Wkurwia mnie, że większość konkursów, przeglądów...chuj, wszystkiego w tym interesie odbywa się drogą znajomości, układów, obciągania drutów i cholera wie jeszcze czego. Człowiek się stara, poświecą czas, pieniądze, nerwy ,żeby zostać doceniony za to co stworzył, a i tak jego wypociny lądują w śmieciach bo jest kolejeczka znajomych, kumpli, dupowłazów. I chuj ze fałsz jak sk...syn, że hamburger-englisz, że 1000 raz to samo. Ważne plecy.
Wkurwia mnie czasem ten mój kochany kraj. Chociaż to nie kraj..to ludzie.