Właśnie rozdziewiczam swój licznik NGD
Sevenstring w adresie widnieje ale dopiero od niedawna mogę z dumą się przyznawać do "ekstended rendżów" a NGD opóźnione o prawie miesiąc
RGD7421
Na papierze wygląda tak (po angielsku bo nie chce mi się tłumaczyć):
Neck type - 5pc Wizard II-7 Maple/Walnut neck
Body - Basswood body
Fret - Jumbo frets
Bridge - Gibraltar Standard-7 bridge
Neck pu - CAP-VK17 (H) neck pu
Bridge pu - CAP-VK27 (H) bridge pu
Hardware color - Black
/|\ Tak wygląda specka z fabryki. Tutaj różnica występuje w pipakach - wrzucony set Nazgul/Sentient
W tym momencie sprężynka ściśnięta do F# standard na secie D'Addario do ósemki 10-74 z wyjebaną 10-tką - jestem za głupi na 8 strun to gram w stroju ośmiu na siedmiu tak jak wcześniej grałem na sześciu w siedmiu w starym Mayonesie który teraz pójdzie... nie na giełdę a do C# ^^
Porno:
Spoiler Pierwsze wrażenie - o kurwa ale to lekkie. Najlżejsza ze wszystkich na których grałem do tej pory.
Drugie wrażenie - o kurwa ale to wygodne. Jedna z najwygodniejszych na jakich grałem
Trzecie wrażenie - o kurwa ale żęci. Kurewstwo na widocznym wyżej Soudnamnie MkV (Nie ma co narzekać, sporo osób psioczy a IMO ten model nadaje się do żętów i wszystkich modernów bardziej niż do czegokolwiek innego) tak kurwi że omatkobosko, nie mam innego określenia. Selektywne, ciężkie, tappingi nawet jak na brak wprawy wychodzą całkiem ładnie. Na czystym kanale - to samo. Kurwi pięknie w dole, nie czeszczy górą, full opcja
Wrzuciłbym próbki ale nie za bardzo mam na czym. Pokazywanie brzmienia na wtyczkach VST mija się z celem trochę bo tam wszystko ginie ale jak ktoś będzie chciał to mogę coś wrzucić