurd i pomyłka! Począwszy od koparki na gąsienicach, który jedzie na wagonie niezabezpieczona niczym, przez łańcuch który sobie leży na dachu wagonu osobowego, przez postrzał w klatkę piersiowa, w brzuch i upadek z 40m wodospadu (WTF?!), kończąc na finale, kurwa, jesteśmy w Anglii, gdzie jest pierdolona armia? :D:D
2,5h jebanego absurdu.

Pozdrawiam wszystkich fanów Bonda