Interfejs do homerecordingu

[Zenon]

Siema, szukam interfejsu który będzie stabilnie i szybko działał na windows 10. Wymagam fantoma, wejścia xlr oraz jack. Co jeszcze? Do 250 zł max 300. Nic więcej na ten moment nie potrzebuje. Ważne zeby to dobre było, bo mój behringer uphoria um2 szumi po podłączeniu mikrofonu, tak niemiłosiernie że mogę tym nagrać co najwyżej szum.

[choody]

Presonus Audiobox USB na win10 działa dobrze, ma fantoma, ma wejścia xlr i jack. No i używkę do 300 da się kupić.

[Zenon]

Oprócz tego, jest jeszcze coś wartego uwagi? Aha, no i fajnie żeby to mialo dedykowane sterowniki, bo asio4all działa i nie dziala..

Tak se myślę. Potrzebuję zestaw do nagrywania w domu, chciałbym spróbować nauczyć się i takim sprzętem nagrać demo kapeli. Z tym że perka byłaby programowana. Natomiast gitary albo wtyczki albo z pieców. Wokal chcę nagrać również. I teraz tak :

1. Interfejs do 300 zł max - im więcej wejśc tym lepiej, najważniejsze żeby miał XLR, Jacka, Phantoma, Własne sterowniki, nie szumiał i miał niską latencję. Obecny behringer przy mikrofonie generuje takie szumy że nie nadaje się to do niczego.

2. Monitory, no właśnie, zawracać sobie dupę używanymi monitorami do.. 250/300 zł czy kupić słuchawki? Dodam że mam w domu starą wieżę Sony, z dwoma kolumnami, sprzęt ma z 17 lat, jej model to  CMT-CP2W, czy takie głośniki to zło, czy może jednak i na takich da się miksy kręcić?

3. Mikrofon pojemnościowy - do 200 zł? Co, gdzie, jak?

4. Mikrofon dymaniczny  - T.Bone MB75? Podobno dobra kopia Siura SM57, może warto za te 100 zł?

5. To chyba wszystko <3

[Zenon]

Dzięki

[OMSON]

Jak chcesz monitory za 200/300 zł to daj sobie spokój w ogóle z hómerekórdingiem... Nawet jak coś sklecisz sensownie, jeśli chodzi o sam utwór sensu stricte - to zawsze będziesz błądzić bez orientacji, jakie pasma w miksie, jakie proporcje. To jest do dupy. Mówię z własnego doświadczenia. Jak najlepszy odsłuch to absolutna podstawa zabawy (w tym podstawowa adaptacja pomieszczenia).

Z interfejsów polecam bardzo ESIO MARA 22XT ok 350 zł (zwłaszcza jak chcesz duzo VST uzywać, bo ma w chuj niska latencje własną... niższą niz to co Ci zaproponują inni) i mikrofon pojemnościowy Rode M3 ok 300-350 zł (nadaje się do basu, gitary, perki i wokalu) albo dynamiczny LD Systems LD1057 ok 200 zł (replika SM57 - uwierz, ze najwierniejsza brzmieniowo na rynku).

[Zenon]

To zamiast głośników/monitorów lepiej kupić za te 200 zł słuchawki?

[OMSON]

Nie. Spiąć doopę i kupić najlepsze monitory, na jakie Cie stać i nauczyć się ich słuchać (żeby Ci nie mącić w głowie, to para KRK RP5 G3 styknie) . Słuchawki, to możesz sobie dokupic dodatkowo.

[selfslave]

Nie. Spiąć doopę i kupić najlepsze monitory, na jakie Cie stać i nauczyć się ich słuchać (żeby Ci nie mącić w głowie, to para KRK RP5 G3 styknie) . Słuchawki, to możesz sobie dokupic dodatkowo.

Ja stanowczo odradzam te KRK do homorecordingu. Miałem je długo i dało się wykręcić na nich akceptowalny miks (taki który na każdym sprzęcie będzie brzmiał w miarę ok), ale jest ciężko, trzeba się sporo najebać. Na zagranicznych forach dotyczących homorecordingu ludzie piszą to samo. A doradzali i w sklepie i miksujący koledzy, bierz człowieku Yamahy, bo grają chujowo ale miksy zrobisz dobre. Niestety wygrały własne odczucia, bo przecież KRK grają o wiele lepiej i później były lata męczarni. Więc to, że każde monitory są dobre, gdy już je poznasz to półprawda. Na komputerowym zestawie 2.1 robiłem lepsze miksy niż na tych KRK. W końcu jeden padł ze starości, więc miałem pretekst, aby kupić Yamahy. I chociaż nie grają tak ładnie jak KRK to w końcu mam kontrolę nad miksem i zajmuje mi to w chuj mniej czasu i wszędzie brzmi ładnie, a mam je od kilku miesięcy. KRK miałem kilka lat, więc powinienem się ich zajebiście nauczyć, ale po prostu nie da się, co potwierdza wiele osób. W takich cenach niestety, albo kupujesz monitory do miksów albo do słuchania muzyki.

[gizmi7]

Może jestem głuchy, ale mi się sprawdzają bardzo dobrze - nie mam dobrze zaadaptowanego pomieszczenia, więc bardziej sterylne monitory by nie brzmiały lepiej. A wszystkie miksy robione na słuchawkach lub starych głośnikach brzmią na nich beznadziejnie (a dobre miksy z nich brzmią też dobrze na słuchawkach). Tylko musiałem dół skręcić o jakieś 3 dB, jak nic, na każdym. Może miałeś starszą wersję niż G3?

[selfslave]

Może miałeś starszą wersję niż G3?

Tak, tak, bo to już dawno temu było. G2, Panie. I to o nich są takie opinie właśnie po forach różnych. Czytałem tylko, że G3 brzmią zupełnie inaczej niż G2, nie wyczytałem nigdzie czy dobrze się na nich robi. Jak piszesz, że dobrze się miksuje to wierzę. Niestety zrazili dużo osób tymi G2 i ja też zrażony pracą na nich poszedłem w Yamahy, jako ogólnie sprawdzone i polecane.
Ale tego jednego KRK naprawię i będą do słuchania muzyczki, bo grają fajnie.

[OMSON]

Ja przez 2-3 lata miałem najpierw RP6 G2 i miałem spore problemy z oszacowaniem proporcji w miksie (wydaje mi się, że niski środek, w którym operują instrumenty w muzyce rockowej nie był ich mocna stroną). Później przeskoczyłem bezpośrednio na bardzo liniowe VXT6 i wszystko się wyjaśniło - nie ma nawet co dyskutować. Wersja G3 jest poprawiona wzgledem G2 i jest bardzo zachwalana nawet przez poważniejszych producentów muzyki, jako alternatywne odsłuchy.



 "Ale tego jednego KRK naprawię i będą do słuchania muzyczki, bo grają fajnie."

A no właśnie - na G2-kach fajnie muzy się słuchało - przyjemniej niż na prestiżowych VXT6-kach...

Co do miksów na G2-kach - to ja niestety powielę złą opinie o nich. Ale żeby być uczciwym - G2 świetnie sprawdzały się w muzie bez przewagi instrumentów strunowych. Jakieś rapy, dance, soule itp. Ludzie z tych klimatów chwalili je sobie (sam swoją parkę pogoniłem takiemu człeniowi, który napisał później esa, że dla niego są zajebiste).

[selfslave]

W RP5 G2 też był problem z niskimi właśnie. Przy odsłuchiwaniu na innym sprzęcie wszystko było strasznie zmulone. Ale to miło, że się poprawili w następnej wersji.

[gizmi7]

Niska średnica jest nadal nieco przemięszona, ale to kwestia praktyki, by słyszeć, kiedy się przegina i przede wszystkim dużo przyjemniej się pracuje na nich nad jakimiś lekkimi rzeczami typu trance. Poza tym, 90% czasu robią mi za "normalne" głośniki, więc to dobry półśrodek w stosunku do Yamahy czy JBL

Spoiler

(choć JBL u mnie odpadły, bo nie było białych )

Spoiler

[Aremenius]

@offtop Kurwa Stary ale aestethic

[OMSON]

Łuuu chłopaki... Ten tego

[selfslave]

Spoiler

(choć JBL u mnie odpadły, bo nie było białych )

Spoiler

Spoiler

A to zabawne, bo u mnie to również była bardzo istotna kwestia, aby były białe Takie czarne kloce za dużo przestrzeni optycznie zabierają. No i wiadomo... white power!

[Aremenius]

Ej no bez jaj jesteśmy wśród swoich tak?

[muzycom]

Mam podobny problem.

Moja EMU 0202 nie chce działać pod win 10. Do 500 zł znajdzie się coś ciekawego czy warto dołożyć.

Chcę w domowych warunkach nagrywać gitarę, bas i wokal.

[gloryj]

A dlaczego nie działa? Powinna Coś ze sterami?

[muzycom]

Niby wszystko ok, a dźwięku brak. Nie można wejść w ustawienia.

Na 7 wszystko działało.   Nie tylko ja mam ten problem. Wrócę z urlopu to będę zgłębiał temat.

Pozdrawiam!

[gizmi7]

Cena/jakość podobno ta seria Berinżera jest spoko: https://www.thomann.de/pl/behringer_u_phoria_umc202hd.htm?ref=search_rslt_behringer+interface_359080_3

[muzycom]

Poszperałem trochę i wybrałem trzy:

ESIO MARA22XTU - 390 zł
Focusrite Scarlett 2i2 2Gen - 626 zł
PreSonus AudioBox - 349 zł

Behringera też biorę pod uwagę.

Biorąc pod uwagę stabilność i niską latencję i brak "pików" sygnału co wybrać?

[g-zs]

Poszperałem trochę i wybrałem trzy:

ESIO MARA22XTU - 390 zł
Focusrite Scarlett 2i2 2Gen - 626 zł
PreSonus AudioBox - 349 zł

Behringera też biorę pod uwagę.

Biorąc pod uwagę stabilność i niską latencję i brak "pików" sygnału co wybrać?

jeśli nie widziałeś, to tu masz porównanie, w którym bierze udział ESIO i Audiobox: http://forum.sevenstring.pl/recenzje-sprzetu/jaki-interfejs-do-homerecordingu-esio-mara-vs-presonus-audiobox-vs-roland-ua-55/msg364429/#msg364429

IMO ESIO to bardzo sensowna pozycja

[muzycom]

Opłaca się Twoim zdaniem dopłacać do Focusrite?

[g-zs]

Nie miałem kontaktu z 2 generacją, więc się nie wypowiem. Ale dawniej jak podejmowałem decyzję, to wybór padł na Steinberga UR22 MKII (którym też sie nie nacieszyłem, ale to inna historia) i z którego nowy właściciel był bardzo zadowolony.
Szczerze mówiąc, to o ile producent planuje aktualizować stery do tego ESIO, a Twoje plany są czysto amatorsko-hobbystyczne, to chyba bym brał tego ESIO. Ale zaznaczam, że nie miałem z tym interfejsem bliższej znajomości.

Molestuj @OMSON - miał (ma?), niech się wypowie.