Ale wiecie, opłacalność zakupu modelera nie liczy się dzieląc cenę przez ilość brzmień. Jeśli ktoś uważa, że warto, bo mu pasują ficzery i jakość brzmień, to niech i korzysta z clean/dirty/lead i nic poza tym.
Ja sobie grywam na gitarze i na basie, więc modeler ma jeszcze większy sens.
No i nie wiem... Na FM3 bez dodatkowego sterownika nawet się w ambienty na looperze nie pobawię wygodnie. FM3 plus sterownik to już okolice Neurala. Fractal budzi większe zaufanie, ale, kurcze, specka trochę trąci myszką już. Z drugiej strony - chuj ze specki, jeśli brzmienia nie mają tego czegoś. Z trzeciej strony
w AX8 łatwo było dobić do limitu procesora. No i w końcu z czwartej strony - miko ograniczeń do tej pory czekałem na FM3 mając świadomość jego wad, jednak pomimo tego w pełnym przekonaniu, że na 100% kupię i będzie to dla mnie najlepszy sprzęt z dostępnych pod każdym względem.
No i chuj, nie wiem teraz. Zostaje dalej grać na darmowym ReValverze z biiiiip co kilkadziesiąt sekund.