Autor Wątek: Reaper - problem z głośnością  (Przeczytany 31717 razy)

Offline JanuszuNieKrzywdz

  • Gaduła
  • Wiadomości: 141
Prawdopodobnie aktualizacja Win10 spowodowała jakiś problem ze sterownikami (częsta rzecz z tą wersją OS).  Generalnie musisz używać sterowników audio od producenta (jeśli to integra, to zainstaluj ASIO4ALL), a w Reaperze wybierz sterowniki ASIO, które tam znajdziesz na liście wyboru. Kolejna rzecz - nigdy nie renderuj w żadnej z opcji offline. Zawsze online.

Co do pierwszej części się zgadzam, co do drugiej nie, render offline w większości przypadków jest wybitną opcją

Offline Rot

  • Gaduła
  • Wiadomości: 367
ESI UGM96 pracuje w 24bit/96kHz - nie znaczy to, że w prosty sposób osiągniesz takie wysokie wartości. Przede wszystkim zacznie mocniej obciązać kompa takie ustawienie, dlatego najbezpieczniej jest 24bit/44.1kHz.

Yup, własnie do takiego wniosku doszedłem wczoraj.
Zmiana brzmienia przy przeskakiwaniu między 44.1 a 48 już jest wyjaśniona - raz, że po zresetowaniu Reapera różnice niemal znikają, a dwa, że kwestia tego w jakim samplerate pracują wtyczki i IR.

Ogółem - bangla już. Niestety dalej męczę się z tym, że nie brzmi mi to dobrze, brakuje góry i jakiejś definicji w tych gitarach, cały czas brzmi to na pół gwizdka i nie wiem czemu.

Offline fk

  • Gaduła
  • Wiadomości: 188
    • NailbombAudio
Praktycznie wiekszosc gitar jakich słuchasz na płytach ma podbitą góre w mixie takze mozesz sie zawsze tym posiłkować

Offline Rot

  • Gaduła
  • Wiadomości: 367
Well, w każdym ampsimie jakiego używam muszę górę i środek dawać na max, gdzie się da również presence. Potem w EQ podbijam trochę górę dla wszystkich gitar, nie licząc owpass nastawionego na około 14kHz - cokolwiek poniżej i cała góra idzie w... pole.
Póki co najlepsze efekty daje HyBrit od LePou, ale np. taki NRR-1 jest kompletnie bezużyteczny właśnie z powodu braku jakiejkolwiek góry.
Podobnie tak zachwalany Emissary od Ignite - za nic w świecie nie mogę go ustawić tak, żeby brzmiał.

Offline OMSON

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 110
  • A-zero
Z moich doświadczeń wynika, że regulacje barwy zasadniczo lepiej trzymać płasko w ampsimach, do tego ściągać gain, a poziom sygnału wyrównywać masterem. Barwę najlepiej wybierać zmieniając załadowany impuls (wychodzi dużo "naturalniej") i przede wszystkim unikać jak ognia boostowania czegokolwiek na jednej instancji VST! Szczególnie w domenie cyfrowej panuje zasada kaskady (stackowanie gainów) bo mamy do czynienia algorytmem cyfropwym, który zaczyna uśredniać wartości jak się chce napompować wszystko, żeby zadziałało all-in-one. ;) Zaczyna się smażenie i rozmydlanie dźwięku. Nie da się po prostu, bo zaczyna się kaszanka i nikt profesjonalnie tego tak nie robi. Zamiast tego zakładamy inne instancje VST w szeregu, które (każda z osobna) tylko trochę boostuje sygnał, by wspólnie dać właściwy poziom gainu. Czyli klasyka, TS, RAT, clean booster, kolejność i dobór na smak i słuch (byle znowu na żadnym z nich nie podbijać niczego w opór).

Co do EQ, to najlepiej wysyłać wszystko na wspólna grupę i tam przy pomocy EQ bardziej podcinać niechciane pasma niż podbijać (jesłi juz trzeba podbić górkę, to filtrem półkowym i nie za dużo). Zasadniczo hi-pass (70Hz to bardzo nisko - ja uważam, ze lepiej ciąć na co najmniej 120Hz, żeby zostawiać miejsce na dół z instrumentu odpowiedzialnego za ten przedział pasma), low-pass poniżej 9kHz ('smrodek' cyfrowy, który jest nie do uniknięcia usytuowany jest gdzieś między 8-9Khz pasma - trzeba poszukać). Podbijanie można zrobić przy pomocy tape-sima, albo jakiegoś dedykowanego procesora typu Ozone.

Reasumując:

- stackowanie gainów,

- dobór odpowiedniego impulsu,

- dłubanie na wspólnej grupie (EQ, saturacja taśmowa).

Posty połączone: 21 Paź, 2019, 10:27:12


Co do pierwszej części się zgadzam, co do drugiej nie, render offline w większości przypadków jest wybitną opcją

Kiedyś Wojtek Olszak poruszał ten temat (opisywał sytuacje w swoim blogu - jak znajdę to podlinkuję, żresztą jest tam trochę ciekawych rzeczy wartych przeczytania). Znajomi którzy przynosili swoje miksy do jego studia przekonywali , ze u nich (w projekcie) brzmiały dużo żywiej/bardziej dynamicznie, niż po renderze i wspólnie zachodzili w głowę o co może chodzić. W telegraficznym skrócie: wyszło, że wina leży po stronie renderu off-line, a początkowo myśleli że to kwestia DAWa, bo u Olszaka takie zjawisko nie występowało w ProToolsie (ponieważ defaultowo miał on render online). Taka sytuacja.
« Ostatnia zmiana: 21 Paź, 2019, 10:27:12 wysłana przez OMSON »

Offline fk

  • Gaduła
  • Wiadomości: 188
    • NailbombAudio
Az z ciekawosci zrobie dzis bounce on-line i off-line i zobaczyc czy sie zniosą przy odwroceniu fazy. Ale zgaduje ze moze chodzic tu o starsze wtyczki ktore nie byly pisane pod bounce szybszy niz real-time. Teraz DAW'y elegancko przekazują ze render jest off-line a wtyczki sobie wesoło mielą 0 i 1-ki nie gubiąc nic po drodze

Offline Rot

  • Gaduła
  • Wiadomości: 367
Z moich doświadczeń wynika, że regulacje barwy zasadniczo lepiej trzymać płasko w ampsimach, do tego ściągać gain, a poziom sygnału wyrównywać masterem. Barwę najlepiej wybierać zmieniając załadowany impuls (wychodzi dużo "naturalniej") i przede wszystkim unikać jak ognia boostowania czegokolwiek na jednej instancji VST! Szczególnie w domenie cyfrowej panuje zasada kaskady (stackowanie gainów) bo mamy do czynienia algorytmem cyfropwym, który zaczyna uśredniać wartości jak się chce napompować wszystko, żeby zadziałało all-in-one. ;) Zaczyna się smażenie i rozmydlanie dźwięku. Nie da się po prostu, bo zaczyna się kaszanka i nikt profesjonalnie tego tak nie robi. Zamiast tego zakładamy inne instancje VST w szeregu, które (każda z osobna) tylko trochę boostuje sygnał, by wspólnie dać właściwy poziom gainu. Czyli klasyka, TS, RAT, clean booster, kolejność i dobór na smak i słuch (byle znowu na żadnym z nich nie podbijać niczego w opór).

Co do EQ, to najlepiej wysyłać wszystko na wspólna grupę i tam przy pomocy EQ bardziej podcinać niechciane pasma niż podbijać (jesłi juz trzeba podbić górkę, to filtrem półkowym i nie za dużo). Zasadniczo hi-pass (70Hz to bardzo nisko - ja uważam, ze lepiej ciąć na co najmniej 120Hz, żeby zostawiać miejsce na dół z instrumentu odpowiedzialnego za ten przedział pasma), low-pass poniżej 9kHz ('smrodek' cyfrowy, który jest nie do uniknięcia usytuowany jest gdzieś między 8-9Khz pasma - trzeba poszukać). Podbijanie można zrobić przy pomocy tape-sima, albo jakiegoś dedykowanego procesora typu Ozone.

Reasumując:

- stackowanie gainów,

- dobór odpowiedniego impulsu,

- dłubanie na wspólnej grupie (EQ, saturacja taśmowa).

Posty połączone: 21 Paź, 2019, 10:27:12


Co do pierwszej części się zgadzam, co do drugiej nie, render offline w większości przypadków jest wybitną opcją

Kiedyś Wojtek Olszak poruszał ten temat (opisywał sytuacje w swoim blogu - jak znajdę to podlinkuję, żresztą jest tam trochę ciekawych rzeczy wartych przeczytania). Znajomi którzy przynosili swoje miksy do jego studia przekonywali , ze u nich (w projekcie) brzmiały dużo żywiej/bardziej dynamicznie, niż po renderze i wspólnie zachodzili w głowę o co może chodzić. W telegraficznym skrócie: wyszło, że wina leży po stronie renderu off-line, a początkowo myśleli że to kwestia DAWa, bo u Olszaka takie zjawisko nie występowało w ProToolsie (ponieważ defaultowo miał on render online). Taka sytuacja.

Stackowania gainu nie rozumiem - tor u mnie wygląda tak:
tuner->bramka->coś na wzór OD (z reguły TSE808)->ampsim (kiedyś mój ulubiony to był TSE X50, ale ostatnio najlepiej mi gada HyBrit - tylko sam w sobie ma mało gainu i muszę go ustawiać na max razem z górą i środkiem, bo sam w sobie jest dość ciemy mimo wszystko)-> IR (lubiłem do tej pory "chyba" RedWire - dość bogata paczka IRów Marshalla, ale większość z nich brzmi dość ciemno/dziwne rzeczy się dzieją w górze, teraz głównie Guitarhack - JJ overloud czy coś takiego, nie mogę sprawdzić chwilowo bo jestem w pracy)-> eq dla tej konkretnej ścieżki.

Ta ścieżka z kolei jest podpięta pod główną, na której idzie dalsza korekcja + W1 limiter.

Jak wrócę z roboty to mogę podrzucić konkretne screeny + próbki jak to brzmi u mnie, ale już w tym momencie mogę powiedzieć, że jak dam LP na 9kHz to zdecydowanie tracę całą górę - szczególnie istotne w tym momencie dla mnie, bo chcę wyrzeźbić kolejny cover Batjuszki i Mgły.
Wiem, że granie coverów dla wielu jest niskie, ale póki nie robię nic swojego, nie mam bandu, to to jest jedyne co mi zostaje w tym smutnym jak p.. świecie.

Offline JanuszuNieKrzywdz

  • Gaduła
  • Wiadomości: 141
Ta ścieżka z kolei jest podpięta pod główną, na której idzie dalsza korekcja + W1 limiter.

Ten limiter może Ci troche zabijać sound jak masz go za mocno ustawionego.
Co tam za korekcja jest? polecam ustrojstwo typu kompresor pasmowy (FapFiltery albo Nova 67P)

U mnie ścieżka wygląda tak: HP+LP 66hz i 8khz -> wycinanie pojedyńczych hissów z pickupów (3xnotch) -> Helix Native > Torpedo WOS -> Clarity (Ben Althauser) -> HP+LP 100hz + 6,2khz z różnymi cudami w górce -> Nova67P z podbiciem wokół 600hz i mocniejszą kompresją góry powyżej 2k -> OrilRiver (reverb) -> Event Horizon Limiter/Clipper tresh -2db ceiling -0,6db

Offline Rot

  • Gaduła
  • Wiadomości: 367
Limiter mam dość delikatnie, skopiowałem ustawienia od typa z YT który zajmuje się ponoć nagrywaniem na codzień.

EQ to zwykłe ReaEQ, i niestety muszę przyznać że tych notchy mam nieco więcej niż 3, w regionie 4-6kHz cały coś mi piszczy i w samym tym paśmie mam już 3 notche w tym momencie - próbuję nagrać Mgłę właśnie.

Tu jest najlepsze brzmienie jakie mi się udało póki co wycisnąć (rytmiczna w panoramie + bębny i to wszystko - wiem, że trochę krzywo zagrane miejscami, ale o dziwo i tak brzmi mi to lepiej niż w czasie odtwarzania w Reaperze):

https://www64.zippyshare.com/v/RzXlP9Fx/file.html

BTW, Zippyshare chyba jednak ucina jakość tragnicznie.

W załączniku daję screeny z ustawień - cały chain + EQ (EQ idzie zgodnie ze wskazówkami zegara, tj. od góry po lewej - EQ na końcu łańcucha na ścieżce gitary, pozostałe dwa - na masterze gitar, Limiter przed EQ (tak było w tutorialu na YT, więc tak zrobiłem - jeśli da się lepiej, to chętnie się poduczę).

Dla porównania, tak brzmi u mnie NRR-1:

https://www103.zippyshare.com/v/JmoMmcrW/file.html

Jak słychać, to jest totalna kupa.

Offline Majk

  • Gaduła
  • Wiadomości: 331
Ale ten pierwszy korektor to w jakim celu? Bo raczej nic dobrego nie przynosi. Odcinaj górę i dół filtrami Górno i dolnoprzepustowymi. Ty masakrujesz cała ścieżkę, plus najpierw podcinasz a później posbijasz to samo pasmo.

Offline OMSON

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 110
  • A-zero
Zasadniczo te sopelki nie powinny wycinać pasma w opór, tylko trochę je tłumic (max 6-8dB co jest już dość znaczne). Na tym to polega. I jak np tniesz dół i górę w LeCab, to już nie używaj zewnętrznego HPF/LPF-a. Limitera na gitarach bym nie zakładał, a skoro suma Ci clippuje, to znaczy, ze po drodze popełniasz jakiś błąd. Spróbuj dla odmiany zrobić jak napisałem wyżej. TS-a używaj bez rozkręconego Drive. Gain w ampsimie skręć na 11-tą (wiem , że będzie mało dosycone wszystko względem tego, co normalnie knujesz), dlatego spróbuj zwiększyć ilość dubli a na wspólnej sumie dopal jakimś symulatorem magnetofonu taśmowego. Przekonasz się, ze w całości dostaniesz większy wpierdol, z większą dynamiką niż to, co knujesz teraz.

Polecam Ci wypróbować jeden z tych impulsów (spakowałem dwa):

https://www99.zippyshare.com/v/vvb7qTFe/file.html
« Ostatnia zmiana: 22 Paź, 2019, 08:46:44 wysłana przez OMSON »

Offline Majk

  • Gaduła
  • Wiadomości: 331
No i te sopelki dosyć szerokie są, czy aby na pewno potrzebujesz obcinać na tyle szerokie pasmo?

Offline Rot

  • Gaduła
  • Wiadomości: 367
Cytuj
Zasadniczo te sopelki nie powinny wycinać pasma w opór, tylko trochę je tłumic (max 6-8dB co jest już dość znaczne)

Cytuj
No i te sopelki dosyć szerokie są, czy aby na pewno potrzebujesz obcinać na tyle szerokie pasmo?

O tym akurat wiem, ale cokolwiek nie robiłem w tym rejonie, ciągle słyszałem jakieś gwizdy - dlatego jest ich tam tak dużo i tak głębokie/szerokie, po prostu nic innego nie pomagało, w końcu się poddałem i poszatkowałem to pasmo w taki sposób. W pewnym momencie nawet zastanawiałem się czy nie wyciąć wszystkiego między te ok. 5-6kHz jednym, grubym soplem.

W LeCab nie mam właśnie włączonych żadnych HP ani LP.

Cytuj
Ale ten pierwszy korektor to w jakim celu? Bo raczej nic dobrego nie przynosi. Odcinaj górę i dół filtrami Górno i dolnoprzepustowymi. Ty masakrujesz cała ścieżkę, plus najpierw podcinasz a później posbijasz to samo pasmo.

Ten pierwszy ma LP i HP, odjęte basy w okolicy 135hZ żeby nie dudniło przy PMach, i szerokie wcięcie dalej, bo bezmyślnie skopiowałem to, co jakiś typ mówił w tutorialu.
Nie bardzo rozumiem jednak co masz na myśli przez podbijanie tego, co wcześniej wycinałem - mówisz o tym high-shelf w 3cim EQ?

Cytuj
Limitera na gitarach bym nie zakładał, a skoro suma Ci clippuje, to znaczy, ze po drodze popełniasz jakiś błąd.

Suma mi nie klipuje, w każdym razie nie suma gitar, w każdym razie nie słyszę przesterowania suchego sygnału.
Master całej ścieżki już owszem, ale to z powodu Superior Drummera, który gdzieś musi mieć bardzo duże podbicie w jakimś miejscu, a tak to sam w sobie jest na tyle cichy, że muszę go suwakami podnosić niemal na full żeby było cokolwiek słychać.
Limiter to znowu naoglądanie się tutoriali - miałem też nadzieję że sprowadzi ewentualne spike'i do jednego poziomu, w sensie wyrówna poziom sygnału żeby był spójny i w miarę jednostajny, ale to chyba jednak nie do końca tak działa.

Cytuj
TS-a używaj bez rozkręconego Drive. Gain w ampsimie skręć na 11-tą (wiem , że będzie mało dosycone wszystko względem tego, co normalnie knujesz), dlatego spróbuj zwiększyć ilość dubli a na wspólnej sumie dopal jakimś symulatorem magnetofonu taśmowego. Przekonasz się, ze w całości dostaniesz większy wpierdol, z większą dynamiką niż to, co knujesz teraz.

Tak z TSem robię, a przynajmniej staram się robić, na wtykach bardziej hi-gainowych, typu Emissary, X50, czy inne - HyBrit ma mało gainu i stąd podbijam go aż się nasyci.
Ale jeśli mówisz, że quadtracking pomoże, to spróbuję w ten sposób.

Ogółem to co knuję z tym coverem Mgły to dość wyraźne i mocno przebijające się brzmienie. BTW, 5a struna totalnie przykrywa mi 4ą, a na tej właśnie dzieje się cała melodia, i nie wiem czy to jest kwestia techniki grania, czy brzmienia, i jak to rozwiązać.
Gorzej z coverowaniem Batushki - tam gitary są o wiele bardziej rozmyte, mocno przesterowane, bzyczące i bardzo jasne, przynajmniej jeśli chodzi o lead.

Cytuj
dopal jakimś symulatorem magnetofonu taśmowego.

A o tej metodzie nigdy nie słyszałem nawet - jak to działa?

Dzięki za wtyki, sprawdzę od razu po robocie co zacz.

Znowu się czuję jak uperdliwy noob w sumie, ale kiedyś tych rzeczy trzeba się nauczyć, a może posłuży na przyszłość komuś.
« Ostatnia zmiana: 22 Paź, 2019, 09:46:35 wysłana przez Rot »

Offline OMSON

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 110
  • A-zero


(z tym kompresorem to może lepiej odpuść, ale masz saturacje taśmową pokazaną, która również wnosi pewna kompresję)

Offline Majk

  • Gaduła
  • Wiadomości: 331

Cytuj
Ten pierwszy ma LP i HP, odjęte basy w okolicy 135hZ żeby nie dudniło przy PMach, i szerokie wcięcie dalej, bo bezmyślnie skopiowałem to, co jakiś typ mówił w tutorialu.
Nie bardzo rozumiem jednak co masz na myśli przez podbijanie tego, co wcześniej wycinałem - mówisz o tym high-shelf w 3cim EQ?


Widzę że 1 korektor odcina ci i górę i dół i masakruje całe pasmo - wyciąłeś górę, dół i w sumie środek.  Potem z wszystkiego co wyciąłeś w 1 korektorze, wycinasz poszczególne częstotliwości w sumie dosyć mocno i szeroko. Następnie dajesz 3 korektor który u Ciebie podbija górę którą i tak już powycinałeś gdzieś po drodze. Ogółem to moim zdaniem bezsensowne działanie.

W okolicach 5kHz znajdziesz pasmo które doda nieco przebijalności. Warto tam pogmerać.
Odciął bym wszystko poniżej 120-140Hz, i próbował odcinać górę od jakichś 13kHz, sposób jest taki że ustawiasz sobie filtr dolnoprzepustowy na np 15kHz, po czym jedziesz w dół aż usłyszysz różnicę w brzmieniu, wtedy wracasz minimalnie w górę pasma i włala.

W załączniku masz screena jak mniej więcej ustawić HPF i LPF

Offline Rot

  • Gaduła
  • Wiadomości: 367
https://www31.zippyshare.com/v/EK6u1gkF/file.html

Tak lepiej?

4 ścieżki, mniej gainu na ampsimie i 0 gainu na TS808. Nie bardzo ogarniam tej saturacji taśmowej jeszcze, dałem ją w master gitar za EQ (w większości płaskie, ze 3 sople bardzo wąskie + HP na 120Hz i LP na ok. 6kHz) i wydaje się ożywiać brzmienie, ale nie zwiększa poziomu wpieprzu.

Offline OMSON

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 110
  • A-zero
Jak Ci mało gainu - ustaw w szeregu za TS-em jakiegoś RAT-a np od TSE i na nim podaj trochę drive na smak. Jakiego tapesima użyłeś na sumie gitar?

Offline Rot

  • Gaduła
  • Wiadomości: 367
Voice of Sound Ferric TDS. Taki wyskoczył w polecanych w google.

Offline OMSON

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 110
  • A-zero
A to sam wypróbuje (akurat Ferric mi nie wyskakiwał przy odpytaniach o darmowy tapesim, dawno temu próbowałem ich kompresora). Ja używam (niestety teraz dostępny obecni z jakichś repozytoriów internetu) Nebula 3 Free. Super sprawa. Niestety już go wycofali u producenta, dlatego trzeba by pogrzebać po necie...
« Ostatnia zmiana: 23 Paź, 2019, 09:09:53 wysłana przez OMSON »

Offline Rot

  • Gaduła
  • Wiadomości: 367
O, to ten też obczaję.
Zauważyłem póki co że ten saturator bardziej pozwala się instrumentom wybić w miksie, niż dodaje przesterowania.

Póki co jednak sprawa głównie rozbija się o odpowiednie IR i korekcję - np. Schecter na większości wtyczek po prostu "zieje". Całkiem spoko brzmiał na Poulin LeCto czy Le456, z kolei na czymkolwiek w stronę X50, NRR-1 czy Emissary już pojawiało się dziwne, buczące, zamulone brzmienie, tak jakby bardzo niskiej jakości przesterowanie, stąd nie wiem czy po prostu czegoś nie robię źle.

Sama taśma to w sumie całkiem sprytny patent, jak już nauczę się to ustawiać sensownie, i może się przydać jak w końcu zacznę robić własne numery.


Offline Majk

  • Gaduła
  • Wiadomości: 331
Wypróbuj sobie wtyczkę o nazwie Saturation Knob. Mi to całkiem fajnie robiło w miksach

Offline OMSON

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 110
  • A-zero
Mnie ostatnimi czasy, jak gity kręciłem na ampsimach najlepiej z telkiem grał Lecto na kanale Red/Vintage dopalony TS-em od TSE (wcześniej głownie Legion). A próbowałeś te impulsy ode mnie?

Pozostaje sound z gity... Ja przerzuciłem sporo pipaków w SG, zanim znalazłem swój set (długo wydawało mi się, że robi mi SH-13, później rózne warianty Duncana, poprzez klasyke Gibola, cos od Tesli też sie przewinęło...), który mi gra, tak jak oczekuje (jedynie w tele to był odrazu strzał w dychę z polecenia z forum) :D

Posty połączone: 23 Paź, 2019, 13:38:32
Wypróbuj sobie wtyczkę o nazwie Saturation Knob. Mi to całkiem fajnie robiło w miksach

Właśnie próbowałem to ściągać wcześniej.

Offline Rot

  • Gaduła
  • Wiadomości: 367
Mnie ostatnimi czasy, jak gity kręciłem na ampsimach najlepiej z telkiem grał Lecto na kanale Red/Vintage dopalony TS-em od TSE (wcześniej głownie Legion). A próbowałeś te impulsy ode mnie?

Pozostaje sound z gity... Ja przerzuciłem sporo pipaków w SG, zanim znalazłem swój set (długo wydawało mi się, że robi mi SH-13, później rózne warianty Duncana, poprzez klasyke Gibola, cos od Tesli też sie przewinęło...), który mi gra, tak jak oczekuje (jedynie w tele to był odrazu strzał w dychę z polecenia z forum) :D

Posty połączone: 23 Paź, 2019, 13:38:32
Wypróbuj sobie wtyczkę o nazwie Saturation Knob. Mi to całkiem fajnie robiło w miksach

Właśnie próbowałem to ściągać wcześniej.

Próbowałem, nawet okazało się że już miałem je wcześniej.

BTW - co do tych dziwnych EQ jakie miałem, to robiłem wg tego filmu:


Aczkolwiek w sumie bez sensu jeśli kompletnie innego ampsima w tym wypadku używałem.

Co do pipaków - w Deanie mam L500Xl - powinien siać górą, w Schecterze Blackouty.
Co do przymulonego brzmienia w niektórych ampsimach, to podejrzewam że po prostu za dużo gainu daję w którymś miejscu/coś jest nie tak z sygnałem. Mam też wyraźny problem z głośnością, i nawet danie sygnału wychodzącego z ampsima na full nie pomaga.

Może najsensowniej będzie jak zapostuję kilka prostych próbek bez postprocesów, bez EQ nie licząc HP i LP, tak żeby mieć jakiś punkt odniesienia?
Bo już serio nie wiem, czy to po prostu u mnie coś nie bangla, czy wszystko jest w porządku i tak ma być, tylko ja nie umiem kręcić gałami.

Offline Majk

  • Gaduła
  • Wiadomości: 331
Dawaj próbki, zobaczymy o co chodzi. Dziwne to trochę bo ja np na TSE X50 kręcę w miarę przyjemny sound bez szczególnego grzebania w IR'ach i robienia jakiegokolwiek EQ

Offline Rot

  • Gaduła
  • Wiadomości: 367
To może na początek X50:

https://www3.zippyshare.com/v/FRIhraMj/file.html

Wszystko jak na screenie:
- żadnych post-procesów, zero EQ nie licząc HP i LP (100Hz - 12.000Hz),
- IR - Diezel V30 od OMSONa
- TS808 - gain na ledwo-co
- X50 - gain tyle co "buk zapłać"

Zastanawia mnie jak ciche to jest, musiałem w LeCab dać volume na full, a i tak jeszcze musiałem podbić ścieżkę w Reaperze o kilka dB żeby cokolwiek słyszeć.

Resztę wrzucę za moment, bo właśnie spadżetti szamam póki ciepłe :P

EDIT:

Ignite Amps Emissary:

https://www14.zippyshare.com/v/3U7pyXfM/file.html

Ustawienia tak samo jak w X50, tylko musiałem jeszcze dać MAX output z ampsima, bo było super-cicho. Gainu praktycznie minimum


LeCto:

https://www1.zippyshare.com/v/FZ4U8stH/file.html

Dla odmiany musiałem gain zostawić na 12, bo inaczej to tak ledwo co pierdziało sobie, ale reszta bez zmian. Kanał czerwony/vintage.


Le456:

https://www42.zippyshare.com/v/eCDjaSOQ/file.html

Kanał B/high gain, drive minimum jakieś, reszta nie tykana.

LeXtac:

https://www108.zippyshare.com/v/nVAwWYHG/file.html

kanał czerwony + boost, gainu jak zawsze minimum jakieś, ale znów musiałem podnieść output bo prawie nie słychać co w ogóle gram.

Tak to mniej więcej wygląda. Nie wiem, czy to ja mam jakieś urojenia, czy faktycznie coś jest nie tak, martwi mnie ogólnie niski poziom głośności w prawie wszystkich simach.

Wszystkie powyższe próbki nagrane na tej samej korekcji (czytaj - braku jakiegokolwiek kręcenia, wszystko na 12, żadnego EQ ani przed, ani po nie licząc HP i LP).
I dopiero jakoś na koniec sobie uświadomiłem, że wcale nie musiałem X razy tego wszystkiego grać, wystarczyło zmienić wtykę i wyrenderować od nowa. Ale ja głupi ja.
« Ostatnia zmiana: 23 Paź, 2019, 21:41:58 wysłana przez Rot »

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
9 Odpowiedzi
3372 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 06 Maj, 2011, 10:31:03
wysłana przez TripleXXX
6 Odpowiedzi
6455 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 07 Gru, 2011, 17:44:50
wysłana przez schecter
0 Odpowiedzi
1777 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 05 Sie, 2012, 13:51:55
wysłana przez Rostek
3 Odpowiedzi
3999 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 17 Lis, 2012, 11:27:04
wysłana przez vysnafca75
8 Odpowiedzi
2274 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 21 Gru, 2022, 15:56:33
wysłana przez vysnafca75