Pozwolę sobie wrócić do tematu, bo poskładałem nowy PC jakiś czas temu i trochę mam dylematów.
Otóż tak:
1. Głośność.
Jak gram przez Reaper na żywo lub nagram coś i zrobię render, to jest absurdalnie cicho.
Jak zrobię insert jakiejś mp3, w sensie kawałek, to jest on absurdalnie głośny w porównaniu do reszty.
Jak puszczę sobie coś z YT, Spotify vxy Guitar Pro, to też jest znacznie głośniejsze w porównaniu do mojego grania. Tak samo dźwięki systemowe.
Jak się bawiłem wtyczkami od perkusji, to była tak samo cicha jak moje granie na gitarze.
Nie jestem pewien z czego to wynika dokładnie, było tak samo na poprzednim PC i niezależnie od tego czy z interfejsem czy bez. Jak czytam fora różne to ludzie z reguły wydają się nie mieć z tym problemu, a ci co mieli to się nic nie dowiedzieli; zresztą jak oglądam Youtubowych grajków to u nich brzmi to normalnie.
Jedyny work-around jaki u siebie widzę to w systemie obniżyć głośność wszystkich innych programów i jednocześnie dać wieżę na full.
Wieża cała jest wpięta w wyjście interfejsu, żeby nie było, więc wszystkie dźwięki muszą przez niego iść (i tak też mam ustawione w Windowsie).
Próbowałem Sonara przez chwilę (nie spodobał mi się) i jest dokłanie ta sama historia z nim.
Jest to coś normalnego i mam się nie przejmować, czy gdzieś jednak musi być problem? Trochę mnie wkurza, że moje granie jest ledwo słyszalne.
2. Poziom wejścia w interfejsie
Miałem clipping, więc starałem się zgłębić temat.
Taki na przykład Glenn z SpectreSoundStudios mówi, że czysty sygnał powinien mi pokazywać się w DAW jako między -18dB a -12dB (peak chyba?).
Ktoś inny mówi, że -6dB.
Głupieję już, bo to przecież będzie miało spore znaczenie dla poziomu gainu, jaki potem w ampsimie dam.
Póki co ustawiłem tak jak mówił Glenn - brzmi mi to lepiej niż ustawienie na 0, bo nie ma tego przesterowania i w ogóle, ale wciąż nie satysfakcjonuje mnie brzmienie (co może być równie dobrze wynikiem tego że nie umiem kręcić gałkami).
O dziwo, brzmi to bez jajec i jednocześnie w takim Amped Roots nawet jak dam gain na minimum to wciąż mam gitarę przesterowaną.
Zmierzam tu do pytania - w jaki poziom sygnału (samo DI, bez wtyczek) celujecie?